Dresscloud Café

Strona 398 / 2103

frambuesa
frambuesa
11.07k7 lat temu

Dziewczyny myślicie ze można spodziewać się za miesiąc wyprzedaży ?

eddieegger
eddieegger
6047 lat temu
eddieegger • 7 lat temu
Wkurzają mnie "starzy" ludzie. Starzy w cudzysłowie, bo wcale nie aż tacy starzy, ale wiecie, ludzie z pracy, starsi ode mnie. Najpierw nikt nie zauważył, że z naturalnych brązowych włosów przyszłam do pracy w całych rozjaśnionych, praktycznie żółtych. Dopiero jak po tygodniu zaczęłam mówić o niezadowoleniu z koloru, to padło pytanie "a Ty coś robiłaś z włosami?", "a jakie wcześniej miałaś?". Teraz w końcu je pofarbowałam u fryzjera i znowu mam zupełnie inne - ciemna góra, końce jasne, zimne, z przemieszanymi ciemnymi pasmami. Do tego mam FALE, a nigdy w życiu nie byłam w falach w pracy, bo ZAWSZE prostuje włosy. Oczywiście nikt nie zauważył, jak coś mówię, to znowu pytają "serio? byłaś u fryzjera?" Tak k**** SERIO. Wiecie o co chodzi? Nie oczekuję, że mają mi wszyscy prawić komplementy, bo nie o to chodzi, ale kurde, jak można nie zauważać takich rzeczy? Wkurza mnie to, tak po prostu :P Ja nawet widzę jak któraś sobie odrost poprawi, co jest z ludźmi? :P Taka głupota, ale mam nerwa od rana :P

kitekatu • 7 lat temu
Powiem szczerze, że ja też nie zwracam na to uwagi, może jeśli to jest mega zmiana albo ktoś super wygląda to coś na ten temat powiem ale jak ja zmieniam włosy to dla siebie a nie dla kogoś więc nie oczekuje żadnych komentarzy, a już na pewno nie traciłabym na to nerwów :) @frambuesa ja ostatnio na szafie dostałam wiadomość o zużyte buty i ubrania :D Ale jak odmówiłam to kulturalnie odpisał i się pożegnał :D

Jak dla mnie jest to "mega zmiana", bo z żółtej k*py na głowie mam w końcu coś ludzkiego. I w normalnej sytuacji pewnie też nie przyjmowałabym wagi do tego czy ktoś widzi różnicę, czy nie. Ale w tej owszem, bo wszyscy w pracy wiedzą, że chodziłam 3 tygodnie "załamana" po tym, jak inna fryzjerka zepsuła mi włosy rozjaśniając całe na żółto, chociaż chciałam tylko refleksy/delikatne ombre. Koleżanki wiedziały, że czekam na wizytę u innego fryzjera jak na zbawienie, a jak od niego wracam i w końcu mówię, że ufff, że to już, to wkurza mnie to, że pytają "Ooo, byłaś? Tak? Serio?". Jeśli uważają, że nie ma żadnej zmiany (?!) to niech chociaż nie mówią mi tego. Po prostu drażnią mnie ludzie w pracy i jest to kolejny "zapalnik" i chciałam się wygadać Nie jestem osobą "proszącą o komplementy", w ogóle nie o to chodzi

rena442
rena442
4.15k7 lat temu
eddieegger • 7 lat temu
Wkurzają mnie "starzy" ludzie. Starzy w cudzysłowie, bo wcale nie aż tacy starzy, ale wiecie, ludzie z pracy, starsi ode mnie. Najpierw nikt nie zauważył, że z naturalnych brązowych włosów przyszłam do pracy w całych rozjaśnionych, praktycznie żółtych. Dopiero jak po tygodniu zaczęłam mówić o niezadowoleniu z koloru, to padło pytanie "a Ty coś robiłaś z włosami?", "a jakie wcześniej miałaś?". Teraz w końcu je pofarbowałam u fryzjera i znowu mam zupełnie inne - ciemna góra, końce jasne, zimne, z przemieszanymi ciemnymi pasmami. Do tego mam FALE, a nigdy w życiu nie byłam w falach w pracy, bo ZAWSZE prostuje włosy. Oczywiście nikt nie zauważył, jak coś mówię, to znowu pytają "serio? byłaś u fryzjera?" Tak k**** SERIO. Wiecie o co chodzi? Nie oczekuję, że mają mi wszyscy prawić komplementy, bo nie o to chodzi, ale kurde, jak można nie zauważać takich rzeczy? Wkurza mnie to, tak po prostu :P Ja nawet widzę jak któraś sobie odrost poprawi, co jest z ludźmi? :P Taka głupota, ale mam nerwa od rana :P

