Mi udało się w sierpniu zdenkować tylko jedną maseczkę. Obecnie staram się nie kupować masek w pojedynczych saszetkach, tylko w tubkach i jedną taką tubkę zużyłam
Przejrzałam wszystkie pochowane zapasy i jestem dumna, jak mało mam pochowane . No i uaktualniłam spis w aplikacji . Problem mam jeszcze z kosmetykami "w otwarciu", bo niektóre używam już tak długo, a one się nie kończą. Ale widzę już kilka kolejnych denek więc super .