Ja nawet tego nie potrafię skomentować w jakiś konstruktywny sposób. Z mojego puntu widzenia, argumenty, które stoją za tym, żeby ta ustawa nie weszła w życie są tak logiczne, że nikt w ogóle nie powinien się nad tym zastanawiać.. Przecież nie mówimy o masowym dokonywaniu aborcji, bo komuś nie chciało się kupić gumek, tylko o racjonalnym postępowaniu. Nie wyobrażam sobie tego, że za kilka lat, gdy będę chciała założyć swoją rodzinę będę się bała zajść w ciążę. Zakaz badań prenetalnych, zmuszenie mnie do urodzenia chorego dziecka, które nie przeżyje więcej niż kilka minut, a potem może jeszcze proces, czy przypadkiem to nie moja wina...? Wszyscy tylko narzekają, jaki ten islam zły, a w naszym kraju podobnie się dziać zaczyna. Brak możliwości decydowania o sobie w XXIw.. Jestem w stanie zrozumieć kobiety, które nigdy na aborcje by się nie zdecydowały i sama nie jestem w stanie na to odpowiedzieć w tym momencie mojego życia. Jednak chce mieć prawo decydować o sobie.
Wydaje mi sie, ze każdy powinien miec prawo wyboru. Tak jak mówicie jest to sprawa indywidualna i dla mnie bardziej powinno sie w to mieszać sumienie a nie prawo
Nikt nie wziął pod uwagę ile samobójstw może zostać popełnionych ludzie w tym kraju zamiast brać się za naprawdę kulejące u nas rzeczy choćby brak pracy wciąż dla wielu ludzi to się zajmują aborcją i reformą szkolnictwa. To jest śmieszne i przykre bo przez takie rzeczy patriotyzm we mnie umiera, mam ochotę się spakować i uciekać do normalnego kraju gdzie jeśli ktoś mnie zgwałci to będę ofiarą a nie osobą oskarżoną i podejrzaną. Boję się tego kraju, naprawdę. Osobiście uważam że do, któregoś tygodnia życia płodu chyba 6 ( nie orientuje się tak dokładnie bo biologiem ani lekarzem nie jestem ) gdzie jeszcze za bardzo nie można go uznać jako czlowieka w pełni bo mózg nie jest rozwinięty każdy powinien móc sam wybrać czy chce urodzić czy nie, a w przypadku gwałtu czy zagrożenia życia i zdrowia matki, albo gdy jest pewność, że dziecko porodu nie przeżyje to nawet nie powinno podlegać dyskusji - to powinno być oczywiste, że kobieta może wybrać dodatkowo powinna zostać otoczona należytą opieką psychologów a nie traktowana jak zbrodniarz. Zwłaszcza, że to głównie faceci się na ten temat wypowiadają - średniowiecze gdzie dalej kobieta nie ma prawa o czymkolwiek decydować i jest traktowana jak śmieć. Chyba stałam się feministką i nawet nie zauważyłam kiedy, ale ciężko myśleć inaczej gdy jest jak jest. Ludzie myślą, że kobiety chcą aborcji na zawołanie i że wszystkie zaraz zaczną usuwać ciąże... Przecież teraz to prawo nie jest złe, może nawet zbyt surowe ale nie zmieniajmy go na gorsze traktując kobietę jak pieprzony inkubator.
Dziewczynka była pochodzenia Romskiego,nie była Polką. Dla mnie osobiście niczego to nie zmienia i jest niedopuszczalne ale w ich kulturze to niestety norma.
Jest to chora ustawa i juz!! Nawet jesli tu chodzi o religie to Bog dal nam prawo wyboru miedzy dobrem i zlem wiec czemu chca nam zabrac to prawo do wyboru.. Moja ciocia urodzila martwe dziecko rok temu i wkecie jak panstwo jej pomoglo ?? Nic wgl wypisali ze szpitala kobiete ktora popadla w depresje k w dupie ja mieli.. Panstwo jest pojebane i tyle bedziemy jednym z 8 krajow na swiecie powtorze 8 ktore ma calkowity zakaz aborcji... chore i juz (oczywiscie to jest moje zdanie jak masz inne to pamietaj ze szanuje je ) Bedzjemy w czasach sredniowiecza gdzie kobiety zmuszano do rodzenia, bedziemy jebanymi inkubatorami... chore !!! Proponuje aby kazda corke posla zgwalcic i powiedziec im ze ich corki maja rodzic i juz! Na pewno pojechali by do kliniki w Niemczech po cichaczu... A Kozuchowska taka wielka na 100000% zaloze sie ze pojechala do Dani i zrobila inwitro a teraz gwiazdorzy nam to leczenie pomaga.... boze ach az cisnienie mi skacze jak o tym mysle
Ja jeszcze rozumiem, że facet nic nie wie o porodzie, wydaje mu się, że ta ustawa to super pomysł itp. Ale dziwię się kobietom, które też ją zacięcie popierają. I nie, nie mówię tu o starych lafiryndach, już dawno po okresie produkcyjnym (chociaż, jeśli one miały choć jedno dziecko, to chyba powinny wiedzieć jak to jest), ale o MŁODYCH KOBIETACH! Czy one nie mają mózgu? Na litość, żyjemy w XXI wieku!
Nie będę pisać monologu, ponieważ mam takie zdanie jak większość z Was. Powiem tylko, że bardzo nie chciałam jechać za granicę pomimo zachęt i pomimo tego, że mam do kogo, ale jak tak dalej będzie to w Polsce już nie widzę dla siebie i mojej przyszłej rodziny przyszłości. Mam takie wrażenie, że 500+ to będzie teraz coś w rodzaju nagrody, że udało się urodzić dziecko bez bycia przy tym przestępczynią.
