Szampon pszeniczno-owsiany do włosów. Szampon jest o gęstej konsystencji i jasnym kolorze. Bardzo dobrze się pieni i oczyszcza skore głowy. Włosy po nim nie są przesuszone i łatwo je rozczesać. Zapach jest delikatny i szybko się ulatnia.
Pierwszy produkt marki Sylveco jaki miałam okazję przetestować to odbudowujący szampon Sylveco. Jest to szampon pszeniczno - owsiany. Szampon ma dość gęstą konsystencję i lekko cytrynowo ziołowy zapach. Saszetka o pojemności 10ml wystarczyła mi na dwa użycia dla włosów długości do ramion. Szampon doskonale się pieni, dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy. Włosy po użyciu są przyjemnie miękkie i wygładzone. Myślałam, że włosy po użyciu będą tępe w dotyku jednak tak się nie stało co jest dla mnie dużym plusem. Chętnie kupię pełnowymiarowe opakowanie tego produktu.
Zobacz post
Jak sobota to zakupy, sprzątanie, pranie, gotowanie i ścierą wywijanie. 😂🧹🛒🛍️🧽🧺🍲.
Przedstawiam Wam moje małe Denko 😀🧴przed wyrzuceniem 🗑️🚮♻️. Nie jest tego dużo, te kosmetyki zużyłam najszybciej 😉 reszta grzecznie czeka w kolejce 😂
🧴Tołpa, orzeźwiający żel peelingujący do mycia twarzy - 👍
Nawet, nawet... Jest w porządku ale mam wrażenie, że po jakimś czasie moja skóra się na niego uodporniła i już nie robił takiego wow jak na samym początku.
🧴 Duetus, żel myjący do twarzy - 👍
Może być ale ten zapach... Zabieg mycia był szybki co nie do końca mi odpowiadało ale niestety z powodu zApachu nie da się dobrze umyć twarzy.
🧴Cien, głęboko oczyszczający peeling do mycia twarzy - 👍👎
Nie, po niego raczej już nie sięgnę chyba, że to będzie ostatni żel na świecie.
🧴Amvi, kwiatowy peeling do ciała z olejami - 👍👍
To było po prostu cudowe! Najlepszy peeling jaki miałam. A zapach? Ciężko opisać tą cudowną woń kwiatów i olejków, które rozpieszczają nasze ciało.
🧴 Oleje z balqis, rycynowy - 👍👍
Na włosy idealny! Coś cudownego, moje włosy i końcówki odżyły. Idealny jak dla mnie olej do olejowania włosów.
🧴 Sylveco, odbudowujący szampon pszeniczno-owsiany 👍👍
Jeden z lepszych szamponów jakie miałam. Naprawdę moje włosy wyglądały po tym szamponie jakbym była w salonie fryzjerskim. Jedyny minus to taki, iż ten szampon nie lubił moich odżywek.
Wam jak mija sobota? Wszystko już ogarnięte czy dalej walczymy? 😂🧹🧽
Dzisiaj na salony wjechały 2 próbki do pielęgnacji włosów.
Szampon Sylveco odbudowujący, ma delikatny zapach i jest przezroczysty, dosyć lejący. Nie pieni się zbyt mocno, ale ładnie domywa włosy. Ma działać łagodząco na skórę głowy oraz wzmacniać włosy. Myślę, że wypróbuje pęlnowymiarowe opakowanie, które kosztuje 31zł
Potem użyłam odżywki Anwen Emolientowy Irys. Delikatny zapach otula, odżywka dobrze się dpłukuje. Ma zapobiegać puszeniu iraz wygładzać włosy. Odżywka w pojemności 100ml kosztuje 16,99zł.
Po tym zestawie moje włosy są miękkie w dotyku oraz bardzo lekkie. A jak pachną super dopełniły sie te dwa produkty, 🤩 już wiem, że oba produkty kupię w wersji Pełnowymiarowej
SYLVECO- odbudowujący szampon pszeniczno- owsiany
Przeznaczony do mycia każdego rodzaju włosów, głównie osłabionych. Producent zapewnia, że wpływać ma na ich elastyczność i odporność na uszkodzenia oraz rozdwajanie.
