Też myślę że to był nietrafiony pomysł - owszem, sporo seniorów korzystało z tego czasu, ale jeszcze więcej miało to gdzieś. Poza tym tworzyło to głupie sytuacje, ja np. chciałam sobie kupić jedzenie do pracy, mając na 12 to nie mogłam tego zrobić. Jak ludzie zachowają rozsądek to nie będzie potrzeby tych godzin.
U mnie seniorzy chodzili na zakupy o każdej godzinie tylko nie między 10-12. Dosłownie po rzeczy na obiad wyszłam ostatnio o 9 30, a tam staruszki mają w 10 sklepach po drodze pozajmowane kolejki, mimo że pół godziny poczekają i wejdą bez kolejki...
Jeśli któryś kurier powie jak to się boi roznosić paczki to wybuchnę śmiechem. Zamówiłam trochę rzeczy bardzo mi potrzebnych z Apeki Gemini, dostawa kurier DPD no cóż dzwoni domofon ,,kurier proszę zejść na dół po paczkę'' no to ja grzecznie ,,czy można by było położyć mi na wycieraczce bez kontaktu'' , on, że nie i mam zejść ... No to ja już wkurzona ubieram się, przygotowuje maseczka, rękawiczki schodzę na dół klatki i co ? A on bez maseczki, bez rękawiczek, oparty o otwarte drzwi wejściowe, przekazuje mi paczkę... Myślicie, że takie zachowanie zasługuje na skargę? Bo zamawiam z apteki online, płacę za kuriera aby kurde taki cyrk i to jeszcze z rana gdy byłam w piżamie. Rozumiem, że poluzowali wszystko i już nie trzeba zakrywać twarzy (wiem, że trzeba), zrozumiałabym gdyby paczka miała dużo kg i by powiedział, że nie da rady wejść lub jak kiedyś miałam z pocztą przed świętami, była już prawie 20 i prosił abym zeszła bo już nie ma siły wejść ale o 10 rano z małą paczuszką no nie..
Bardzo spodobała mi się postawa dyrektorki przedszkola Młodej. Zapytała rodziców kto jest chętny przyprowadzać dziecko od 6 maja. Na 50 osób tylko 5 zdecydowało się przyprowadzać dzieci. I z racji tak niskiej frekwencji przedszkole będzie zamknięte do co najmniej 24 maja. Czyli tak długo jak trwa opieka. Super 😊
U mnie w rodzinie nikt się nie zaraził na szczęście korona, tylko kuzyn, ale już jest zdrowy.
Ale jego domownicy czekali 5 dni na wyniki, które miały być za 24 godzin..
Jestem hm chyba nie przerażona, ale zawiedziona? postawą ludzi. Zdjęcia wczorajszej kolejki pod Ikeą w Katowicach chyba będą mi sie śniły po nocach...
Koleżanki mama zachorowała i po paru dniach test wyszedł ujemnie . Inne osoby miały wynik ujemny . Ciekawi mnie czy tak szybko wyzdrowiała czy test był błędny
O, wlasnie czytalam, ze na kopalni w moim mieście potwierdzono 32 przypadki. 1300 osob w kwaratannie...
Widziałam zdjęcie spod Ikei w Krakowie. I cudowny komentarz "ludziom się meble skończyły". Cyrk.
Ja rozumiem, są ludzie co np. kupili dom i mieszkanie i nie zdążyli się urządzić przed zamknięciem i wiadomo chcieli jak najszybciej kupić meble a takie rzeczy warto zobaczyć na żywo przed zakupem ale no w tej kolejce pewnie 95% osób pojechało po szklanki nie słysząc, że ikea prowadzi sprzedaż wysyłkową haha.
U mnie w grupie 2 Panie w ciąży tylko zapisały dziecko do przedszkola..... (podziwiam), ale burmistrz zadecydował, że po 18 otworzą dopiero przedszkole
U mnie w mieście żłobki i przedszkola miały być otwarte ... wczoraj u pracownika żłobka i przedszkola potwierdzono COVID więc wszystkie przedszkola i żłobki w mieście są zamknięte.
to chyba "koronawirusowe" zwyczaje. z kurierem jeszcze mi się nie zdarzyło, bo zamawiam do rodziców albo do pracy, a tam wchodzi się prosto z dworu, ale już kilka razy z dowozem jedzenia prosili o zejście na dół. Mnie to nie robi różnicy, bo mieszkam na 1 piętrze, dzieci nie mam, ale to musi być upierdliwe dla osób, które nie mogą ot tak wyskoczyć z mieszkania.