fakty:
wirus jest groźniejszy od grypy, śmiertelność jest wyższa.
wirus może utrzymywać się do kilku dni na powierzchniach.
z tego co wiem wstrzymane są paczki do Chin, a nie z Chin (z Chin nie są wysyłane, bo zwyczajnie nie ma tam kto pracować)
Ja Wam powiem, że biorę ślub w czerwcu i jestem na etapie zaproszeń. Już teraz słyszę że koronawirus itp moja babcia panikuje że sala mi odwoła wesele, że ludzie nie przyjdą itp. Ludzie robią niepotrzebny szum i sieją panikę. Jasne trzeba bardziej uważać, ale spójrzcie jaki jest odsetek umieralności do liczby wyzdrowień. Ja się nie przejmuje, bo tak jak co roku jest taki wirus czy nowa mutacja grypy która w okresie wiosny zanika. Sami lekarze przyznają że leczą objawowo i wystarczy tylko dobrze i odpowiednio wcześnie zacząć leczenie a nie czekać aż wirus się u nas rozwinie. W końcu jak łapie nas grypa czy przeziębienie nie czekamy chyba do momentu aż źle się poczujemy i ledwie mówimy tylko zaczynamy przyjmować leki jak tylko poczujemy się osłabieni.
Co do zapasów to moja mama pracuje jako kierownik jednego marketu i mówiła, że w hurtowniach mają już problem z zaopatrzeniem w kasze, ryż, makaron, mąkę itp... Ludzie ponoć robią zakupy jak na koniec świata.
Mój facet wczoraj poszedł po jakiś żel antybakteryjny dezynfekujący bo jedzie kurs z ludźmi do Niemiec i dla bezpieczeństwa chciał mieć coś takiego przy sobie bo wiadomo rzadko będzie miał okazję umyć ręce woda z mydłem. Dopiero w czwartej aptece dostał ale nie kupił bo były to ostatnie sztuki płynu do dezynfekowania rak który kupiliśmy kiedyś za 5 zł a teraz kosztował 29 zł. W końcu kupił spirytus gliceryna i żel aloesowy były w domu i zrobił sobie sam taki płyn. Ale niech mi ktoś jeszcze powie że koncerny farmaceutyczne i inne hieny nie wzbogacają się na tej całej sensacji to pogryze. To chore ! Żeby teraz na ludzkiej tragedii zbijać majątek. Bo rozumiem że maseczki wykupują prywatne osoby i sprzedają w necie po cenach złota po prostu świnie. Ale ceny takich produktów w aptece dyktują firmy. I jak to Pani wczoraj w aptece powiedziała to towar teraz deficytowy j mogą robić co chcą. Jestem wściekła bo na dniach miałam kupić nowy termometr dziecku bo stary chyba zacząć się psuć i źle mierzy. I teraz boje się czy ceny termometrów też nie pójdą lub nie poszły w górę. Żałuję że nie pomyślałam wcześniej bo Może teraz zaplace 5 razy tyle albo w ogóle nie dostanę. Orientuje się któraś z was czy w temacie termometrów też taki szal ?
Hmm nie zazdroszcze wam sytuacji.. chociaż nie myślałam nawet że i na taką imprezę może mieć wpływ koronawirus. Ale widać zaczyna serio paraliżować życie.
To chodzi bardziej o nastawienie ludzi do sytuacji. Bo usłyszą coś w telewizji potem zakładają na na pewno telewizja nie mówi całej prawdy żeby nie wzbudzać paniki i zakładają że będzie jeszcze gorzej.
Ja tam się nie martwię. Będzie co ma być a wesela czy ślubu nikt mi nie odwoła bo to nie jest impreza masowa. Gorzej jeżeli chodzi o ciemnote ludzką no ale na to akurat nie mam wpływu. 🙈🙉
Tak czy inaczej mam nadzieję że do kwietnia, mają sytuacja już ucichnie. 🤗
Ja podziwiam niektórych spokój i bagatelizowanie. Nie jestem jakąś panikarą, ale sytuacja jest już dosyć poważna. Chociaż wątpię że w Polsce zrobią tak jak we Włoszech. Albo ludzie nie będą się stosować albo rząd będzie się bał takich rozwiązań
Koronawirus to jest nic. Z biegiem czasu i ciągłym ocieplaniem się klimatu będziemy narażenie na nowe zupełnie nieznane choroby i wirusy które powstaną jak i możemy mieć doczynienia np w malarią do której nasz system odpornościowy zupełnie nie jest przystosowany i dopiero wtedy będziemy panikować.
Koronawirus w porównaniu do niektórych chorób to nic. Zniknie jak tylko pojawią się ciepłe dni w których ten wirus nie wytrzyma. W końcu czemu jest tylko na północnej części półkuli i tam sieje największe spustoszenie? Mamy przedwiośnie a to jak wiadomo najgorszy okres dla nas bo nasze układy odpornościowego są słabsze po zimie.
Dwa nowe przypadki - Racibórz, kobieta przyjechała autokarem z Włoch I Warszawa - mężczyzna przyleciał z Hiszpanii.
Edit. Odwrotnie, mężczyzna Śląsk, kobieta warszawa.
niestety paczki z Chin są wysyłane pomimo blokady ze strony poczty polskiej, chiny wysyłają przesyłki przez Czechy
Poczta polska ograniczyła wysylke do chin. Nie słyszałam, żeby mieli nie przyjmować listów z tamtych regionów.
To jest straszne, że nie ma maseczek dla tych, którzy naprawdę ich potrzebują, właśnie np na blok czy na budowlankę.
Fajnie by było jakby ktoś uświadomił tych ludzi, którzy wykupują maseczki, że one ich przed niczym nie uchronią i że właściwie to powinny je nosić osoby już zarażone.
Ja teraz się rozchorowałam, kaszlę niemiłosiernie i powinnam nosić maseczkę, żeby nie zarażać innych, a nawet nie ma gdzie kupić.
Ludzie kupują i na Allegro sprzedają. Z tego co czytałam Allegro zaczął blokować aukcje, gdzie takie maski, czy żele antybakteryjne mają kosmiczną cenę. Widziałam jakiś czas temu reklamę Allegro, to żele do rąk z marki Venus, 10 sztuk kosztowało ok. 197 zł... A maski widziałam po 40-80 zł...
Patrząc na to co robią ludzie we Włoszech mam ciarki - ludzie zaczynają uciekać w miejsca gdzie wirusa jeszcze nie stwierdzono zarażając przy tym innych. Rozumiem panikę itd, ale jest to bardzo nie rozsądne..