Formuła jest oparta o hydrolizaty z pszenicy i owsa.
Próbka mieściła 10 ml co starczyło mi na jednorazowe mycie włosów. Szampon był rzadki, transparentno- brązowy.
Nie pienił się bardzo mocno, ale na tyle, by dobrze oczyścić skórę głowy i włosy. Miał przyjemny zapach. Włosy potrzebowały po nim odżywki do rozczesywania, bo miałam z tym problem.
Jak za cenę około 30 zł za opakowanie, nie sięgnęłabym po niego.
Sylveco, Odbudowujący szampon pszeniczno-owsiany.
Produkt jest częścią Wzmacniającego Zestawu do włosów. Szampon przeznaczony jest do każdego rodzaju włosów, a w szczególności osłabionych i wymagających regeneracji. W składzie zawiera m.in. hydrolizowane proteiny pszenicy i owsa, miód pszczeli, olejek z trawy cytrynowej, kwas mlekowy i panthenol. Dzięki zawartym składnikom szampon ma zapobiegać przesuszeniu i łagodzić podrażnienia skóry głowy. Producent zapewnia również, że przy systematycznym stosowaniu włosy będą odbudowane po same końce, wzmocnione i bardziej elastyczne, a dzięki temu również bardziej odporne na uszkodzenia. Szampon ma lejącą konsystencję, niestety pieni się bardzo kiepsko. Podczas mycia nie miałam uczucia, że włosy będą czystsze, a wręcz preciwnie. Zapach produktu jest delikatny, ale zupełnie mi nie odpowiada. Opakowanie zawiera 300 ml szamponu.
Tydzień temu będąc na zakupach w Drogerii Natura, zapytałam ekspedientki o próbki, otrzymałam próbkę Odbudowującego Szamponu pszeniczno-owsianego marki Sylveco. Jeszcze nie miałam okazji testować żadnego szamponu marki Sylveco, ale ten bardzo dobrze się sprawdził i dzięki tej próbeczce zajrzałam na asortyment Sylveco i od razu zamówiłam kilka produktów. Próbka ma pojemność 10 ml i starczyła mi na jedno użycie. Włosy po jej użyciu zostały odpowiednio nawilżone, miękkie w dotyku i nie puszyły się tak mocno jak zawsze, bardzo przypadł mi do gustu ten produkt.
Zobacz post
Próbka odbudowującego szamponu pszeniczno-owsianego marki Sylveco o pojemności 10 ml wystarcza mi na 2 użycia.
Ma on za zadanie zapobiegać przesuszeniu włosów, wzmocnić ich strukturę oraz nadać elastyczność i miękkość.
Szampon jest hipoalergiczny, w składzie znajdują się proteiny pszenicy i owsa oraz miód pszczeli.
Można go używać codziennie ponieważ nie zawiera silnych detergentów.
Nie powoduje podrażnień czy innych niepożądanych efektów.
Konsystencja jest dość rzadka, dobrze się pieni. Nie plącze włosów i nie wysusza ich.
Zapach jest bardzo ładny i delikatny.
Włosy są po nim miękkie, nawilżone i zregenerowane.
Przy ostatnich zakupach włosowych na stronie napieknewlosy.pl dostałam próbkę szamponu odbudowującego. Byłam przekonana ze taka malutka saszetka nie wystarczy mi na umycie całych włosów, dlatego postanowiłam go spienić. Od kilku lat używam tylko szamponów dla dzieci lub co jakiś czas zwykłego oczyszczającego, dlatego nie wierzę w magiczne działanie szamponów. Nie jestem pewna czy byłby w stanie odbudować włosy. U mnie dał tylko wrażenie nawilżenia przez zawarte w nim proteiny, ładnie tez odbił włosy u nasady. Jednak nie mogę używać go regularnie właśnie przez proteiny których moje włosy nie do końca tolerują.
