Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
Strona 227 / 241
O kurcze, bardzo przykra sytuacja.
Masz możliwość przełożenia na troszkę późniejszy termin? Może oszczędzicie sobie tym nerwów i w ostateczności wyboru kto przyjdzie a dla kogo miejsca zabraknie. Albo i w drugą stronę, żeby nikt nie musiał Wam odmawiać ze wzgledu na sytuację w kraju.
Bardzo współczuję... Do grudnia niestety może się wiele zmienić, ale nikt nie jest w stanie przewidzieć w którą stronę. Macie duże wesele?
U mnie znowu uczelnia zdalnie, było hybrydowo jedynie w każdy czwartek miały być ćwiczenia stacjonarne ale akurat w ostatni czwartek były rektorskie więc nie dane jest mi w tym roku być na uczelni. Narazie jest komunikat że zdalnie do odwołania.
A my na kwarantannie, u młodej w przedszkolu 1 przypadek i wszyscy zostaliśmy uziemieni.
U mnie też było hybrydowo, jest zdalnie, co prawda ogłoszone na 2 tygodnie, ale myślę, że na 2 tygodniach się nie skończy
Ja bym wzięła ślub i odwołała wesele Albo przełożyła wszystko o rok dla bezpieczeństwa, tak robi teraz wiele osób, miłość nie ucieknie
PWr wszystko zdalnie, już pupcia boli mnie od krzesła przy biurku Dodatkowo protest branży fitness, rozumiem ich ciężką sytuacje ale protesty i to teraz to debilizm...
Jeśli swojemu nie znaleźli łóżka... To ja już w Garwolinie jestem spalona jak zachoruję.
Mówię o tym rodzicom, a tata, że to żaden covid, bo to wymysl. Dość mam, co za człowiek. Tylko słyszę co chwila, jak mi wysyła linki do filmów antycovidowców...
Koszmar ja się boję co będzie w tygodniu :o a miałam w planach jechać na termy, to już nie pojadę
Mi się powtórka z term sylwestrowych marzy caaały ten rok. Planowaliśmy znowu jechać w góry na sylwestra, ale sobie odpuściliśmy... Odwołaliśmy rezerwację, na szczęście bezpłatnie. Nie wiadomo, co będzie w grudniu.
Red Lipstick Monster ma koronę, bezobjawową. Opublikowała dziś film...