13 na 14 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Bąbelkująca maseczka oczyszczająca do twarzy LEMON & LIME CAKE
SWEET MASK
INDEKS: 1317
Bąbelkujące maseczki to wyjątkowe połączenie pielęgnacji z delikatnym masażem twarzy. Pod wpływem kontaktu ze skórą maseczka zamienia się w delikatną, pełną kulinarnych aromatów piankę. Dostarczy ona skórze moc odżywczych składników:
Ekstrakt z awokado działa na skórę łagodząco i odbudowu ...

Bąbelkująca maseczka oczyszczająca do twarzy LEMON & LIME CAKE
SWEET MASK
INDEKS: 1317
Bąbelkujące maseczki to wyjątkowe połączenie pielęgnacji z delikatnym masażem twarzy. Pod wpływ ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 02.03.2019 przez madziek1

Marion Sweet Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Oczyszczająca, Lemon & Lime Cake

Maseczka bąbelkująca od Sweet Maska. Piękne opakowanie, które przyciąga wzrok, po otwarciu uderza w nas zapach ciasta limonkowego lub świeczki o takim słodkim zapachu tego ciasta.. Konsystencja jest żelowa, lepiącą w kolorze limonki. dobrze się ją nakłada. Maseczka bąbelkuje od razu po nałożeniu na buzię. Co jak dla mnie jest małym minusem, ponieważ nie zdążyłam nałożyć maseczki na drugą część twarzy, gdy ta pierwsza już była na końcowym etapie. Po skończeniu bąbelkowania pianę należy wmasować w skórę. Tworzy się wtedy kremowa konsystencja. Po spłukaniu ciepłą wodą zadziała się u mnie magia! Buźka wygląda pięknie, promiennie i zdrowo mimo mojego wyczerpania po 12 h w pracy! Coś niesamowitego. Pojedyńcze wypryski zostały złagodzone, jednak nadal są w takiej samej wielkości. Buzia jest gładka w dotyku, miła i przyjemna lecz idzie poczuć ściągnięcie się skóry i delikatne wysuszenie (czuć jak maseczka wysuszyła wypryski). Polecam ją przetestować osobą które mają problem w trądzikiem lecz na pewno nie dla osób ze suchą skórą, bo mimo cery normalnej czuć to mocne ściągnięcie z wysuszeniem. Jak dla mnie maseczka się sprawdziła.

Zobacz post

Marion Sweet Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Oczyszczająca, Lemon & Lime Cake

Marion Sweet Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Oczyszczająca, Lemon & Lime Cake
🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁🧁

Maseczka, którą dostałam w paczce świątecznej. Niestety datę zerknęłam dopiero jak miałam na twarzy i to był chyba błąd, bo data była do września ubiegłego roku. No cóż, mogło się zdarzyć przeoczyć datę.
Nie wiem czy od tej maski, czy od tej na usta dostałam krostek mimo że już miałam z nimi spokój.
Maska miała całkiem przyjemny zapach, efekt na skórze tez nie był zły od razu - skóra była oczyszczona i przyjemna w dotyku. Jednak sam produkt na twarzy wydawał się dosyć jakby tłusty i dziwny - wydaje mi się że miałam podobną maseczkę i nie czułam takiego dziwnego efektu.
Może ze względu na tą datę coś nie pykło, a przez to sama nie wiem jak ocenić tą maskę- na plus, czy minus.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

Marion Sweet Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Oczyszczająca, Lemon & Lime Cake

Maseczka do twarzy którą kupiłam już jakiś czas temu i okazała się bardzo fajna. Super efekt bąbelkujacy który przyniósł świetne spa dla mojej skóry. Maseczka cudnie pachnie tak cytrusowo i ma świetną grafikę na opakowaniu. Jest ona oczyszczająca. Moja twarz po niej była lekko nawilżona oraz nie zauważyłam na niej niedokładności. Trzymałam ją jakieś dwadzieścia minut aż pianka zniknęła i wtedy zmyłam. Bardzo przyjemny relaks z nią. Jedyne co to mogło by jej być więcej w opakowaniu ale nie było tak źle. Kosztowała jakieś trzy złote. Bardzo fajnie zadziałała na moją twarz. ❤️

