LOMI LOMI

smerfetka3

Wygładzająca maska do twarzy marki Lomi Lomi z Acerolą. Płachta wykonana jest z ekologicznej tkaniny Tencel z kompleksem morskich składników pielęgnacyjnych, jest półprzezroczysta przez co wygląda na bardzo cienką jednak jest wytrzymała i łatwo nałożyć ją na twarz. W opakowaniu znajduje się sporo esencji, której wystarczyło mi jeszcze na wklepanie w szyję i dekolt. Płat jest na tyle mokry, że trochę zjeżdża z twarzy więc łatwiej trzymać maseczkę na leżąco. Producent zaleca pozostawiać ja na 15 do 30 minut. Nawet po tak długim czasie płat dalej jest mokry a skóra dobrze nawilżona i odświeżona, staje się też miękka i przyjemna w dotyku. Maseczka ma też przyjemny, delikatnie owocowy zapach, który umila jej aplikację. Jedyny jej minus to to, że po zdjęciu jej z twarzy na skórze zostaje lepki film. Nie lubię tego w maseczkach ale łatwo się go pozbyć, wystarczy przemyć twarz wodą.

dids

Lomi Lomi, regenerująca maseczka do twarzy z acerolą. ❤️

O maseczkach z tej firmy dowiedziałam się z YouTube od vlogerki Agasava. Kiedy je kupowałam kosztowały jeszcze 5 złotych, teraz kosztują chyba 7,50 . Jeśli chodzi o działanie to nie zauważyłam żadnych efektów. Niestety po ściągnięciu maseczki twarz pozostaje dziwnie lepka, to uczucie jest na tyle nieprzyjemne, że muszę po jej użyciu umyć twarz, a to mija się z celem stosowania maseczek w płachcie. Do tego ma okropny, sztuczny skład. Na pewno więcej nie kupię.

kyngaxx

Nie mogłam się powstrzymać z wypróbowaniem maseczki z LOMILOMI.
🙈🙈🙈
Dziś rano stwierdziłam, że zacznę testować serię maseczek.
🙈🙈🙈
PIĄTEK- maska wygładzająca z acerolą.
🙈🙈🙈
Według producenta-Maska z Aceroli intensywnie pielęgnuje i wygładza niedoskonałości i zmęczenie skóry.
🙈🙈🙈
Acerola to owoc o działaniu ujędrniającym skórę twarzy.
🙈🙈🙈
Moja Opinia?
Po ściągnięciu maski moja twarz wydaje się być gładsza i delikatna.
Czerwone plamki zniknęły. Skórę mam nawilżoną. W dotyku jest jędrna.
Szczerze mówiąc jestem zadowolona z efektu. ❤️
🙈🙈🙈
Sposób użycia.
Wystarczy wyjąc tkaninę z opakowania, nałożyć na twarz i pozostawić na 15-30min.

Resztkami maski można posmarować dłonie aby je nawilżyć. ❤️
🙈🙈🙈
Dziewczyny jeśli chcecie piękną cerę twarzy to polecam do testowania serii maseczek z LOMILOMI. 🤗

Pozdrawiam. 🤗

Kasia789

Lomilomi maska regenerująca seria na każdy dzień tygodnia tym razem ta jest na piątek a jest nią acerola. Ta maseczka jest w płacie który jest dobrze wycięty ponieważ dobrze przylega do twarzy oraz nigdzie nie odchodzi a jego wielkość jest wystarczająca na moją twarz. Jest świetnie nawilżona ponieważ produktu jeszcze sporo zostaję w opakowaniu, a na płacie jest aż za nadto tej esencji. Maseczka bardzo ładnie pachnie owocowo, oraz regeneruje chociaż ja bardziej zauważyłam solidne nawilżenie, czego akurat potrzebowałam a moja twarz pochłonęła dość dużo kosmtyku a resztę sobie wklepałam w twarz . Bardzo fajnie było przetestować coś nowego.

smerfetka3

Ostatnio będąc w hebe trafiłam na taki zestaw maseczek w płacie - 7 sztuk za ok. 20 zł w promocji. Miałam już wcześniej okazję używać wersji ogórkowej i byłam z niej całkiem zadowolona więc bez większego zastanawiania się zdecydowałam się na zakup tego zestawu. W końcu niecałe 3 zł za jedną maseczkę w płacie to naprawdę bardzo mało. Maseczki zapakowane są w ładne i poręczne tekturowe pudełeczko z opisami działania poszczególnych produktów. Podoba mi się też szata graficzna saszetek, w których znajdują się maseczki, jest taka przejrzysta. Jeśli chodzi o tą ogórkową to opakowaniu jest bardzo dużo esencji i płat jest mocno nawilżony. Otwory są w odpowiednich miejscach i łatwo dopasować maseczkę do twarzy, a po nałożeniu nic nie spada ani się nie odkleja. Maseczka dała przyjemne uczucie chłodu i nawilżenia. Mam nadzieję, że wszystkie warianty sprawdzą się dobrze i niedługo biorę się za testy.

vianna

Moje skromne grudniowe denko. Jestem jedną z tych osób, które bardzo oszczędnie zużywają kosmetyki więc ich wykończenie zajmuje trochę czasu.

Szampon Garnier Botanic Therapy Olejek rycynowy&migdał - od razu pokochałam go za zapach, bardzo dobrze mył moje włosy, nie przetłuszczał i miał fajną konsystencję; na pewno kupię go ponownie
Antyperspirant Nivea Protect&Care - mój ulubiony antyperspirant, zużyłam już kilka opakowań a kolejne czekają w półce, nie podrażnia skóry i dobrze chroni przed potem
Tusz do rzęs Lovely Pump Up - to nie pierwsze i nie ostatnie opakowanie tego tuszu, uwielbiam go za cienką szczoteczkę i efekt jaki daje na moich rzęsach, niestety jego wadą jest bardzo szybkie schnięcie
Krem do twarzy Ziaja Liście manuka - bardzo fajny, lekki kremik który używałam na co dzień i pod makijaż, zużyłam dwa opakowania ale nie wiem czy do niego wrócę biorąc pod uwagę cenę i ilość w tubce
Maseczka Ziaja Liście zielonej oliwki - ta malutka saszetka starczyła mi na tydzień! Zostawia dużo tłustego filmu i jej całkowite wchłonięcie zabiera sporo czasu, używałam jej jedynie na noc ale raczej do niej nie wrócę bo nie spełniła moich oczekiwań
Maska w płacie LomiLomi Acerola - po jej użyciu moja twarz była naprężona, wygładzona i odświeżona, jestem zadowolona z efektów i kupię ją ponownie w przyszłości

frambuesa

Dla mnie maski regenerujące są najlepsze na tą porę roku. Sucha jest skóra, przemęczona po lecie, a na dworze cały czas wieje. Maska bardzo dobrze się u mnie sprawdziła, chociaż jakimś faworytem nie jest.Delikatna i łatwo sobie radzi z podstawowym nawilżeniem. Taka na raz jest ok, ale chyba ponownie bym po nią nie sięgnęła, ponieważ nie sprawdziła się jakoś świetnie. Płachta za to wytrzymała i dobrze się trzyma twarzy.