kitekatu • 7 lat temu
Powiem szczerze, że ja też nie zwracam na to uwagi, może jeśli to jest mega zmiana albo ktoś super wygląda to coś na ten temat powiem ale jak ja zmieniam włosy to dla siebie a nie dla kogoś więc nie oczekuje żadnych komentarzy, a już na pewno nie traciłabym na to nerwów :) @frambuesa ja ostatnio na szafie dostałam wiadomość o zużyte buty i ubrania :D Ale jak odmówiłam to kulturalnie odpisał i się pożegnał :D

eddieegger • 7 lat temu
Jak dla mnie jest to "mega zmiana", bo z żółtej k*py na głowie mam w końcu coś ludzkiego. I w normalnej sytuacji pewnie też nie przyjmowałabym wagi do tego czy ktoś widzi różnicę, czy nie. Ale w tej owszem, bo wszyscy w pracy wiedzą, że chodziłam 3 tygodnie "załamana" po tym, jak inna fryzjerka zepsuła mi włosy rozjaśniając całe na żółto, chociaż chciałam tylko refleksy/delikatne ombre. Koleżanki wiedziały, że czekam na wizytę u innego fryzjera jak na zbawienie, a jak od niego wracam i w końcu mówię, że ufff, że to już, to wkurza mnie to, że pytają "Ooo, byłaś? Tak? Serio?". Jeśli uważają, że nie ma żadnej zmiany (?!) to niech chociaż nie mówią mi tego. Po prostu drażnią mnie ludzie w pracy i jest to kolejny "zapalnik" i chciałam się wygadać ;) Nie jestem osobą "proszącą o komplementy", w ogóle nie o to chodzi ;)

Nie przejmuj się!;*

eddieegger
eddieegger
6047 lat temu

@rena442

gulonica
gulonica
4.37k7 lat temu
frambuesa • 7 lat temu
Dziewczyny myślicie ze można spodziewać się za miesiąc wyprzedaży ? :P

Mam nadzieje, że tak.

kngslk
kngslk
9.55k7 lat temu
frambuesa • 7 lat temu
Dziewczyny myślicie ze można spodziewać się za miesiąc wyprzedaży ? :P

gulonica • 7 lat temu
Mam nadzieje, że tak. :D

ja też, tak szczerze to nie pamiętam kiedy ostatnio coś kupiłam w sieciówce tak na prawdę wchodzę tylko do H&m'u i do sh

kngslk
kngslk
9.55k7 lat temu

ale mam ostatnio pecha chyba nigdy nie uda mi się zdobyć picture of the day

nazwa001
nazwa001
5.62k7 lat temu
frambuesa • 7 lat temu
Dziewczyny myślicie ze można spodziewać się za miesiąc wyprzedaży ? :P

gulonica • 7 lat temu
Mam nadzieje, że tak. :D

kngslk • 7 lat temu
ja też, tak szczerze to nie pamiętam kiedy ostatnio coś kupiłam w sieciówce xD tak na prawdę wchodzę tylko do H&m'u i do sh :D:D:D

Marzę o wyprzedażach lub chociaż o jakichś większych zakupach w sh 😻

nazwa001
nazwa001
5.62k7 lat temu

10 minut po polnocy a ja wykonałam już wszystkie zadanka z dailys

kngslk
kngslk
9.55k7 lat temu
nazwa001 • 7 lat temu
10 minut po polnocy a ja wykonałam już wszystkie zadanka z dailys :)

brawo

frambuesa
frambuesa
11.07k7 lat temu

Dziewczyny nie macie ostatnio z DC na telefonie? Bo mi czasami ciężko się wczytuje i nie da się nic zrobić na stronie, tzn klikam na cokolwiek i zero reakcji i tak mam jakoś od tygodnia.

kamilja
kamilja
4.56k7 lat temu
frambuesa • 7 lat temu
Dziewczyny nie macie ostatnio z DC na telefonie? Bo mi czasami ciężko się wczytuje i nie da się nic zrobić na stronie, tzn klikam na cokolwiek i zero reakcji :( i tak mam jakoś od tygodnia.