Zobacz post

Marion Sweet Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Oczyszczająca, Lemon & Lime Cake

Maseczka firmy Marion serii sweet mask. Przeznaczona do cery tłustej i trądzikowej, est to bąbelkująca maseczka oczyszczająca. Maseczka po nałożeniu ma dość ładny zapach. Chwilę po nałożeniu na twarzy pojawiają się bąbelki, które dają przyjemne uczucie.Skóra po jej zastosowaniu jest dobrze nawilżona, gładka, rozświetlona jak również przyjemna w dotyku. Maseczka dobrze się u mnie sprawdziła. Otrzymałam ją w pudełku Beglossy. Polecam🙂

Zobacz post

Marion Sweet Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Oczyszczająca, Lemon & Lime Cake

Uroczo wyglądająca maseczka od Marion. Już samo opakowanie jest świetne 🧁😍. Jest to typ maseczki bąbelkujacej, czyli jakiegoś hitu sprzed 3-4lat. Weszły na rynek nagle i dosyć też szybko o nich było ciszej. Ale forma sprawiała podczas pielęgnacji sporo zabawy. Ta maseczka jest przeznaczona do cery tłustej i trądzikowej a jej zadaniem jest oczyszczanie twarzy. Mam cerę mieszaną ze skłonnością do przetłuszczania się w strefie T, więc idealna opcja dla mnie. Maseczka ma ładny, świeży zapach i w pełni spełnia swoje zadanie. Uczucie babelkowania jest przyjemne 💛💚. Buzia jest miła w dotyku i czysta.

Zobacz post

Styczniowe Beglossy - Pastel Paint

Witajcie Cloudes! ❤️🌸
Ostatnie tygodnie nie należą do wesołych i łatwych… Sytuacja, która dzieje się na Ukrainie mega przytłacza, ale nie ma co sobie nabijać 24h/7 głowy. Trzeba być dobrej myśli, nie nakręcać się i nie panikować. Chcąc się trochę oderwać od wiadomości i tego całego chaosu wchodzę właśnie na tego typu profile by choć na chwilę się czymś zająć i funkcjonować normalnie. Stąd moja tutejsza chmurka.
Jakiś czas temu otrzymałam lekko spóźniony styczniowy box z kosmetykami od Be Glossy. 🥰Jeśli ktoś nie wie o co chodzi (sama dotychczas nie wiedziałam, myślałam że to boxy-prezenty dla influencerek, a jak się okazuje takie pudełeczka lub ich bogatszą wersję może posiadać każda! 💪🏻Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat to odsyłam na stronkę: https://www.beglossy.pl/
Tutaj po wypełnieniu ankiety otrzymasz kosmetyki-niespodzianki, dzięki subskrypcji co miesiąc inne. ❤️ No czyż nie fajna opcja?
Co znalazłam w środku w styczniowej edycji?
- żel do dezynfekcji rąk (Ogranique)
- zielone mydło dermatologiczne (Dermaglin)
- bąbelkująca maseczka oczyszczająca do twarzy (Marion lemon & lime cake)
- odżywka do włosów (Gliss total repair)
- aktywny kompres w masce (Redblocker)
- mineralny hydrożel (Soraya aquashot)
- kremowy toner do koloryzacji włosów (Venita trendy cream)
- pędzel do makijażu (Pierre Rene)
Dopiero od tego roku zaczęłam z nim przygodę i już na starcie jestem mega zaskoczona zawartością pudełeczka. Produkty są pełnowartościowe, nie żadne próbki na „raz”, za co mega mega plus! Sama zawartość zazwyczaj przewyższa koszt pudełeczka. Wg mnie jest to super opcja jeśli lubisz testować nowe kosmetyki, a czasem jest Ci po prostu szkoda pieniążków na ich zakup. Jeśli jednak któryś produkt Ci nie przypasował to zawsze możesz go podarować komuś w prezencie. ☺️ Co myślicie o Beglossy i całej zawartości pudełeczka? Kto również subskrybuje? A może po tym poście skusicie się przetestować na własnej skórze jak to działa? Ja jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona! Trzymajcie się się ciepło, zdrowo i w spokoju! 🙏🏻😘

