Dresscloud Café

Strona 400 / 2103

kngslk
kngslk
9.55k7 lat temu
xkyokox • 7 lat temu
Dziewczyny mam problem... Wynajmuję mieszkanie od początku stycznie, wszystko było super, aż tu od tygodnia obok mnie nie remontują starej galerii. Na początku jakoś mnie to nie obeszło, choć walenie młotem pneumatycznym od 6:30 nie było mi na rękę... Dziś jednak zaczęli tam puszczać głośno muzykę i mnie olśniło... Oni tam robię klub muzyczny... Obok mojej kamienicy :x Oczywiście wszystko słychać nawet przez zamknięte okna, a jak pomyślę, że pod klatką będę miała ogrom ludzi, to robi mi się słabo. Umowa podpisana na rok (bez możliwości zerwania wcześniej, chyba że przepadnie nam kaucja), idealna lokalizacja, mam minutę na uczelnię, ale z klubem pod oknem nie wydolę... Co robić ;(

ło matko, ale trafiłaś a jak daleko do otwarcia?

xkyokox
xkyokox
4.65k7 lat temu
xkyokox • 7 lat temu
Dziewczyny mam problem... Wynajmuję mieszkanie od początku stycznie, wszystko było super, aż tu od tygodnia obok mnie nie remontują starej galerii. Na początku jakoś mnie to nie obeszło, choć walenie młotem pneumatycznym od 6:30 nie było mi na rękę... Dziś jednak zaczęli tam puszczać głośno muzykę i mnie olśniło... Oni tam robię klub muzyczny... Obok mojej kamienicy :x Oczywiście wszystko słychać nawet przez zamknięte okna, a jak pomyślę, że pod klatką będę miała ogrom ludzi, to robi mi się słabo. Umowa podpisana na rok (bez możliwości zerwania wcześniej, chyba że przepadnie nam kaucja), idealna lokalizacja, mam minutę na uczelnię, ale z klubem pod oknem nie wydolę... Co robić ;(

kngslk • 7 lat temu
ło matko, ale trafiłaś xD a jak daleko do otwarcia?

Jeszcze sporo remontu im zostało, choć po puszczaniu dziś muzyki mnie zmroziło Jutro idę się upewnić na 100%, czy to klub i jeśli tak to od razu piszę do właścicielki załatwiać sprawę

kngslk
kngslk
9.55k7 lat temu
xkyokox • 7 lat temu
Dziewczyny mam problem... Wynajmuję mieszkanie od początku stycznie, wszystko było super, aż tu od tygodnia obok mnie nie remontują starej galerii. Na początku jakoś mnie to nie obeszło, choć walenie młotem pneumatycznym od 6:30 nie było mi na rękę... Dziś jednak zaczęli tam puszczać głośno muzykę i mnie olśniło... Oni tam robię klub muzyczny... Obok mojej kamienicy :x Oczywiście wszystko słychać nawet przez zamknięte okna, a jak pomyślę, że pod klatką będę miała ogrom ludzi, to robi mi się słabo. Umowa podpisana na rok (bez możliwości zerwania wcześniej, chyba że przepadnie nam kaucja), idealna lokalizacja, mam minutę na uczelnię, ale z klubem pod oknem nie wydolę... Co robić ;(

kngslk • 7 lat temu
ło matko, ale trafiłaś xD a jak daleko do otwarcia?

xkyokox • 7 lat temu
Jeszcze sporo remontu im zostało, choć po puszczaniu dziś muzyki mnie zmroziło :D Jutro idę się upewnić na 100%, czy to klub i jeśli tak to od razu piszę do właścicielki załatwiać sprawę :(

daj znać co z tego wyszło.. powodzenia!

xkyokox
xkyokox
4.65k7 lat temu
xkyokox • 7 lat temu
Dziewczyny mam problem... Wynajmuję mieszkanie od początku stycznie, wszystko było super, aż tu od tygodnia obok mnie nie remontują starej galerii. Na początku jakoś mnie to nie obeszło, choć walenie młotem pneumatycznym od 6:30 nie było mi na rękę... Dziś jednak zaczęli tam puszczać głośno muzykę i mnie olśniło... Oni tam robię klub muzyczny... Obok mojej kamienicy :x Oczywiście wszystko słychać nawet przez zamknięte okna, a jak pomyślę, że pod klatką będę miała ogrom ludzi, to robi mi się słabo. Umowa podpisana na rok (bez możliwości zerwania wcześniej, chyba że przepadnie nam kaucja), idealna lokalizacja, mam minutę na uczelnię, ale z klubem pod oknem nie wydolę... Co robić ;(

kngslk • 7 lat temu
ło matko, ale trafiłaś xD a jak daleko do otwarcia?

xkyokox • 7 lat temu
Jeszcze sporo remontu im zostało, choć po puszczaniu dziś muzyki mnie zmroziło :D Jutro idę się upewnić na 100%, czy to klub i jeśli tak to od razu piszę do właścicielki załatwiać sprawę :(

kngslk • 7 lat temu
daj znać co z tego wyszło.. powodzenia!