@frambuesa u mnie działa bez problemu. za to na komputerze chmurki na profilach clouders są prawie półprzezroczyste - zaczynają się ładować, ale nie dokańczają i nie można na nie kliknąć, pozostała część strony działa normalnie.
jeszcze tylko nie wiem czy to kwestia techniczna czy moja przeglądarka już nie daje rady? więc nie wszczynam alarmu, bo na telefonie jest ok.

Dresscloud Café
frambuesa
frambuesa
11.07k7 lat temu

@kamilja ja tak samo miałam wczoraj na tel wieczorem. Jakby strona cały czas się ładowala i musiałam odswiezac wtedy i za którymś razem dopiero mi łapało

frambuesa
frambuesa
11.07k7 lat temu

I nie mogę dzisiaj kryształkowac na głównej klikam tam ale zero reakcji.

eddieegger
eddieegger
6047 lat temu
frambuesa • 7 lat temu
Dziewczyny nie macie ostatnio z DC na telefonie? Bo mi czasami ciężko się wczytuje i nie da się nic zrobić na stronie, tzn klikam na cokolwiek i zero reakcji :( i tak mam jakoś od tygodnia.

kamilja • 7 lat temu
@frambuesa u mnie działa bez problemu. za to na komputerze chmurki na profilach clouders są prawie półprzezroczyste - zaczynają się ładować, ale nie dokańczają i nie można na nie kliknąć, pozostała część strony działa normalnie. jeszcze tylko nie wiem czy to kwestia techniczna czy moja przeglądarka już nie daje rady? więc nie wszczynam alarmu, bo na telefonie jest ok.

Mam to samo

chloramina
chloramina
1.17k7 lat temu

U mnie tak samo! Właśnie miałam o to zapytać, ale widzę, że nie jestem sama z tym problemem!

Dell
Dell
4.86k7 lat temu

Jestem wściekła! I smutna, załamana i sama nie wiem co jeszcze Na przełomie lutego i marca miałam praktyki. Ponieważ kierownik za opiekuna wpisał mi kogoś, kto ma w tym czasie urlop (już samo to mówi dużo o ośrodku) umówiłam się z opiekunem (którego sama musiałam poinformować że w ogóle będzie jakaś praktykantka) że na podstawie kserówek (już rok temu miałam tam praktyki) i sylabusa wypełnię sobie dzienniczek i w marcu go przyniosę, on mi wszystko podpisze i tyle. Z różnych względów nie mogłam tego zrobić i dzienniczek zaniosłam dopiero na początku tego miesiąca. Oczywiście potraktowali mnie jak gówno. Gadali o terminach i umowach z uczelnią, że teraz nawet nie mogą sprawdzić czy wszystkie formalności zostały dopełnione. Ponieważ wiedziałam, że wszystko jest ok (dokumenty miałam wszystkie podpisane, na zroboenie praktyk czas miałam do końca czerwca - nawet na oświadczeniu mialam datę do 30.06) nie przyjęłam się zbytnio. Dzisiaj poszłam z zamiarem odebrania dzienniczka i zawiezienia go od razu na uczelnię, i co sieh dowiaduję? Że mi go nie podpisali. I nie podpiszą Mówili, że nie mogą tego zrobić, bo pracownik socjalny prowadzi swój rejestr i to, co ja mam w dzienniczku nie będzie się zgadzało z tym, co on ma u siebie. I że w razie kontroli będą mieć problemy. Próbowałam im tłumaczyć, że byliśmy umówieni na coś innego, ale oni dalej swoje.
I co? Dupa, tyle w temacie. Co z tego, że zaliczyłam wszystkie egzaminy śpiewająco, i tak mam cały rok zmarnowany... Nawet nie wiem, co teraz zrobić. Poza znalezieniem pracy oczywiście, bo bez studiów nie mam stypendium, a z niego dokładałam się do rachunków i domowych wydatków...

eddieegger
eddieegger
6047 lat temu

@Dell to nie możesz po prostu przepisać dzienniczka tak, żeby treść zgadzała sięz pracą wykonywaną przez pracownika socjalnego?