Zobacz post


beGLOSSY Styczeń 2022

Oto styczniowe pudełko beGLOSSY. Po kilku zawirowaniach pudełko jest u mnie. Wysyłka została opóźniona i pudełko dostarczone nam zostało dopiero w lutym. Czy było warto czekać? Nie. Czy jestem zadowolona? Też nie. Zapraszam na zawartość:
- Hydrożel Soraya
- Zielone mydło dermatologiczne - Dermaglin
- Kuracja do włosów - Gliss Kur
- Maseczka - Red Blocker
- Maseczka bąbelkująca - Sweet Mask
- Żel do dezynfekcji - Organique
- Krem koloryzujący - Trendy
- Pędzel - Pierre Rene

Co do zawartości - cieszę się z pędzla i maseczki bąbelkującej.. Reszta mega słaba. Maseczka Red Blocker była już kiedyś w beGLOSSY, krem do koloryzacji włosów? Jeszcze w takich kolorach... Na dodatek kosmetyki mają ważność kilka miesięcy do max pół roku.. Otwierając czułam się jakbym otwierała pudełko z resztkami magazynowymi, których nikt nie kupi bo termin ważności jest już bliski końca.. Pierwsze pudełko w roku i totalny niewypał. Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys, bo jak nie to będę rezygnować ze subskrypcji.

Zobacz post

Cytrynowa maseczka marion

Bąbelkująca maseczka od Marion - oczyszczająca.

Maseczka jest w saszetce o bardzo fajnej i słodkiej szacie graficznej w formie babeczki, ciasteczka mniam! ❤️
Zaraz po otwarciu saszetki czuć piękny zapach cytrusow, który aż pobudza do życia. Kosmetyk w konsystencji jest lekki, dosyć lejący koloru żółtego.
Maseczkę bardzo łatwo aplikuje się na twarz, od razu po dotknięciu cery znaczyna babelkowac / pienić się. Ogólnie zabieg jest dosyć relaksacyjny, czuć to dosyć mocno i osobiście zrelaksowalo to moja skórę twarzy. Pianka rośnie na około 0,5 cm. Po około 15 minutach jest koniec zabiegu, a maseczkę trzeba zmyć letnią wodą.
Kosmetyk pozostawił moja skórę twarzy rzeczywiście oczyszczoną, gładką oraz napiętą.
Po tym kosmetyku skóra twarzy jest gotowa do dalszych zabiegów.

Zobacz post

Bąbelkująca maseczka oczyszczająca Marion

Bąbelkująca maseczka oczyszczająca z firmy Marion w wersji limonkowej to produkt, który bardzo mnie zaciekawił. Opakowanie jest bardzo urocze i ta zapowiedź przyjemności bez grama kalorii kusi i pobudza apetyt. Saszetka jest jednorazowa do użytku od razu po otwarciu. Na oczyszczoną skórę należy nałożyć zawartość saszetki która po chwili ze zwykłej maseczki zmienia się w chmurkę pianki. Fajnie musuje i czuć jej działanie na skórze. Do tego ma przyjemny zapach co pomaga się zrelaksować. Twarz po jej użyciu jest miękka i gładka bez śladu podrażnienia.

Zobacz post

Bąbelkująca maseczka

Dzisiejszym dniu postanowiłam u siebie sprawdzić maskę bąbelkują.

produkt ma bardzo ładne oraz ciekawe opakowanie w kształcie babeczki.
Konsystencja tego produktu jest żelowa lecz po nałożeniu na twarz bardzo szybko się bąbelkuje, i , formy żółtego żelu zamienia się w piękny bąbelki. Zapach jest delikatny lecz bardzo przyjemny.
jest to jedno z tych produktów które ostatnio do mnie trafiły w zamówieniu.
Jest to maska z tych oczyszczających do cery tłustej oraz z niedoskonałościami czyli idealnie nadaje się do mojej.

