Dresscloud Café

Strona 1713 / 2091

wenkka
wenkka
8.61krok temu
Janettt • rok temu
Miałam w lutym zrobić badania i iść do endokrynologa, ale przez problemy finansowe najpierw nie brałam magnesu, a później nie miałam za co badań zrobić, bo nie wszystkie wchodzą w pakiet luxmedu. Teraz znów mi się skończyła witD na receptę, a skierowanie mam z listopada, także już po ptokach i nie wiem czy kobitce pisać smsa i się tłumaczyć, że nie miałam pieniędzy, bo dzwonić to mi głupio trochę, a ona chyba u mnie w mieście we wtorki przyjmuje, wiec jakbym to załatwiła to może i jutro już bym miała skierowanie. Nie chciałabym żeby kobitka sobie źle pomyślała o mnie, że ją olałam czy coś. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Ten lekarz jest w ramach luxmedu? Jak tak, może spróbuj załatwic receptę na czacie.

Janettt
Janettt
11.93krok temu
Janettt • rok temu
Miałam w lutym zrobić badania i iść do endokrynologa, ale przez problemy finansowe najpierw nie brałam magnesu, a później nie miałam za co badań zrobić, bo nie wszystkie wchodzą w pakiet luxmedu. Teraz znów mi się skończyła witD na receptę, a skierowanie mam z listopada, także już po ptokach i nie wiem czy kobitce pisać smsa i się tłumaczyć, że nie miałam pieniędzy, bo dzwonić to mi głupio trochę, a ona chyba u mnie w mieście we wtorki przyjmuje, wiec jakbym to załatwiła to może i jutro już bym miała skierowanie. Nie chciałabym żeby kobitka sobie źle pomyślała o mnie, że ją olałam czy coś. Co byście zrobiły na moim miejscu?

wenkka • rok temu
Ten lekarz jest w ramach luxmedu? Jak tak, może spróbuj załatwic receptę na czacie. :)

To placówka współpracująca, więc chyba na czacie nie da rady.
Właśnie zerknęłam na koncie: "Usługa spoza LUX MED. W Portalu Pacjenta nie prezentujemy zaleceń, skierowań, ani recept z nią związanych"

unreallove
unreallove
15.82krok temu

Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.52krok temu
Janettt • rok temu
Miałam w lutym zrobić badania i iść do endokrynologa, ale przez problemy finansowe najpierw nie brałam magnesu, a później nie miałam za co badań zrobić, bo nie wszystkie wchodzą w pakiet luxmedu. Teraz znów mi się skończyła witD na receptę, a skierowanie mam z listopada, także już po ptokach i nie wiem czy kobitce pisać smsa i się tłumaczyć, że nie miałam pieniędzy, bo dzwonić to mi głupio trochę, a ona chyba u mnie w mieście we wtorki przyjmuje, wiec jakbym to załatwiła to może i jutro już bym miała skierowanie. Nie chciałabym żeby kobitka sobie źle pomyślała o mnie, że ją olałam czy coś. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Sonrisaa • rok temu
Może kup wit D bez recepty?

Janettt • rok temu
Ta którą mam na receptę ma dawkę 4000... a te bez recepty chyba nie. Nie znam się w sumie

Jeżeli to może jakoś pomóc to ja zakupuje witaminy w sklepie sportowym z tym, że mam jeszcze więcej jednostek w Wit D3

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.52krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

I nie tylko w moim przypadku.

Monarea
Monarea
4.06krok temu
Monarea • rok temu
Ej misiaczki macie czasem coś takiego, że patrzycie w lustrze na swoją buzię bez makijażu i macie takie no kurde wyglądam nieźle? Bo dzisiaj mam właśnie taki moment. Zauważyłam, że spf od Dermedic niestety robi mi kliki na twarzy więc kupiłam Revox a na noc zamiast tego żelka NAJZWYKLEJSZY krem Nivea. I od tego czasu moja buzia wygląda zaskakująco dobrze.

ksanaru • rok temu
Tak, ale właśnie ja nie patrzę przez pryzmat ' urody ' a tego jak mi się włosy układają, albo w jakim stanie jest moja cera. Jesli jej stan jest super to prócz tego że myślę sobie kurde wygląda to dobrze, to jeszcze znaczy że udało mi się zrobić coś zdrowego, bo moja skóra buntuje się głównie przez śmieciowe jedzenie itp 😁

Staram się aż tak nie gapić w lustro, choć potrafię. Nie duszę już tak mocno. Gdzieś powoli znajduję te produkty, które mi służą. I kwas hialuronowy najbardziej się do tego przyczynił.

unreallove
unreallove
15.82krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

hellomyhate
hellomyhate
3.27krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Oj tak, w moim przypadku wszystko się sprawdza zawsze.

