3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Zawiera antybakteryjny olejek z drzewa herbacianego, odmładzającą witaminę E, regenerującą witaminę B3
Maseczka typu Peel-off, przeznaczona do pielęgnacji cery mieszanej, ze skłonnością do błyszczenia, niedoskonałości i przebarwień. Zawiera niezwykle efektywne połączenie skutecznych składników pielęgnujących: antybakteryjnego olejku herbacianego, odmładzającej witaminy E oraz regenerującej w ...

Zawiera antybakteryjny olejek z drzewa herbacianego, odmładzającą witaminę E, regenerującą witaminę B3
Maseczka typu Peel-off, przeznaczona do pielęgnacji cery mieszanej, ze skłonnością do błysz ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 23.05.2018 przez Brill

Bielenda Green Tea, Maseczka do twarzy peel-off, Zielona herbata

Bielenda- Detoksykująca maseczka Green Tea 2 w 1 z delikatnym peelingiem luffa, dla każdego rodzaju cery, szczególnie zanieczyszczonej. Zawarty w maseczce ekstrakt z zielonej herbaty ma m.in. silne właściwości przeciwutleniające i antybakteryjne oraz chroni naskórek przed podrażnieniami. Natomiast naturalny składnik eksfoliujący- luffa- tzw. "gąbka roślinna" doskonale oczyszcza skórę, usuwa martwy naskórek oraz go wygładza. Maseczka ta ma bardzo przyjemny zapach. Konsystencja żelowa z dodatkiem drobinek peelingujących, dzięki czemu bardzo dobrze nakładało się produkt na twarz. Po nałożeniu na twarz czułam bardzo przyjemne, delikatne chłodzenie i orzeźwienie. Po upływie 15 minut delikatnie, kolistymi ruchami masowałam przez chwilę twarz, po czym spłukałam letnią wodą. Drobinki są na tyle delikatne, że w żaden sposób nie podrażniły mojej wrażliwej cery. Nie było żadnego problemu ze zmyciem maseczki. Po jej użyciu cera była ładnie odświeżona i promienna. Polecam

Zobacz post

Bielenda Green Tea, Maseczka do twarzy peel-off, Zielona herbata

Maseczka peel-off Zielona Herbata, Bielenda
Maseczka ma za zadanie oczyścić pory, a także zmatowić skórę i ją odświeżyć. Jest przeznaczona do cery mieszanej, a swoim składzie ma m.in. olejek z drzewa herbacianego, który jest znany z właściwości antybakteryjnych. Tuż po otwarciu saszetki z maseczką czuć ostry, alkoholowy zapach. Sama maseczka ma dość rzadką konsystencję jak na pell offy. Trudno przez to ją nałożyć, zresztą z saszetki to zawsze ciężko nałożyć tego typu produkt... Maseczkę nakładałam taką średnio grubą warstwą, taką jak zazwyczaj i wystarczyło mi w sumie tylko na strefę T. Myślałam o tym, żeby otworzyć drugą saszetkę, jednak z uwagi na ten ostry, drażniący zapach zdecydowałam się pozostać tylko przy tej ilości kosmetyku, jaką już nałożyłam. Nie miałam problemów ze zdejmowaniem maseczki, jednak trzymałam ją na skórze zdecydowanie więcej czasu niż zalecane 15 minut. Skóra była delikatnie oczyszczona, choć nie wiem czy nie był to trochę efekt placebo ;-)
Skład: Aqua, Polyvinyl Alcohol, Alcohol, Glycerin, Polysorbate 20, PEG 40 Hydrogenated Castor Oil, Camellia Sinensis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Niacinamide, Sodium Hyaluronate, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Meleleuca Alternifolia Leaf Oil, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, Cl 19140, Cl 42090, Sodium Chloride.