Zobacz post
🎀Szampon do włosów 🎀
Kolejna moja próbka z szamponem.
Tym razem jest to szampon odbudowujący.
Jest on przenniczo-owsiany przez co po otworzeniu czułam ciasteczka owsiane. 😂
Szampon ma całkiem przyjemna konsystencje.
Dobrze się pieni przez co dobrze się myje włosy.
Po pierwszym użyciu już widziałam delikatna różnice ponieważ włosy nie były już tak bardzo matowe oraz się nie puszyły tak jak po innych szamponach.
Myśle że jakbym tak myła włosy tym szamponem przez dłuższy czas to włosy na pewno byłyby w lepszej kondycji. Z pewnością kiedyś kupię. 👍
Sylveco Odbudowujący szampon pszeniczno-owsiany. 10 ml próbka starczyła mi na jedno użycie. Szampon pienił się średnio, ale na moje włosy myte codziennie wystarczająco. Miał przyjemny cytrusowo ziołowy zapach. Był bardzo lejący, wiec trzeba było uważać, aby nie przeciekł między palcami. Włosy zostały dobrze oczyszczone, jednak były bardzo splątane i bez odzywki ani rusz. Niewiele mogę powiedzieć o jego działaniu, jednak nie zachęcił mnie na tyle, żeby kupić duże opakowanie. W składzie znajdziemy proteiny pszenicy i owsa oraz miód pszczeli.
Zobacz post
Przyszla pora na probke Sylveco tym razem szampon. Przyznam ze znam i cenie produkty Sylveco ale nigdy nie mialam ich szamponu. Ten kusil mnie skladem - pszeniczno owsiany i dzisiaj postanowilam wykorzystac probke. Niestety akurat ten szampon nie przypadl mi do gustu. Przyjemny zapach owszem ale szampon w ogole sie nie pienil mialam wrazenie ze myje wlosy sama woda i zuuzylam cala probke ktora moim zdaniem byla niewystarczajaca a to pewnie swiadczy o slabej wydajnosci produktu. Po umyciu rowniez mialam wrazenie ze azamponu bylo po prostu za malo i wlosy sa nieumyte.. musialam niestety powtorzyc mycie z wlasnyn szamponem. Ciezko wiec mowic o jakims efekcie bo ilosc szamponu nie wystarczyla na dokladne umycie wlosow.
Zobacz post
Mam z natury szybko przetłuszczające się włosy, postanowiłam spróbować czegoś z trochę lepszym składem. Produkt ma lejącą konsystencje, która przy dużej ilości wycieka między rękami. Dosyć przyjemny, świeży zapach o którym już wspominałam. Do tego plastikowa buteleczka, która przy kontakcie z wodą nie wyślizguje się z ręki, ani nie odchodzi z niej wtedy etykieta, wszystko pozostaje na swoim miejscu i to jest plus. Co do samego działania to jestem i zadowolona i trochę rozczarowana ale o tym za chwilkę. Jak już wspomniałam szampon ma lejącą konsystencje, dzięki temu produkt jest mniej wydajny bo potrzebuje go więcej, tym bardziej, że mam trochę dłuższe włosy a produkt nie jest z tych które się dobrze pienią, niestety. Co do oczyszczania to nie mam zastrzeżeń, włosy są dobrze umyte, do tego nadaje im lekkiej puszystości oraz wygładzenia, nie obciążył ich. Nie zauważyłam jednak żadnej poprawy w strukturze włosów, jakie były takie nadal są, nie pomógł przy rozdwojeniach ani im nie zapobiegł. Do plusów to fakt że nie miałam problemów z ich rozczesywaniem, ale zazwyczaj czekam aż praktycznie wyschną i dopiero potem suszę, może dzięki temu mam z tym mniejsze problemy. Produkt mnie nie podrażni, nie uczulił. Szampon jest w miarę dobry, szkoda że mało wydajny jeśli chodzi o mnie, jeśli ktoś chce coś z mniejsza ilością detergentów to myślę że warto spróbować, chodź według mnie jakiegoś wielkiego szału nie było.