Zobacz post

Marion Sweet Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Oczyszczająca, Lemon & Lime Cake

Marion, bąbelkująca maseczka do twarzy.
O ile bąbelkujące maseczki uwielbiam tak te z Marion średnio mi się sprawdziły. Twarz po jej użyciu była przesuszona i szorstka i to właściwie jedyne efekty jakie zaobserwowałam. Zapach też mnie nie przekonuje, jest jakiś taki chemiczny i mało przyjemny. Jedyny plus to sam proces bąbelków, jest przyjemny i relaksujący.

Zobacz post

Ezebra

Ostatnie zakupy na ezebra 🦓. Przede wszystkim celem były żele pod prysznic, reszta to dodatek. A skoro mowa to zdecydowałam się na żel pod prysznic Lirene z olejkiem arganowym i marula. Pięknie pachnie, uwielbiam takie żele, super nawilża i wygładza. Dobrze się pieni, żałuję że nie mam wanny, dlatego muszę to sobie odbijać w prysznicu gąbką pełną piany. Na zmianę używam też czarnego mydła pod prysznic Ziaja. Faktycznie jest czarne ale piana robi się szarawa. Pachnie dość specyficznie, ładnie ale trzeba się przyzwyczaić do tego zapachu, teraz mi się już podoba, po kilkunastu zastosowaniach. Z Ziajii wzięłam również żel pod prysznic formen. Póki co czeka na swoją kolej ale pachnie męsko 😁.
Zakupiłam też mydło w kostce Vis Plantis z oliwą z oliwek do twarzy i ciała. Nie mogę się doczekać kiedy zacznę je używać . Ma ładny kremowy kolorek. Niestety nie wiem jak pachnie, przez papierek nie czuć .
Biosilk, jedwab do włosów, który znamy wszystkie. Piękny zapach, mega wydajny i super wygładzający włosy.
Maseczka Perfecta 4 x glinki, niedługo zużyje i podzielę się opinią. Mogę tylko powiedzieć, że jeszcze maseczek-glinek nie używałam.
Kosmetyki z Marion'a czyli krem do rąk i maseczka były w poprzedniej chmurce. Czekają na zużycie 🤤.

Reasumując, podjęłam ost decyzję o niezakupowaniu kolejnych kosmetyków dopóki dopóty nie zużyje obecnych bo nie dość że zawalają miejsce to i kiedy zaczynam używać kolejnych - te stoją w połowie niezużyte 😡.

Zobacz post


Marion

Chyba już wszyscy wiedzą i większość skorzystała z promki Lidla na zimowe maseczki Marion'a. Piękne opakowania, świetne zapachy (2ie już zużyłam ). Ja kupiłam tylko te kremowe ale za to wszystkie 4⃣. O tej marce tak naprawdę 'przypomniałam' sobie dzięki kampanii ze strony ambasadorka-kosmetyczna.pl. Pamiętam, dawno temu używałam namiętnie ich olejku na włosy bodajże w biało-pomarańczowym opakowaniu. Potem przestałam ale wracam do łask. Marion ma fajne kosmetyki, w fajnych cenach, nie są testowane na zwierzakach 🐶 💗. I działanie też jest widoczne .

Wczoraj zaaplikowałam maseczkę kojącą, jest jej bardzo dużo w saszetce i mogę zaryzykować twierdzeniem, że starczyłoby mi jej na 2 razy ale nie lubię zostawiać rozerwanych saszetek. Dlatego mimo, że możemy resztę maseczki po 15 min wmasować w buzię, ja ściągałam ją pędzelkiem bo i tak czułam, że buzia jest nawilżona za wszystkie czasy. Potem wieczorem i jeszcze dziś rano moja twarz i szyja pachniała jakimś super smacznym ciastem 🥠. Niesamowite.

Więcej o maseczkach postaram się napisać w innych chmurkach a krem do rąk, na marginesie w super uroczym opakowaniu, czeka w kolejce na używanie.