Heylovely
Heylovely
7.88krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

unreallove • rok temu
Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

Zwykły przypadek. Ja nie wierzę w takie rzeczy.

jesienna
jesienna
3.66krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

unreallove • rok temu
Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

Heylovely • rok temu
Zwykły przypadek. :) Ja nie wierzę w takie rzeczy.

Też nie wierzę a czarne koty kocham 😍😍😍! Zawsze marzyłam żeby mieć takiego sierściucha . U mnie zawsze wszystko działa na zasadzie przyciągania i z perspektywy lat widzę, że to ma dużą moc.

unreallove
unreallove
15.82krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

unreallove • rok temu
Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

Heylovely • rok temu
Zwykły przypadek. :) Ja nie wierzę w takie rzeczy.

jesienna • rok temu
Też nie wierzę :D a czarne koty kocham 😍😍😍! Zawsze marzyłam żeby mieć takiego sierściucha :D . U mnie zawsze wszystko działa na zasadzie przyciągania i z perspektywy lat widzę, że to ma dużą moc.

Ja też w to nie wierzyłam, ale no nigdy mi się nie zdarzały sytuację że zabiłabym siebie i kogoś przy okazji..

unreallove
unreallove
15.82krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

unreallove • rok temu
Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

Heylovely • rok temu
Zwykły przypadek. :) Ja nie wierzę w takie rzeczy.

Ja też nie wierzyłam, ale dzisiaj to... Szok i niedowierzanie

jesienna
jesienna
3.66krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

unreallove • rok temu
Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

Heylovely • rok temu
Zwykły przypadek. :) Ja nie wierzę w takie rzeczy.

jesienna • rok temu
Też nie wierzę :D a czarne koty kocham 😍😍😍! Zawsze marzyłam żeby mieć takiego sierściucha :D . U mnie zawsze wszystko działa na zasadzie przyciągania i z perspektywy lat widzę, że to ma dużą moc.

unreallove • rok temu
Ja też w to nie wierzyłam, ale no nigdy mi się nie zdarzały sytuację że zabiłabym siebie i kogoś przy okazji..

Weź aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam ten komentarz. Mam nadzieję, że jest wszystko ok?

unreallove
unreallove
15.82krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

unreallove • rok temu
Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

Heylovely • rok temu
Zwykły przypadek. :) Ja nie wierzę w takie rzeczy.

jesienna • rok temu
Też nie wierzę :D a czarne koty kocham 😍😍😍! Zawsze marzyłam żeby mieć takiego sierściucha :D . U mnie zawsze wszystko działa na zasadzie przyciągania i z perspektywy lat widzę, że to ma dużą moc.

unreallove • rok temu
Ja też w to nie wierzyłam, ale no nigdy mi się nie zdarzały sytuację że zabiłabym siebie i kogoś przy okazji..

jesienna • rok temu
Weź aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam ten komentarz. Mam nadzieję, że jest wszystko ok?

Na szczęście nie, ale nie wiele brakło.. Jak to mówią do 3x sztuka i właśnie tyle razy coś mogło być, ale się obyło bez..
Dlatego mówię, że do tej pory w to nie wierzyłam, no ale akurat jak mi dzis kocur drogę przciął takis rzeczy sie działy.. Później to mi już mąż nie pozwolił nawet nigdzie jechać..

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.52krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

unreallove • rok temu
Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

U mnie zazwyczaj to trwa do końca dnia. Mam nadzieję, że i u Ciebie zaraz się skończy . ❤️
Zaraz będzie 7 lat jak zbiłam lusterko .... Widzę już kończące się problemy.
Dla mnie to nie są zbiegi okoliczności .

unreallove
unreallove
15.82krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

unreallove • rok temu
Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

Anuusiaczeek • rok temu
U mnie zazwyczaj to trwa do końca dnia. Mam nadzieję, że i u Ciebie zaraz się skończy . ❤️ Zaraz będzie 7 lat jak zbiłam lusterko .... Widzę już kończące się problemy. Dla mnie to nie są zbiegi okoliczności .