Zobacz post
Sylveco Odbudowujący szampon pszeniczno-owsiany.
Nie sądziłam że ten szampon będzie mi odpowiadał. W saszetce 10ml, nie sądziłam że wystarczy tyle na moje włosy. Szampon ma kilka działań: zapobiega przesuszeniu włosów i też wzmacnia, daje miękkość i elastyczność. W składzie znajdziemy: proteiny pszenicy i owsa, miód pszczeli. Szampon też jest hipoalergiczny. Zacznę od tego że szampon świetnie się pieni. Bałam się że ta ilość będzie za mała. Zapach jest równie przyjemny. Włosy po nim są miękkie, fajnie się rozczesują, przede wszystkim skóra głowy mnie nie swędzi a z tym mam najczęstszy problem. Na drugi dzień włosy wyglądały pięknie, nie wołały o mycie, fajnie się układały. Jestem bardzo zadowolona. Kiedyś skuszę się na niego.
Trzy rewelacyjne próbki, które testowałam jakiś czas temu i każda bardzo mi się spodobała .
SYLVECO dla dzieci, krem pielęgnujący do twarzy i ciała 2ml. Krem był bezzapachowy, super nawilżał i sprawiał że moja buzia była po nim promienna. Mimo, że to krem dla dzieci u mnie sprawdzał się idealnie. Nie pozostawiał po sobie tłustego filmu, szybko się wchłaniał i sprawdzał się też świetnie nie tylko na buzi.
SYLVECO, odbudowujący szampon pszeniczno-owsiany 10ml. Jak na szampon pszeniczno-owsiany miał prześliczny zapach. Jego rzadka treść w niczym mi nie przeszkadzał. Bardzo dobrze oczyszczał włosy, nie miałam problemu z rozczesywaniem ich na sucho i na mokro. Moje włosy były po nim mięciutkie w dotyku, fajnie się układały i błyszczały.
SYLVECO, lekki krem nagietkowy 2ml. Krem jest dość rzadki ale po rozsmarowaniu na buzi sprawował się cudnie. Idealnie nawilżał, bardzo ładnie pachniał. Sprawiał, że skóra stawała się wypoczęta, zaczerwienienia zmniejszały się.
Każdą z tych próbek serdecznie Wam polecam .
Szampon Sylveco, odbudowujący, pszeniczno-owsiany. Zastanawiałam się ostatnio nad jego zakupem i przypomniałam sobie, że mam dwie jego próbki. Dlatego też dzisiaj skończyłam pierwszą z nich, zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie.
Próbka 10 ml idealnie wystarczyła na jedną aplikację. Szampon jest bezbarwny, ma piękny, lekko cytrusowy zapach. Bardzo dobrze się pieni, jak na produkt o tak delikatnym składzie. Przyjemnie myło się nim włosy, nie powodował uczucia suchości i łatwo się spłukiwał. Jutro przetestuję go raz jeszcze, ale coś czuję, że szybko zamówię pełnowymiarowy produkt.
Odbudowujący szampon pszeniczno - owsiany, Sylveco
.
Szampon kupiłam ze względu na naturalny skład oraz dlatego że był w promocji i kosztował około 15 zł. Szampon ma bardzo wodnistą konsystencje i gdy wyleję za dużo na rękę to "ucieka" między palcami. Produkt niemal w ogóle się nie pieni i mam wrażenie że nie domywa mi włosów. Po spłukaniu są one twarde i splątane. Koniecznie trzeba użyć odżywki. Plusem jest zapach, myślałam że będzie mocno ziołowy, jednak tak nie jest. Czuć lekko trawą cytrynową, ale nie utrzymuje się na włosach po myciu.
Podobne produkty