A wy macie u siebie sławne maseczki Marion'a? 😏

Zobacz post

Marion Sweet Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Oczyszczająca, Lemon & Lime Cake

Marion, Bąbelkująca Maseczka do twarzy oczyszczająca , Lemon&Lime Cake

Maseczka w przecudnym deserowym opakowaniu od Kochanej @madziek1 . Jest to zdecydowanie taka perełka wśród maseczek . Opakowanie jest fantastyczne, świetny kształt , apetyczny deser W środku żelowa maseczka o lekko żółtym kolorze , która po nałożeniu na buzię zaczyna się pienić i sobie bąbelkuje robiąc przy okazji bardzo przyjemny masaż twarzy. Kolejnym ogromnym plusem jest zapach, pachnie dosłownie jak ten deser z opakowania, broniłam się ostro, żeby nie zacząć jest zlizywać . Maseczka ma w składzie ekstrakt z awokado, który łagodzi i ekstrakt z limonki, który nadaje skórze zdrowego wyglądu i dogłębnie ją oczyszcza. Moja buzia była oczyszczona i świeże po tej maseczce. Cieszę się, że mogłam wypróbować taką perełkę

Zobacz post

Marion Sweet Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Oczyszczająca, Lemon & Lime Cake

Sweet Mask bąbelkująca i oczyszczająca maseczka do twarzy Lemon & Lime Cake marki Marion. Dostałam ją jakiś czas temu od @mysia302 i jestem z niej bardzo zadowolona! Maseczka ma słodkie opakowanie a po otworzeniu czuje się zapach świeżo upieczonego limonkowego ciasteczka, który utrzymuje się aż do jej zmycia. Maseczka ma lekko pomarańczowy kolor w opakowaniu a po nałożeniu po chwili zamienia się w delikatną białą piankę. Pianka tworzy się przez około 10 minut a po tym czasie delikatnie wmasowałam esencję w skórę twarzy. Po około 5 minutach zmyłam maseczkę letnią wodą. Na początku skóra była lekko lepka ale po chwili zrobiła się gładziutka i miękka. Skóra jest widocznie oczyszczona, lekko rozjaśniona i odświeżona. Bardzo się z nią polubiłam i będę chciała wypróbować inne wersje tej maseczki.

Zobacz post

paczka urodzinowa dell

Oto moja pierwsza urodzinowa paczuszka, którą dostałam od kochanej @Dell Weronika niesamowicie zaskoczyła mnie tą paczuchą! Nie spodziewałam się dostać aż tylu wspaniałości!

W przesyłce znalazłam:
Urodzinową karteczkę z życzeniami
Cudowny różowy kubek ze ślicznym nadrukiem, z którego popijam sobie moją ulubioną herbatkę do śniadania!
Trzy maseczki, których jestem bardzo ciekawa - najbardziej interesuje mnie bąbelkująca maseczka w uroczym opakowaniu, więc to pewnie po nią sięgnę w pierwszej kolejności!
Maskę L'Oreal Czysta glinka z węglem - z pewnością użyję jej podczas kosmetycznych wieczorów z chłopakiem, kiedy to razem robimy sobie maseczki!
Regenerujące serum do paznokci Evree Max Repair - przyda mi się podczas przerwy od hybryd, bo wtedy moje paznokcie rozpaczliwie potrzebują takich kosmetyków
Dwie ręcznie robione kule do kąpieli - jestem ich baaaardzo ciekawa! Rzadko kiedy mam czas na kąpiele, ale przy najbliższej okazji z pewnością sięgnę po którąś z nich, bo wyglądają i pachną niesamowicie zachęcająco!
Urocze stopki z misiami - no po prostu cuda!!
Różane masełko do ciała marki Biolove - ojjjj, jak ja kocham różane kosmetyki!
Żel pod prysznic o zapachu truskawki i maliny - jestem mega ciekawa tego produktu, bo nigdy wcześniej nie miałam przyjemności go używać!
Czekoladę Lindt, którą właśnie jem sobie do niedzielnej kawy!

Kochana, jeszcze raz dziękuję ci za paczuchę pełną wspaniałości!

Zobacz post
1 2