Boże, jak czytam o tych szpitalach to coraz bardziej się boję, a jutro jadę zawieść dziadka na chemię.
laski, macie gdzieś screena z tymi 4 etapami łagodzenia obostrzeń? piszę artykuł o covid i stamtąd by mi było naszybciej to opisać
Poszłam dzisiaj do paczkomatu po paczkę i musiałam wstąpić do Rossmanna.Godzina za 15 dwunasta.Trzy osoby przede mną,a właściwie cztery,bo małżeństwo.Dosłownie chwilę przed 12 zaczęły przychodzić seniorki.W końcu 12 i przychodzi seniorka wkurzona,bo ochroniarz do niej mówi,żeby stanęła w kolejce,a ta oburzona.Jak to??!Ochroniarz mówi,że o 12 wpuszcza wszystkich,którzy przyszli.Oczywiście kilka osób,tylko było,więc mogą wejść na raz,a czas dla seniorów jest od 10 do 12,więc teraz nie ma,że wejdzie bez kolejki.Obok Pepco i Kik i tam ludzi od groma.Kolejka jak do Lidla,albo do Biedronki.Rozumiem godziny dla seniorów,ale mega wkurzające jest jak przychodzisz 5-10 minut przed 12 i nie możesz wejść mimo,że NIKOGO nie ma w kolejce.Rozumiem jakby seniorzy przyszli,ale no kurde nie ma ich,a wejść nie można.Oczywiście nie we wszystkich sklepach,bo są takie,gdzie jak nie ma nikogo można wejść.I tym bardziej,to denerwuję,że seniorzy idą do sklepu o której chcą i normalnie robią zakupy i nikt im problemu nie robi.
Dziś zauważyłam większy ruch na drogach i generalnie wszędzie. Widziałam 2 grupki dzieciaków po 5 osób i po 3.. bez masek.
tak, był o wiele wiekszy ruch. Już zauważylam rano, że mniej aut na parkingu i jak wrociłam z pracy to było dużo wolnych miejsc, a w ostatnim czasie nie miałam gdzie zaparkować.
Rodzina w moim mieście niedawno pochowała teścia, który zmarł na koronowirusa. Nie mogli się doprosić o wykonanie testu.. było to bardzo nagłośnione, dużo portali o tym pisało. Po ponad tygodniu chyba, pobrano wymazy od 4 członków rodziny (2 dorosłych i 2 dzieci) 3/4 osoby mają koronę... to jest masakra.. ciekawe co z jednym dzieckiem teraz, z tym któremu test wyszedł negatywny. + nie rozumiem jak można czekac tyle czasu zeby zrobić wymaz, a chwalić się ile to już testów zrobionych i ze wymazobus jeździ po mieście
Czytalam o nich! Nawet tam ponoc sanepid jakies oświadczenia wydawał. Pozno, ale dobrze, ze w koncu maja te wyniki...
Wracałam z pracy po 21. Mijałam ludzi bez maseczek,i bez żadnych nakryć ust i nosa 😟odniosłam wrażenie że śmieją mi się w twarz że jest ciemno a ja w masce. Do tego rodzinne spacery, rodzicie z dziećmi na rowerach 😒
Wczoraj pełno ludzi było u mnie w sklepie, poluźnili trochę i ludzie przychodzą po prostu po głupoty (ja nie wiem jak inaczej nazwać jedną maseczkę nawilżającą na twarz czy zakupy składające się tylko z tuszu do rzęs, podkładu i kredki do ust)... Tak jak musieli poczekać pod sklepem to brali jednak więcej na zapas, a przy mniejszych zakupach po prostu rezygnowali...
(1/3) Mamy 144 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia #koronawirus z województw: śląskiego (53), dolnośląskiego (22), wielkopolskiego (18), lubelskiego (14), kujawsko-pomorskiego (12), małopolskiego (5), opolskiego (4), pomorskiego (4), podlaskiego (4),
świętokrzyskiego (3), warmińsko-mazurskiego (2), zachodniopomorskiego (2) i lubuskiego (1).
Z przykrością informujemy o śmierci 5 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 87-M, 65-M Tychy, 79-K Racibórz, 65-K Poznań, 73-K Kraków.
Większość osób miała choroby współistniejące.
Liczba zakażonych koronawirusem: 9737/385 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Moja ciocia jest pielęgniarką w Warszawie. Pracuje też w DPS.
I wraz z rodziną chciała się nam na weekend zwalić. Uważam to za kiepski pomysł.
Mówi, że u nich w pracy praktycznie nikt maseczek nie nosi, bo to jeszcze gorzej dla zdrowia. Nawet zarząd DPS nie nosi.
Dużo tym myślę. Ciocia jest mądrą, wykształconą kobietą. Zwykle liczę się z jej zdaniem.