Dzięki, przyda się!

Animozja
Animozja
2.7k7 lat temu

" Masz pytanie lub chcesz podzielić się opiniami produktów z aktualnych swopów? Zapraszamy do nowo-starej funkcji komentowania w swop-shopie. "

Sonrisaa
Sonrisaa
9.94k7 lat temu

Jak wam się podoba nowa funkcja komentowania w swop shopie?

xkyokox
xkyokox
4.65k7 lat temu
Sonrisaa • 7 lat temu
Jak wam się podoba nowa funkcja komentowania w swop shopie? :D

szczerze mówiąc jakoś takoś mnie nie powala Widzi to tylko administracja, prawda?

Sesil95
Sesil95
2.83k7 lat temu
Sonrisaa • 7 lat temu
Jak wam się podoba nowa funkcja komentowania w swop shopie? :D

xkyokox • 7 lat temu
szczerze mówiąc jakoś takoś mnie nie powala :P Widzi to tylko administracja, prawda? :)

My też widzimy te opinie

chloramina
chloramina
1.17k7 lat temu

W sumie chyba dobrze, że ta funkcja została przywrócona Zobaczymy na ile "cenzurowane" będą komentarze Ale i tak cieszę się, że DC wzięło nasze prośby pod uwagę.

gilgotka
gilgotka
3.07k7 lat temu

Ja też się cieszę, że ta funkcja powróciła. Lubię czytać opinie, więc jak najbardziej tak !
Właśnie złożyłam zamówienie na kosmetykomanii i nie mogę się doczekać kiedy dojdzie.

xkyokox
xkyokox
4.65k7 lat temu
Sonrisaa • 7 lat temu
Jak wam się podoba nowa funkcja komentowania w swop shopie? :D

xkyokox • 7 lat temu
szczerze mówiąc jakoś takoś mnie nie powala :P Widzi to tylko administracja, prawda? :)

Sesil95 • 7 lat temu
My też widzimy te opinie :)

a widzisz, to się cieszę

gulonica
gulonica
4.37k7 lat temu

Jacy ludzie są wkurzający. ;/ Mój sąsiad myśli, że on jest najmądrzejszy a wszyscy inni ludzie to debile. Zacznę do tego, że mieszkam w bolku własnościowym, nie ma wspólnoty ani nic, jednak teraz chcemy się wyprowadzić, dom już znaleźliśmy mamy podpisaną umowę przedwstępną, ale wiadomo to nie jest taka prosta sprawa, wszystko trwa, tym bardziej, ze rodzicie zaciągali jeszcze 50 000 kredytu. Mój sąsiad chce od nas kupić mieszkanie no oki, wszystko niby super fajnie, jednak teraz twierdzi, że zanim się wyprowadzimy mamy dołożyć się do remontu dachu, a to koszt praktycznie 10 000 od łebka. Nie można się z nim w żaden sposób dogadać, że nie mamy po co remontować, jeśli planujemy mieszkać tutaj jeszcze ok 3 miesiące. Teraz zaczął nas straszyć pozwem sądowym, a nie czarujmy się, te 10 000 to będzie duży koszt dla naszego budżetu.

xkyokox
xkyokox
4.65k7 lat temu
gulonica • 7 lat temu
Jacy ludzie są wkurzający. ;/ Mój sąsiad myśli, że on jest najmądrzejszy a wszyscy inni ludzie to debile. Zacznę do tego, że mieszkam w bolku własnościowym, nie ma wspólnoty ani nic, jednak teraz chcemy się wyprowadzić, dom już znaleźliśmy mamy podpisaną umowę przedwstępną, ale wiadomo to nie jest taka prosta sprawa, wszystko trwa, tym bardziej, ze rodzicie zaciągali jeszcze 50 000 kredytu. Mój sąsiad chce od nas kupić mieszkanie no oki, wszystko niby super fajnie, jednak teraz twierdzi, że zanim się wyprowadzimy mamy dołożyć się do remontu dachu, a to koszt praktycznie 10 000 od łebka. Nie można się z nim w żaden sposób dogadać, że nie mamy po co remontować, jeśli planujemy mieszkać tutaj jeszcze ok 3 miesiące. Teraz zaczął nas straszyć pozwem sądowym, a nie czarujmy się, te 10 000 to będzie duży koszt dla naszego budżetu. :(

