Mega cena!!!
Ja na razie miałam przyjemność jeździć na przymiarki z dwoma koleżankami i obie za suknie dały ponad 5k
Tym bardziej, że góra była z innej sukni a dół z innej 🙊. W salonie, którym ja kupowałam suknie bardzo dużo medli było poniżej 3 tyś. Wybrałabyś coś dla mnie ❤️
Teraz ceny na pewno skoczyły mocno w górę. Widzę, i tak masz już coś upatrzonego, natomiast gdybyś zmieniła zdanie, to polecam przejść się po lokalnych salonach sukien ślubnych, bo ceny są niższe niż tam, gdzie sukienki są w 90% sprowadzane. Jak byłam w takim salonie sieciowkowym to niedosc, że do mierzenia dostałam same sukienki w rozmiarze 38/40, więc wszystko było trzeba na mnie spinać, żeby w ogóle zobaczyć, jak leży. To w dodatku dostałam info, że rozmiar ,34/36 będzie szedł raczej dłużej, bo w Stanach to mniej popularne rozmiary. A ceny zaczynały się od 5 tys w górę.
Ostatecznie kupiłam sukienkę w salonie obok, gdzie właścicielka projektowała sukienki, mogłam łączyć projekty sukienek ze sobą - połączyli mi dwa modele plus wprowadzili jeszcze moje poprawki. A dałam za nią mniej niż 3000 zł.
Nie ogarniam, które to sieciówkowe, ale my byłyśmy właśnie w takim, gdzie babeczka sprowadzała materiały i szyła sama. Obie suknie były u niej kupowane, jedna księżniczka, a druga w literkę A, mniej materiału, ale bogato zdobiona, zupełnie jak księżniczka. I razem z welonami tak dziewczynom wyszło cenowo, rok różnicy w kupowaniu, ale różnica im wyszła ok. 200 złotych dużo moich koleżanek miało ślub w 2022 i szykuje się teraz na 2023 i te 5k to średnio każda daje za suknię, dlatego tak założyłam, że to po prostu tyle kosztuje
A ta upatrzona to takie marzenie małej dziewczynki w ogóle nie biorę jej pod uwagę, bo mnie nie stać na nią
Marzenia są po to żeby je spełniać.
Natomiast kwestie budżetowa rozumiem. Ja to w ogóle jestem Grażyna, serce mnie bolało przy weselu, ile te rzeczy kosztowaly.
Powodzenia w szukaniu tej jedynej! 🥰
Planujemy ślub w tym roku. Jako, że wszystko idzie spontanicznie to datę poznamy w przyszłym tygodniu 😅
Ja planuję kupić w salonie, ewentualnie będę myśleć o szyciu W ogóle warto pochodzić na Targi Ślubne, można tam dostać fajne kupony rabatowe. Dzięki nim kupiłam w super cenie obrączki
ooo tak najlepiej my klepaliśmy datę dwa lata przed i czasami wydaje mi się, że to za długo. Jakbym miała mniej czasu, to jakoś szybciej by mi to wszystko szło... A tak to nie mam jeszcze dekoracji, bo przecież wcześniej mi się wydawało, że mam jeszcze tyyyyyle czasu
My bierzemy ślub cywilny. Generalnie dobraliśmy się idealnie, żadne nie chce gości ani imprezy 🤣. My świadkowie, matki i córka
Ja mam sukienkę na gotowym modelu z przeróbkami...
Warto zainteresować się czy jest ma tzw. Dni otwartch. Ja byłam na takich i dostałam voucher za 500 zł, jeśli do końca roku zdecyduje się na sukienkę.
Za sukienkę + welon wyszło mi 3500 z tym voucherem.
Jeśli chcesz to mogę Ci wydać zdjęcie na priv.
To my mamy cywilny, ale z weselem później 😁 czasami żałuje, ze nie zdecydowaliśmy się na cywilny gdzieś za granica tylko z najbliższymi. No ale zaliczek już szkoda
ja akurat kupiłam w salonie, bo znalazłam swoją wymarzoną, ale myślę, że teraz jest tyle opcji, że można spokojnie od kogoś odkupić czy nawet są komisy z sukniami, że myślę, że da się coś fajnego tam też upolować
ja jakoś nie mogę przekonać się do sprzedaży sukni, zawsze jestem raczej zdroworozsądkowa i sprzedaję rzeczy, których nie używam, ale jakoś jak sobie teraz o tym myślę to będzie mi ciężko z nią się rozstać, bo jestem na maksa sentymentalna. Wiem, że i tak nie dostanę za nią tyle, za ile ją kupiłam i w sumie nie lubię, gdy rzeczy się marnują i może mi się zmieni, ale na razie nie chciałabym sprzedawać sukni.
U nas taki miał być, w Chorwacji ale potem mój K świadkował na weselu swojego brata i uprosił, żeby zrobić tradycyjne wesele dla najbliższych (wyszło nam 50 osób bez dalekich kuzynów i ciotek), bo jemu się wesele brata tak bardzo podobało i się dobrze bawił
Szukałam kiedyś z ciekawości sukni po stronach www okolicznych salonów i nie rozumiem, dlaczego na większości nie ma podanych jakichś widełek cenowych. Kiedyś myślałam, że to jak w zwykłym w sklepie - masz suknie z ceną i możesz się umówić na mierzenie. A tu takie kombinowanie.
Na jednej ze stron było napisane, że suknie zaczynają się od chyba 7000 zł, więc mi to od razu zaoszczędza czasu, bo wiem, że to nie w moim budżecie.
Ja wybrałam opcję pomiędzy - pierwsze wypożyczenie. Czyli suknia szyta pode mnie, wg mojego projektu za którą zapłaciłam ok. 2000 zł a później po prostu oddałam do salonu.
Dziewczyny nawet nie sądziłam jakie będą problemy ze znalezieniem sukni... za dużo z nich dobrze wygląda 😱
Chciałam pójść w używkę, ale jestem drobna i dopasowanie do mnie kosztowaloby tyle co nowa... więc będę mieć nową. A wypożyczenie też raczej nie wejdzie w grę z tego samego powodu, nie sprzedadzą potem tej sukni.