Hahahaha ostatnie zdanie dobrze powiedziane. Ale znając życie 500+ to za duży koszt, więc go zaraz zlikwidują by utrzymać wszystkich, którzy będą przeprowadzać śledztwa: dlaczego poroniłaś?
Wiecie dziewczyny czego ja się obawiam? Że wrócimy do starych metod i aborcję młode dziewczyny będą robiły sobie nawzajem w domu, by nikt nie widział!!! Cofamy się do średniowiecza! Chcecie przeczytać jak to robiły kiedyś kobiety, to podpinam link do postu:
http://matczysko.pl/2016/05/wszystkiemu-winne-sa-kobiety/
Wystarczy wyjechać do Niemiec czy Austrii. Tam prawo jest inne. Rozmawialiśmy kiedyś na ten temat na studiach na germie. Na dobrą sprawę można usuwać ciążę nawet w przypadku jedynie problemów ekonomicznych. Nie pamiętam już w którym kraju.
@elieau Twoja historia właściwie jest prawdopodbno, bo coraz cześciej okazuje się, ze dopiero któraś z kolei ciąża jest zagrożona. Nie każdy chce być bohaterem na siłę i rodzić ryzykując własne życie. Ja w takim przypadku wolałabym, aby moja piątka miała matkę. Ale ten kraj nie da mi takiego wyboru. Nie da mi żadnego. Nawet się nie dowiem, co jest z dzieckiem bo badania prenatalne będą zabronione. A inne nie zawsze dają pełen obraz sytuacji.
Jeszcze tego brakuje, żeby z wyjazdami robili problemy
Chociaż jeszcze kilka lat temu nie sądziłam, że będzie się działo to, co się dzieje w Polsce teraz.
Chcę mi się płakać jak o tym czytam Wczoraj Czarny Protest był na rynku w Krakowie i byliśmy z narzeczonym. Wzruszył mnie widok matki z 2 małych dziewczynek może w wieku 4-5 lat. Wszystkie były ubrane na czarno, a mama jak i jej córeczki na plecach i z przodu miały naklejone karteczki ,,Chcę decydować o sobie'' - po prostu piękne !
Jestem przerażona całą tą ustawą, nie wyobrażam sobie życia w kraju w którym nie mam prawa decydować o samej sobie, a zwłaszcza o tym czy chcę żyć czy nie... Jesteśmy żywymi istotami i każda z nas ma mózg i sumienie. Mam nadzieję, że ta ustawa nie wejdzie w życie.
Nie mam pojęcia co za ludzie głosowali na taki rząd, dzięki któremu dzieje się co raz gorzej. Masakra ! Aż chciałoby się uciec z tego ciemnogrodu.
W zeszłym roku,będąc w 23 tygodniu ciąży, mojemu synkowi przestało bić serduszko. Zostałam zmuszona (bo jak inaczej to nazwać?) do naturalnego porodu martwego dziecka. Badania nie wykazały absolutnie żadnej przyczyny obumarcia mojego tak oczekiwanego dziecka. Jak pomyśle,że mogłabym zostać postawiona w stan oskarżenia o spowodowanie śmierci mojego Aniołka, to włos mi się na głowie jeży...
Dobrze to skomentował mój znajomy na fejsie, poniżej jego wypowiedź:
"Ej..
ale to naprawdę nie jest tak, że TA ustawa dotknie tylko kobiety.
I nie chodzi o to, że może twoją siostrę, córkę czy kogoś tam bliskiego.
Dotknie konkretnie, bezpośrednio Ciebie, kolego.
To TY nie będziesz mógł zdiagnozować swojego dziecka.
Dziecka na które czekałeś, pragnąłeś i wyglądałeś.
Nie zdiagnozujesz, więc też nie będziesz mógł nic dalej zrobić.
Leczyć, przeciwdziałać, pomóc. Nic.
Totalna bezsilność i brak wiedzy.
To TY nie będziesz mógł zrobić amniopunkcji i przez całą ciążę będziesz srał w gacie jak kiepsko USG wyjdzie.
To TY będziesz przeżywał katusze gdy jednak coś pójdzie tragicznie nie tak, a potem przez kolejne długie miesiące żył z żywym trupem.
To TY będziesz przy Niej gdy na końcu tej bezsensownej drogi będzie wydalała zwłoki.
Dalej To Ty będziesz siedział z nią w sądzie czekając na to czy może odstąpią od oskarżenia.
Wreszcie to TY zostaniesz "słomianym wdowcem" jak Ją zamkną, gdy się okaże, że jednak nie odstąpią (względnie pójdziesz za współudział...).
Koniec końców, to Ty będziesz próbował dodać jej otuchy i pozbierać ten wrak człowieka, który dostaniesz zwrotnie jak już Ją wypuszczą. Nieważne czy ze szpitala, sądu czy więzienia.
Wrak.
....
Z największym prawdopodobieństwem jednak, to Ty po prostu nie zostaniesz Ojcem.
Nigdy.
Bo Ona nie jest głupia. I zna ryzyko.
Ot co.
(Z resztą jakby co to z In-Vitro też nie zostaniesz.
Na pohybel potencjalnym rodzicom!)
Także mój drogi ogarnij się i ruszaj na #czarnyprotest
Bo piekło kobiet, będzie też naszym piekłem."
Co tu więcej dodawać... Z każdą wypowiedzią trudno się nie zgodzić.
Mimo, że zawsze miałam konserwatywne poglądy to jednak nigdy nie zrozumiem tego, jak bardzo państwo chce ingerować w nasze ciała i nasze życie. Każdy ma swoje sumienie i nie wiem jakim prawem POLITYCY mają decydować za nasze sumienie, ciało i życie!