5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 16.04.2018 przez paulinoowo

ż

Wszystkie kosmetyki pod prysznic - głównie żele pod prysznic, jeden peeling i jeden olejek. Bardzo lubię słodkie albo owocowe żele i właśnie po takie sięgam najchętniej.

Żele pod prysznic:
Żel pod prysznic Avocuddle & Strawberry-Kiss Balea - przepiękny wizerunek na opakowaniu i do tego cudowny zapach, pachnie on bardzo słodko, ale mi się strasznie podoba, świetnie oczyszcza ciało i nie podrażnia skóry.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/690983-balea-zel-pod-prysznic-awokado-i-truskawka/

Żel pod prysznic z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego Love Beauty and Planet - ma on świetny zapach, bardzo mi się podoba, świetnie oczyszcza ciało i jest bardzo wydajny, opakowanie jest duże i ma świetne zamknięcie, dodatkowo kolorystycznie wygląda jak ciasteczko..
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/693141-love-beauty-and-planet-its-vegan-zel-pod-prysznic-majestic-moisture-z-maslem-shea-i-olejkiem-z-drzewa-sandalowego/

Żel pod prysznic Banana The Body Shop - czeka na swoją kolej w zapasach, ale wiem już że ma przepiękny zapach.

Żel pod prysznic White Tea BeBeauty - jest on o zapachu herbaty, podoba mi się, żel jest lekki i bardzo fajny, niestety powoli kończy mi się już.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/694505-bebeauty-white-tea-zel-pod-prysznic-pielegnujacy-ekstrakt-z-pomaranczy/

Pozostałe rzeczy do kąpieli:
Odżywczy olejek Swedish Spa z Oriflame - stosuję go i pod prysznic, i do masażu, sprawdza się super, bardzo dobrze nawilża skórę, jest lekki i ma przyjemy zapach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/oliwki-do-cialamasazu/643914-kosmetyki-oliwki-do-cialamasazu--oriflame/

Peeling do ciała Vegan Friendly z Bielendy - wersja arbuzowa, jest to cukrowy peeling, bardzo spodobał mi się i mam zamiar siegnąć kiedyś po wariat pomarańczowy, niestety peeling trafił już do denka.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/661972-bielenda-vegan-friendly-peeling-do-ciala-arbuz-z-prowit-a/

Zobacz post

Bielenda Vegan Friendly, Peeling do ciała, Arbuz z prowit. A

🍉 Ajj te arbuzy.. kocham, uwielbiam.
Ania @TheDream wie co dobre i wie co lubię! Peeling Bielenda, o zapachu arbuza.

🍉 Dokładnie tak, o zapachu arbuza.. Naturalny, przepiękny, orzeźwiajacy i bardzo wyrazisty. Gruboziarnisty i nawilżający. Czyż nie brzmi jak ideał? Do ideału mu bardzo blisko. Bardzo podpasowala mi tez jego konsystencja, gęstość. Nie spływa, świetnie się wchłania i mocno złuszcza naskórek. Wielka fanka peelingów gruboziarnistych, czuje się spełniona. No przyznam szczerze, że jestem zachwycona i po pierwszym użyciu, chcę więcej.

Zobacz post

Bielenda Vegan Friendly, Peeling do ciała, Arbuz z prowit. A

Peeling do ciała Vegan Friendly z Bielendy.
Wybrałam dla siebie wersję z arbuzem. Bardzo mi się spodobał jego zapach. Peeling jest fajny pod prysznic, dobrze usuwa martwy naskórek. Ma on zbitą konsystencję i taki różowo*czerwony kolor. Niestety peeling nie jest zbyt wydajny, w porównaniu z peelingami, które miałam to ten najszybciej się zużywa. Skóra po użyciu natomiast jest ładnie wygładzona i przyjemna w dotyku. Opakowanie jest wygodne w użyciu, jednak często woda dostaje się do zatyczki, co jest ogromnym minusem, bo peeling jest cukrowy.. Ogólnie polubiłam go i na pewno sięgnę kiedyś po drugi wariant tego produktu.

Zobacz post

hebe

Moje zakupy z Black Friday w Hebe. Kupiłam same przydatne rzeczy, wszystko czego w mniejszym lub większym stopniu było mi potrzebne. Zdecydowałam się na dezodorant Nivea, użyłam go już długo i jest dla mnie świetny, przy każdym kończącym się opakowaniu sięgam po drugie. Wzięłam też wersję Nivea Men dla mojego chłopaka. Następnym produktem, który potrzebowałam był płyn do demakijażu do oczu. Zdecydowałam się na Bielendę, lubię tą markę a nigdy nie miałam styczności z tym produktem. Póki co płyn świetnie się u mnie sprawdza, zmywa mocny i delikatny makijaż. Z ciekawości kupiłam peeling do ciała tej samej marki, uwielbiam arbuza, więc wybór padł właśnie na niego. Po kilku razach, gdy go używałam mam mieszane uczucia, niby wszystko z nim ok, a niby coś mi nie pasuje. Wzięłam jeszcze korektor, ponieważ mój się kończy i zdecydowałam się na węglowe serum do twarzy, od dawna na nie spoglądałam i w końcu kupiłam, jeszcze go nie używałam, ale jestem bardzo ciekawa.

Zobacz post

-

Peeling do ciała vegan friendly marki Bielenda o zapachu arbuza. Do zakupu zachęciło mnie piękne kolorowe opakowanie i obietnica soczystego arbuzowego zapachu. Jestem fanką arbuzów więc musiałam kupić ten peeling. I przyznam, że zapach ma naprawdę przyjemny ale nie skuszę się na niego ponownie. Działanie peelingujące jest słabe, peeling jest bardzo gęsty, ciężko wydobyć go z tubki a drobinki szybko się rozpuszczają, zostaje trochę zmielonych pestek które jednak nie radzą sobie z dogłębnym wygładzeniem skóry. Jeśli chodzi o wydajność to spory minus, starcza na krótko i potrzeba go dużo na jedno użycie.

Zobacz post

-

Peeling arbuzowy z bielendy. Produkt ma przepiękny zapach, ale jednak bardziej podoba mi się on, gdy wącham go bezpośrednio z opakowania. Produkt jest średnio wydajny i mógłby mieć trochę więcej drobinek. Nie wysusza i nie podrażnia skóry co jest oczywiście plusem. Nie zauważyłam też żeby nawilżał mimo, że tak jest napisane na opakowaniu. Produkt dobrze radzi sobie ze zdzieraniem naskórka, ale jest to raczej delikatne. Raczej nie kupię go ponownie, ale nie jest jakimś bublem.

Zobacz post
1