o kurcze, faktycznie ciężka sprawa Macie zawartą jakąś umowę, cokolwiek ze spółdzielnią/administracją bloku? Jest tam jakaś wzmianka, że trzeba się dokładać do takich inwestycji? Skoro sąsiad chce za wszelką cenę Was 'uwalić', to ja bym podniosła koszt mieszkania o 10 tys zł i powiedziała mu w twarz, że albo kupuje je za cenę o 10k większą i się 'dokładacie' do dachy, albo mieszkanie sprzedajecie komuś innemu i koniec.

gulonica
gulonica
4.37k7 lat temu
gulonica • 7 lat temu
Jacy ludzie są wkurzający. ;/ Mój sąsiad myśli, że on jest najmądrzejszy a wszyscy inni ludzie to debile. Zacznę do tego, że mieszkam w bolku własnościowym, nie ma wspólnoty ani nic, jednak teraz chcemy się wyprowadzić, dom już znaleźliśmy mamy podpisaną umowę przedwstępną, ale wiadomo to nie jest taka prosta sprawa, wszystko trwa, tym bardziej, ze rodzicie zaciągali jeszcze 50 000 kredytu. Mój sąsiad chce od nas kupić mieszkanie no oki, wszystko niby super fajnie, jednak teraz twierdzi, że zanim się wyprowadzimy mamy dołożyć się do remontu dachu, a to koszt praktycznie 10 000 od łebka. Nie można się z nim w żaden sposób dogadać, że nie mamy po co remontować, jeśli planujemy mieszkać tutaj jeszcze ok 3 miesiące. Teraz zaczął nas straszyć pozwem sądowym, a nie czarujmy się, te 10 000 to będzie duży koszt dla naszego budżetu. :(

xkyokox • 7 lat temu
o kurcze, faktycznie ciężka sprawa :/ Macie zawartą jakąś umowę, cokolwiek ze spółdzielnią/administracją bloku? Jest tam jakaś wzmianka, że trzeba się dokładać do takich inwestycji? Skoro sąsiad chce za wszelką cenę Was 'uwalić', to ja bym podniosła koszt mieszkania o 10 tys zł i powiedziała mu w twarz, że albo kupuje je za cenę o 10k większą i się 'dokładacie' do dachy, albo mieszkanie sprzedajecie komuś innemu i koniec.

Właśnie nie ma nic takiego, jest to blok 4 rodzinny, który wcześniej był własnością jakiegoś kolesia i od niego każda z rodzin kupiła jedno mieszkanie, nie ma żadnych czynszów, każdy pali sobie w swoim centralnym piecu.
Nie dociera to do niego, tym bardziej, że tak na prawdę na jedno wyjdzie, bo nam jest obojętne czy on to kupi czy ktoś inny, chodzi tylko o to, że on sobie sam załatwił już ekipę i wszystko do tego dachu. Mama ma jeszcze dopytać dokładnie radcy prawnego.
Jeszcze może jeśli by o tym mówił wcześniej, czy jakoś napominał, a on wczoraj jak przysłowiowy Filip z konopii, bo on z pozostałymi to ustalił i tyle. a też zastanawia mnie ta cena, bo brat mamy robił rok temu dach na domu i był on niewiele mniejszy a zapłacił 1/3 ceny jakaś wyszukał sąsiad. ;/

chloramina
chloramina
1.17k7 lat temu
gilgotka • 7 lat temu
Ja też się cieszę, że ta funkcja powróciła. :serce: Lubię czytać opinie, więc jak najbardziej tak ! Właśnie złożyłam zamówienie na kosmetykomanii i nie mogę się doczekać kiedy dojdzie. :serce:

Co zamówiłaś? Dawno tam nie zamawiałam, a tęsknię już za tymi pięknymi paczuszkami

PS W sumie nie wiem po co pytam, i tak nie mam już w tym miesiącu pieniędzy...

