Ja ostatnio już jak byłam na zakupach to w rękawiczkach, a ludzie to sie patrzyli jak na wariatkę, nie wiem co w tym dziwnego :o O ile z początku miałam olewające podejście do tego wszystkiego, tak teraz boje się o siebie i swoją rodzinę..
Ostatnio będąc w aptece zauważyłam, ze u nas ludzie mają olewajace podejście, 6 osób w aptece, każdy na sobie bo to mała apteka.. a w Krakowie jest tak, że tylko jedna osoba może byc w środku. A znowu w Niepołomicach przez okienko..
W sumie z drugiej strony prawda jest taka, że zachorujemy wszyscy, tylko to jest tak, ze chcą to zatrzymać, żeby nie chorowali wszyscy na raz.. Nie chcę żeby tak było, mogłoby to się już skończyć.
A co do tej 27-latki to skoro nie miała zadnych innych chorób, a urodziła niedawno dziecko to wiadomo, ze po porodzie ma się osłabiony organizm, więc pewnie organizm się jeszcze nie zregenerował po porodzie i ją korona wykończyła
Masakra... Nawet nie chce wiedzieć jaki stres czują teraz kobiety, które mają na dniach rodzić ;/
Też słyszałam że to prawdopodobnie sepsa. A że dodatkowo była zarażona koronawirusem to jako przyczynę zgonu znali covid-19.
Aha, widzę po roczniku, że jesteś rok młodsza od mojego Starego. Ja jestem dużo od niego młodsza.
Martwię się też o moją mamę, bo jest po raku, a lata po sklepach. Na szczęscie trzyma odległość od innych ludzi i lata z żelem antybakteryjnym.
@unreallove w Wieliczce, jak wczoraj czekałam przed apteką żeby wykupić leki (mogą przebywać max 2 osoby, po 1 przy okienku) to jedna Grażyna, która stała za mną, aż pianę toczyła że jak tak mozna i co chwilę przez szybę patrzyła czy osoby już wychodzą.
@gulonica o tym samym pomyślałam. Szczególnie planowane cc.
Na skutek zarażenia koronawirusem najczęściej rozwija się sepsa lub zapalenie płuc, które prowadzą do zgonu. Dlatego przyczyną jest covid.
Zrobili jej cesarkę w momencie gdy już była zarażona koronawirusem.
Podobno zaraziła się od matki, która wróciła z Włoch.
A w sobotę w Sosnowcu jakąś trzyosobowa rodzina była na kwarantannie i postanowiła wybrać się na zakupy do jakiegoś dużego sklepu 🤦♀️
Ja właśnie przeczytałam , ze u nas w mieście kobieta , która miała kwarantannę wyszła do znajomych na kawę zaraz po tym jak dzielnicowy sprawdzał czy jest w domu .. Sąsiedzi zadzwonili na policję jak zobaczyli , ze wychodzi ..
Jak tak będą olewać sprawę to przecież nie wyjdzie się z tego ..
ok, a po co? W życiu się takiej kwoty nie wyegzekwuje od przeciętnego Kowalskiego. I nie będzie to działało tym bardziej - nie mam 50 tysi, wiec co mi zrobią? Więcej się wyda na egzekucję niż się uzyska.
Kara ma być adekwatna i możliwa do wyegzekwowania, dopiero wtedy działa. Nawet jakby to miało być milion, to jak ktoś ma to w dupie, to wyjdzie.
u mnie spółdzielnia wszystkie place zabaw obkleiła taśmą ostrzegającą i są kartki, że zakaz użytkowania
Taaak u mnie w mieście też wszystkie place zabaw, siłownie pod chmurką i boiska są oklejone taśma i jest dodana informacja z ostrzeżeniem.
33 nowe przypadki zakażeń koronawirusem (SARS-CoV-2) w Polsce. Mazowieckie x25, kujawsko-pomorskiego x3, dolnośląskie x2, pomorskie, podlaskie, podkarpackie x1.
Łącznie 411 zakażonych, z czego pięć osób zmarło (27-latkę z Łańcuta odjęto od statystyk).
Razem dzisiaj 56