Fixation
Fixation
3047 lat temu
eddieegger • 7 lat temu
Wkurzają mnie "starzy" ludzie. Starzy w cudzysłowie, bo wcale nie aż tacy starzy, ale wiecie, ludzie z pracy, starsi ode mnie. Najpierw nikt nie zauważył, że z naturalnych brązowych włosów przyszłam do pracy w całych rozjaśnionych, praktycznie żółtych. Dopiero jak po tygodniu zaczęłam mówić o niezadowoleniu z koloru, to padło pytanie "a Ty coś robiłaś z włosami?", "a jakie wcześniej miałaś?". Teraz w końcu je pofarbowałam u fryzjera i znowu mam zupełnie inne - ciemna góra, końce jasne, zimne, z przemieszanymi ciemnymi pasmami. Do tego mam FALE, a nigdy w życiu nie byłam w falach w pracy, bo ZAWSZE prostuje włosy. Oczywiście nikt nie zauważył, jak coś mówię, to znowu pytają "serio? byłaś u fryzjera?" Tak k**** SERIO. Wiecie o co chodzi? Nie oczekuję, że mają mi wszyscy prawić komplementy, bo nie o to chodzi, ale kurde, jak można nie zauważać takich rzeczy? Wkurza mnie to, tak po prostu :P Ja nawet widzę jak któraś sobie odrost poprawi, co jest z ludźmi? :P Taka głupota, ale mam nerwa od rana :P

kitekatu • 7 lat temu
Powiem szczerze, że ja też nie zwracam na to uwagi, może jeśli to jest mega zmiana albo ktoś super wygląda to coś na ten temat powiem ale jak ja zmieniam włosy to dla siebie a nie dla kogoś więc nie oczekuje żadnych komentarzy, a już na pewno nie traciłabym na to nerwów :) @frambuesa ja ostatnio na szafie dostałam wiadomość o zużyte buty i ubrania :D Ale jak odmówiłam to kulturalnie odpisał i się pożegnał :D

eddieegger • 7 lat temu
Jak dla mnie jest to "mega zmiana", bo z żółtej k*py na głowie mam w końcu coś ludzkiego. I w normalnej sytuacji pewnie też nie przyjmowałabym wagi do tego czy ktoś widzi różnicę, czy nie. Ale w tej owszem, bo wszyscy w pracy wiedzą, że chodziłam 3 tygodnie "załamana" po tym, jak inna fryzjerka zepsuła mi włosy rozjaśniając całe na żółto, chociaż chciałam tylko refleksy/delikatne ombre. Koleżanki wiedziały, że czekam na wizytę u innego fryzjera jak na zbawienie, a jak od niego wracam i w końcu mówię, że ufff, że to już, to wkurza mnie to, że pytają "Ooo, byłaś? Tak? Serio?". Jeśli uważają, że nie ma żadnej zmiany (?!) to niech chociaż nie mówią mi tego. Po prostu drażnią mnie ludzie w pracy i jest to kolejny "zapalnik" i chciałam się wygadać ;) Nie jestem osobą "proszącą o komplementy", w ogóle nie o to chodzi ;)

Ja tak "podtrzymuję" rozmowę jak mnie nie obchodzi jej temat i nie chce mi się o tym rozmawiać, albo jestem zajęta a nie chcę komuś tego powiedzieć wprost. "O, byłaś? O? Serio?". Tak to dla mnie brzmi.

Dell
Dell
4.86k7 lat temu
eddieegger • 7 lat temu
@Dell to nie możesz po prostu przepisać dzienniczka tak, żeby treść zgadzała sięz pracą wykonywaną przez pracownika socjalnego?

Niestety nie ;/

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.