Ja też mam taką nadzieję 🙂. Byłam już w domu do końca dnia, więc już nic złego sie nie działo, ale jak sobie pomyślę o dzisiejszym dniu to aż mam ciary..
O lusterku nie słyszałam, ale o tym kocie nie raz nie dwa i tak mi się to wryło w pamięć.. A miałam jechać inna droga, ale stwierdziłam, że mam jeszcze czas to mogę jechać dłuższą drogą no i mam 🤷.

Heylovely
Heylovely
7.88krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

unreallove • rok temu
Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

Heylovely • rok temu
Zwykły przypadek. :) Ja nie wierzę w takie rzeczy.

unreallove • rok temu
Ja też nie wierzyłam, ale dzisiaj to... Szok i niedowierzanie xD

To może być kwestia wmawiania sobie, że jak widzisz kota czy jest piątek 13tego to od razu musi się coś złego wydarzyć. Sama tak długo miałam, bo moja mama jest mocno przesądna. Ale to raczej zwykłe nerwy - zobaczyłaś kota, miałaś to ciągle w głowie i mogłaś być przez to na przykład mniej uważna czy coś. Ciężko niektóre rzeczy wytłumaczyć, ale warto próbować.

Gdybym miała mieć nieszczęście przez lustra, to bym chyba nigdy z niego nie wyszła, bo zbiłam w życiu minimum dwa i to już jako nastolatka.

Animozja
Animozja
2.7krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Ja raczej nie, chociaż szczęście mnie omija szerokim łukiem. A jeśli chodzi o koty, jeśli mi przebiegnie przez drogę to myślę sobie że "o jaki fajny biedny kotek oby nic mu się nie stało przy tej drodze" I nie widzę w nim "czarnego kota" z przesądów. Nigdy nie miałam tak by zauważalnie takie zdarzenie zmieniło mój dzień na znacznie gorszy.

jesienna
jesienna
3.66krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Anuusiaczeek • rok temu
I nie tylko w moim przypadku.

unreallove • rok temu
Przebiegł mi dzisiaj czarny kot przez drogę a potem miałam same nieszczęscia... I tak się zastanawiam.. Ten peszek będzie trwał dłużej czy tylko dziś?

Heylovely • rok temu
Zwykły przypadek. :) Ja nie wierzę w takie rzeczy.

jesienna • rok temu
Też nie wierzę :D a czarne koty kocham 😍😍😍! Zawsze marzyłam żeby mieć takiego sierściucha :D . U mnie zawsze wszystko działa na zasadzie przyciągania i z perspektywy lat widzę, że to ma dużą moc.

unreallove • rok temu
Ja też w to nie wierzyłam, ale no nigdy mi się nie zdarzały sytuację że zabiłabym siebie i kogoś przy okazji..

jesienna • rok temu
Weź aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam ten komentarz. Mam nadzieję, że jest wszystko ok?

unreallove • rok temu
Na szczęście nie, ale nie wiele brakło.. Jak to mówią do 3x sztuka i właśnie tyle razy coś mogło być, ale się obyło bez.. Dlatego mówię, że do tej pory w to nie wierzyłam, no ale akurat jak mi dzis kocur drogę przciął takis rzeczy sie działy.. Później to mi już mąż nie pozwolił nawet nigdzie jechać..

Z pewnością jesteś zdenerwowana po takich przeżyciach i wcale się nie dziwię. Ale kitku z pewnością nie miał z tym nic wspólnego. I uważaj na siebie! U mnie pod blokiem był kilka tygodni temu wypadek śmiertelny , teraz stoją tam znicze. I co mam przejść to zawsze czuję niepokój a przecież wypadki mogą trafić się wszędzie.

jesienna
jesienna
3.66krok temu
unreallove • rok temu
Wierzycie w przesądy?

Animozja • rok temu
Ja raczej nie, chociaż szczęście mnie omija szerokim łukiem. A jeśli chodzi o koty, jeśli mi przebiegnie przez drogę to myślę sobie że "o jaki fajny biedny kotek oby nic mu się nie stało przy tej drodze" I nie widzę w nim "czarnego kota" z przesądów. Nigdy nie miałam tak by zauważalnie takie zdarzenie zmieniło mój dzień na znacznie gorszy.

Oj tych przesądów o kotkach jest przecież mnóstwo. Mnie szczególnie śmieszy ten, że jak kot myje się namiętnie za uszami to spadnie deszcz. A przecież kociaki non stop się pucują a uszy to szczególnie 😁

1 1712 1713 1714 2091
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.