YOPE

Anna33

Zakupione jakiś czas temu, żele z Yope.
Kupione przez internet, żele o 3 zapachach:
* dziurawiec,
* geranium,
* kadzidłowiec.
Zapachy są dość specyficzny, ale mnie nie drażnią.
Moja skóra po nich nie jest podrażniona, ani nie dostałam alergii, co jest na plus.
Średnio się pienią jak dla mnie, ale to nie jest problem.
Skóra fajnie po nich jest miękka, zapach się troszkę utrzymuje, ale nie jest ostry, lecz delikatnie się utrzymuje.
Zapachy żeli mi się podobają.

Chloreek

Denko majowe, kilka dni przed końcem miesiąca, ale jutro wyjeżdżamy i wiem, ze już nic nie zużyje.
Staram się wykańczać i minimalizować wszystkie zaczęte kosmetyki. I takim oto sposobem w denku znalazły się:
*3 produkty marki yope, z czego najbardziej jestem zachwycona wersja żurawina i lawenda. Jest to wersja dla dzieci i pachnie pięknie. Uwielbiam mydła i żele dla dzieci ❤️ Dwa kolejne produkty to naturalne żele pod prysznic o zapachy dziurawca i roza&kadzidlowiec.
*kolejny zel, który stał zaczęty to marka Avon i kwiatowy zel pod prysznic. Pachniał bardzo przyjemnie, ale delikatnie wysusza skore. teraz używam innej wersji zapachowej.
*Dwie maseczki do twarzy, które są opisane w chmurkach.
*dwie maseczki w tubkach, tzn jedna w słoiczku. Często o nich wspominałam w chmurkach. Ta yves rocher bardzo lubiłam, jest glinkowa i z chęcią do niej wrócę.
*kremik do rak, marka oriflame. Wersja wisniowa, pachnie pięknie i całkiem niezłe nawilżał. Teraz praktycznie hurtowo zuzywam wszystkie kremy do rak.
*odzywka do paznokci trind, znalazłam ją w hybrydach. Musiała tam długo leżeć 😂
*balsam do ust cougar, miał powiększać, ale zapach mnie odstraszył, wiec przeleżał w pudełku i czas go wyrzucić.
*serum balanceme z witamina c. Nie zauważyłam powalających efektów, wiec nadal szukam czegoś Dobrego z witamina c.
*koncowke do szczoteczki sonicznej dorzucał, żeby sprawdzić jak często ją wymieniam 😂

kngslk

Żel pod prysznic YOPE w wersji zapachowej dziurawiec, to kolejny żel, który gościł na mojej półce. Przerobiłam chyba wszystkie wersje tych żeli i praktycznie wracam już tylko do nich. Żele yope zamknięte się w dużej i wygodnej butelce z pompką. Pompka zdecydowanie sprawia, że produkt jest dużo bardziej wydajny niż normalny żel. Żele yope są gość gęste i takie otulające skórę, zawsze wydaje mi się, że trzeba trochę bardziej się przyłożyć, żeby zmyć je ze skóry. Żele nie podrażniają skóry, nie wysuszają, mają super składy. Dziurawiec uważam za typowy zapach unisex.

Endless

Naturalny żel pod prysznic marki Yope, tym razem w wersji dziurawiec. Od ponad roku chyba nie używam innych żeli pod prysznic tylko z Yope. Po pierwsze dlatego, bo mają naturalne składy, po drugie nie wysuszają mojej skóry. Ta wersja również super się sprawdza. Ładnie, świeżo pachnie, dobrze się pieni i dobrze myje. Nie przesusza, nie podrażnia. W opakowaniu jest pompka, co jest mega wygodne. Produkt jest bardzo wydajny, zużywam go już od ponad 2 miesięcy i dopiero teraz jest na wykończeniu.

doolary12

Naturalny żel pod prysznic jaki mam z wymiany kosmetycznej. Żel bardzo mnie ciekawi jednak nic prócz wygodnego opakowania i składu mnie w nim nie zachwyciło. Pachnie lekko i tak nie zbyt ładnie. Wolę bardziej pachnące żele. Pieni się lekko. Jego konsystencja jest odpowiednia.

majalis

Żel pod prysznic Yope, wersja z dziurawcem, o pojemności 400 ml. Ma on cudowny, lekko kadzidełkowy zapach, jak cała seria żeli pod prysznic Kadzidłowiec - Geranium - Dziurawiec. Konsystencja jest bardzo gęsta, a pomimo iż w składzie nie ma silnych detergentów, pieni się całkiem dobrze i z łatwością rozprowadza. Bardzo przyjemnie się go używa, jeżeli tylko nie przeszkadzają Wam takie dość dymne zapachy.