Zobacz post

Paczuszka od kamilja

Jest i moja wyjątkowa paczuszka niespodzianka od @kamilja , która w tym roku została Elfem Paczuszka jest mega, mega miłym zaskoczeniem i sprawiła i strasznie dużo radości! Nawet nie wiecie jaki miałam banan kiedy ją otwierałam, bo Kamila zadbała o każdy szczegół. Paczka była perfekcyjnie zapakowana - zresztą możecie zobaczyć ją na zdjęciach

W mojej paczuszce znalazłam:
dwa słodkie czekoladowe lizaki (które od razu wpałaszowałam :serce
krem do rąk od Bioten
żel do mycia twarzy marki Polka
maska w płachcie Tiger Edge Cutimal
podwójna maseczka do twarzy z Bilendy z zieloną herbatą
masło do ciała z aloesem
skarpetki z szopem (które skradły serce wielu moich koleżanek po dodanie zdjęcia paczuszki na story )
kremowe mydło Very Berry
krem nawilżający Nivea
termofor z uroczą wiewiórką
dwie iście świąteczne herbatki, które z chęcią wypiją z narzeczonym
piękną kartkę świąteczną z życzeniami

Paczuszka nie tylko zaskoczyła mnie ilością kosmetyków, ale też ich dopasowaniem do moich potrzeb! Większość z nich zostawiłam sobie "na górze", że przetestować zaraz po tym, jak skończę, aktualne kosmetyki Jedynie termofor się rozlał, miał małą dziurkę na dole, ale na szczęście był zamknięty w plastikowym opakowaniu i nie zalał całej paczuszki Jeszcze raz bardzo dziękuję Kamili za tak fantastyczny prezent, który naprawdę zrobił mi dzień

Zobacz post

Maseczki Bielenda

Hej, kupiłam ostatnio dwie maseczki do twarzy, skusiłam się na zrobienie tej z zieloną herbatą. Jest to maseczka typu pill off więc cały zabieg jest bardzo prosty, należy nałożyć maseczkę na oczyszczoną skórę twarzy i pozostawić do wyschnięcia, następnie całość zdjąć z buzi Efekty? Są. Twarz wydaje się lżejsza, trochę ściągnięta, pory zmniejszone, skóra świetlista i nawilżona.
Maseczka wpływa również na niedoskonałości, oczywiście ich nie niweluje, jednak zmniejszają się.
Po zdjęciu maseczki przetarłam buzię tonikiem marki Ziaja i nasmarowałam kremem.
Maseczka ma bardzo ciągnącą, kleistą konsystencję, jest koloru jasnozielonego, przypomina maseczki aloesowe
Jedynym minusem była trudność otworzenia opakowania, musiałam użyć nożyczek do nacięcia go, a najlepiej byłoby je otworzyć nożyczkami.
Z maseczki jestem zadowolona, producent zaleca stosowanie jej 2 razy w tygodniu dla widocznych efektów.

Zobacz post

-

Maseczka do twarzy Bielenda - Zielona herbata. Saszetka składa się z dwóch części która wystarczy na dwie aplikacje. Produkt wystarczył mi na styk ale gdyby było go więcej to musiałby dłużej zastygać na twarzy. Ma konsystencję żelu dlatego miałam trochę problemów z szybkim rozprowadzeniem, za to zapach to łagodna chemiczna herbaty. Maseczkę trzymałam około 25 minut i odeszła w jednym płacie, jedynie na policzkach nie zdążyła do końca zastygnąć. Moja twarz była wyraźnie wygładzona i nawilżona a tylko na tym mi dziś zależało. Nie było efektu wow ale jak dla mnie jest całkowicie w porządku.

Zobacz post

-

Maseczka peel-off zielona herbata marki Bielenda. Co raz bardziej lubię kosmetyki Bielenda i chętnie testuje kosmetyki tej marki a szczególnie kiedy są na promocji. Maseczka ma lekko zielony kolor i przyjemny nie drażniący zapach. Jest prosta w aplikacji i bardzo szybko zastyga a ściąga się ją praktycznie w całości. Zauważyłam lekkie zmatowienie i wyrównanie kolorytu skóry oraz delikatne wygładzenie. Ta maseczka bardziej przypadła mi do gustu niż kokos&aloes chociaż też była świetna i na pewno znajdzie miejsce w mojej kosmetyczce nie raz.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem

Podobne produkty