Marion

Marion. Zielona glinka. Przeciwtrądzikowa maseczka matująca. Kompleks botaniczny. Tą malutką maseczke dostałam od kochanej @madziek1 i przyszedł czas na jej przetestowanie. Chociaż już nie mam zbytnio problemu z trądzikiem to od czasu do czasu mnie wysypie. Chociaż maseczka ma malutkie opakowanie to w środku jest dość sporo maseczki. Zapach maseczki nie był wyczuwalny, fajnie się ją nakładało na twarz. Maseczke trzymałam do wyschnięcia po czym ją zmyłam. Twarz była oczyszczona oraz zmatowiona. Bez zastanowienia muszę stwierdzić że maseczki z glinką to mój numer 1!.

Zobacz post

Zielona glinka firmy Marion posłużyła mi jako maseczka do skóry głowy. Ma postać proszku i bez problemu można ją połączyć z wodą lub olejem. W moim przypadku był to olej arganowy, dodałam również trochę maski bananowej do włosów aby było tego specyfiku więcej i lepiej się rozprowadzało. Glinka bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy, usuwa wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia. Po użyciu takiej mieszanki jest nawilżona i wygładzona. Włosy u nasady są uniesione i maja więcej objętości. Zamierzam wypróbować w ten sposób jeszcze inne rodzaje glinek.

Zobacz post

Marion Spa, przeciwtrądzikowa maseczka z zieloną glinką. Maseczka jest do cery tłustej i mieszanej, skłonnej do wyprysków. Jest niej 10 g.
Maseczka ma zielony kolor i niedrażniący zapach. Wystarczyła mi ona na dwie aplikacje, więc jest w miarę wydajna. Dobrze się nią nakłada. Po nałożeniu maseczki poczułam ściąganie skóry. Maseczka oczyszcza skórę twarzy i działa przeciwzapalnie. Według mnie spełnia swoje zadanie. Nie ma problemu ze zmyciem jej. Po zmyciu jej skóra jest przyjemnie wygładzona, nawilżona i oczyszczona. Delikatnie zwęża pory, chociaż po dwóch aplikacjach mało można powiedzieć. Najważniejsze jest to że maseczka nie podrażniła mojej skóry.
Jak dla mnie nie ma żadnych wad. Generalnie maseczkę oceniam jak najbardziej na plus.

Zobacz post