Nie, nie mam na myśli żadnych diet książkowych, ani Lewandowskiej, ani Chodakowskiej. Kiedyś sama przeszłam na lepsze żarcie, zdrowsze a portfel zaczął robić się szybciej pusty...
Chodziło mi bardziej właśnie o rzucenie tych "złych nawyków", dzięki czemu nie kupuje się wszystkiego co popadnie byleby zaspokoić głód - batony, lody podczas spotkań z przyjaciółmi, litrowa pepsi na pragnienie itd. Myślę, że jednak da się tym sposobem wiele zaoszczędzić, przynajmniej z mojej perspektywy
@Malinowa92 mimo, że zostaje nam więcej pieniędzy, bo nawet przy wypadach na miasto bierzemy mniejsze porcje lub zdrowsze sałatki to jednak żywność bio i owoce, warzywa, chude mięso dobrej jakości, łosoś też kosztują i niekiedy o wiele więcej niż powiększony zestaw w Mc Donaldzie. Teraz jest "moda" na bycie fit więc jedzenie tego typu też staje się droższe.
No właśnie... Jest moda na fit to automatycznie ceny idą do góry, no bo to przecież fit... tak samo jak moda na bycie eko i eko jedzenie również jest drogie...
@Malinowa92 wiesz co, ja rzadko jadam w makach, staramy się z rodziną jeść zdrowo i jakoś nie zauważyłam żeby to nas dużo więcej kosztowało. Z tym że jemy proste potrawy, warzywa i owoce kupujemy na straganie a łososia zamieniliśmy na solę
Ja w ogóle nie jem w fast foodach już od kilku, jak nie kilkunastu lat. Ogólnie nie chodzi mi tylko o rezygnacje z pewnych rzeczy i jedzenie więcej warzyw i owoców... Ja chciałam spróbować racjonalnego odżywiania, 5 posiłków dziennie, owsianki, koktajle itp itd. I uwierz, że to mnie trochę kosztowało...
A jeszcze dodam, że czasami tylko ludziom się wydaje, że jedzą zdrowo, a nawet w tych "zdrowych" produktach kryje się chemia. Ryba rybie nie równa, tak samo drób. Zależy z jakiej hodowli. Tak samo warzywa, które obecnie są faszerowane wręcz chemią. Naprawdę zdrowe produkty kosztują kupę kasy...
Wszystko zależy co się je. Wiadomo, że np filet ryby z ryżem i do tego sałata z ogórkiem wyjdzie tanio i do tego zdrowo. Jednak jeśli ktoś chce jeść bardzo zdrowo i kupuje produkty bezglutenowe i np olej ryżowy i kasze tylko z ekologicznych upraw to niestety, ale trzeba się wykosztować. ;/
@hostka92 chyba to drugie @Malinowa92 miała właśnie na myśli Mi tam wystarczą ziemniaczki z rybką i kapustą kiszoną (niesamowicie pyszne i zdrowe, polecam)
@Malinowa92 ja jem 5 posiłków dziennie i wcale drogo nie wychodzi. Musli nie są aż takie drogie (najtańsze, najlepsze i najsmaczniejsze w Lidlu), 100% sok pomarańczowy w Biedronce jest najtańszy więc da się. Tylko trzeba troszkę poszukać Do tego wiejskie jajeczka, świeże niepryskane malinki, jabłka, marchewki itp od babci
Ale nie każdy ma możliwość mieć jajeczka wiejskie czy warzywka od babci Sok z biedry ma pełno cukru, lepiej samemu wycisnąć W musli tez kryje się cukier...
@sailor niestety ziemniaki są dośc niezdrowe, zawierają puste węglowodany i skrobię więc są typowym zapychaczem. Lepiej zastąpić je kaszą jaglaną lub ryżem są tak samo dobre, a o wiele zdrowsze. Choć wiadomo zaraz sezon się zacznie na młode ziemniaki, więc nie można sobie odmówić młodych ziemniaczków z koperkiem i mizerią
Pozwolę sobie się wcisnąć w rozmowę - sok 100% z biedry nie ma za grosz cukru w składzie. A co do musli się zgadzam
@Tvinge chodzi Ci o ten sok Riviva czy jakoś tak? Bo w sumie nie wiem czy o tym samym myślimy, może się pomyliłam... Lidl, Biedra, czy Tesco wszytsko mi się myli
Riviva też nie ma cukru w składzie, ale jest z zagęszczonego soku, więc nie jest idealny Ale jest taki sok (od niedawna w biedronce), który jest wyciskany wprost z owoców - akurat nie pamiętam nazwy niestety.
To jak jest od niedawna to nie wiem który. Rzadko kupuję coś innego niż kosmetyki w Biedronce, a piję teraz tylko wodę, więc nie orientuję się. Ogólnie często jest tak, że w sokach niby nie ma cukru, ale jest syrop gluzkozowo fruktozowy, a on też nie jest zdrowy... Wręcz trzeba go unikać.
Moja koleżanka studiuje dietetykę i zawsze mnie właśnie przestrzega przed tym syropem glukozowo-fruktozowym Mnóstwo "zdrowych" i "fit" produktów typu Activia ma go w składzie... Ja już się przyzwyczaiłam i za każdym razem gdy mam coś kupić poświęcam te parę sekund na przeczytanie składu
@Malinowa92 ten sok o którym pisałam to tak jak pisała @Tvinge Riviva czy jakoś tak. To 100% sok, który nie ma cukry więc daję go nawet dziecku.
A żeby mieć świeże wiejskie jajeczka czy warzywa, nie trzeba mieć babci na wzi. Wystarczy się przejść na zielony rynek
Tzn? No chwalić się czyli obnosić, pysznić. Robić to tylko po to, żeby inni zobaczyli że się ma jakąś super drogą czy modną rzecz.
Zarówno na instagramie jak i tutaj pojawiają sie zdjęcia kosmetyków w różnych cenach. Czyli zdjęcia tych drogich to chwalenie się, a zdjęcia tych tanich/ tańszych to po prostu zdjecia? Czy masz raczej an myśli kiedy podchodzi do Ciebie koleżanka w nowych vansach i uporczywie chce dać Ci do zrozumienia, że ma nowe buty i są to VANSY ?