xkyokox
xkyokox
4.65k7 lat temu
gulonica • 7 lat temu
Jacy ludzie są wkurzający. ;/ Mój sąsiad myśli, że on jest najmądrzejszy a wszyscy inni ludzie to debile. Zacznę do tego, że mieszkam w bolku własnościowym, nie ma wspólnoty ani nic, jednak teraz chcemy się wyprowadzić, dom już znaleźliśmy mamy podpisaną umowę przedwstępną, ale wiadomo to nie jest taka prosta sprawa, wszystko trwa, tym bardziej, ze rodzicie zaciągali jeszcze 50 000 kredytu. Mój sąsiad chce od nas kupić mieszkanie no oki, wszystko niby super fajnie, jednak teraz twierdzi, że zanim się wyprowadzimy mamy dołożyć się do remontu dachu, a to koszt praktycznie 10 000 od łebka. Nie można się z nim w żaden sposób dogadać, że nie mamy po co remontować, jeśli planujemy mieszkać tutaj jeszcze ok 3 miesiące. Teraz zaczął nas straszyć pozwem sądowym, a nie czarujmy się, te 10 000 to będzie duży koszt dla naszego budżetu. :(

xkyokox • 7 lat temu
o kurcze, faktycznie ciężka sprawa :/ Macie zawartą jakąś umowę, cokolwiek ze spółdzielnią/administracją bloku? Jest tam jakaś wzmianka, że trzeba się dokładać do takich inwestycji? Skoro sąsiad chce za wszelką cenę Was 'uwalić', to ja bym podniosła koszt mieszkania o 10 tys zł i powiedziała mu w twarz, że albo kupuje je za cenę o 10k większą i się 'dokładacie' do dachy, albo mieszkanie sprzedajecie komuś innemu i koniec.

gulonica • 7 lat temu
Właśnie nie ma nic takiego, jest to blok 4 rodzinny, który wcześniej był własnością jakiegoś kolesia i od niego każda z rodzin kupiła jedno mieszkanie, nie ma żadnych czynszów, każdy pali sobie w swoim centralnym piecu. Nie dociera to do niego, tym bardziej, że tak na prawdę na jedno wyjdzie, bo nam jest obojętne czy on to kupi czy ktoś inny, chodzi tylko o to, że on sobie sam załatwił już ekipę i wszystko do tego dachu. Mama ma jeszcze dopytać dokładnie radcy prawnego. Jeszcze może jeśli by o tym mówił wcześniej, czy jakoś napominał, a on wczoraj jak przysłowiowy Filip z konopii, bo on z pozostałymi to ustalił i tyle. a też zastanawia mnie ta cena, bo brat mamy robił rok temu dach na domu i był on niewiele mniejszy a zapłacił 1/3 ceny jakaś wyszukał sąsiad. ;/

Jedynym słusznym wyjściem będzie zasięgnięcie porady prawnika Ale skoro nie macie żadnych umów i mieszkania są wykupione, to ten sąsiad Was może jedynie ugryźć i szczerze mówiąc nie sprzedawałabym mu tego mieszkania, bo jak widać jest problematycznym człowiekiem.

gulonica
gulonica
4.37k7 lat temu
gulonica • 7 lat temu
Jacy ludzie są wkurzający. ;/ Mój sąsiad myśli, że on jest najmądrzejszy a wszyscy inni ludzie to debile. Zacznę do tego, że mieszkam w bolku własnościowym, nie ma wspólnoty ani nic, jednak teraz chcemy się wyprowadzić, dom już znaleźliśmy mamy podpisaną umowę przedwstępną, ale wiadomo to nie jest taka prosta sprawa, wszystko trwa, tym bardziej, ze rodzicie zaciągali jeszcze 50 000 kredytu. Mój sąsiad chce od nas kupić mieszkanie no oki, wszystko niby super fajnie, jednak teraz twierdzi, że zanim się wyprowadzimy mamy dołożyć się do remontu dachu, a to koszt praktycznie 10 000 od łebka. Nie można się z nim w żaden sposób dogadać, że nie mamy po co remontować, jeśli planujemy mieszkać tutaj jeszcze ok 3 miesiące. Teraz zaczął nas straszyć pozwem sądowym, a nie czarujmy się, te 10 000 to będzie duży koszt dla naszego budżetu. :(

xkyokox • 7 lat temu
o kurcze, faktycznie ciężka sprawa :/ Macie zawartą jakąś umowę, cokolwiek ze spółdzielnią/administracją bloku? Jest tam jakaś wzmianka, że trzeba się dokładać do takich inwestycji? Skoro sąsiad chce za wszelką cenę Was 'uwalić', to ja bym podniosła koszt mieszkania o 10 tys zł i powiedziała mu w twarz, że albo kupuje je za cenę o 10k większą i się 'dokładacie' do dachy, albo mieszkanie sprzedajecie komuś innemu i koniec.

gulonica • 7 lat temu
Właśnie nie ma nic takiego, jest to blok 4 rodzinny, który wcześniej był własnością jakiegoś kolesia i od niego każda z rodzin kupiła jedno mieszkanie, nie ma żadnych czynszów, każdy pali sobie w swoim centralnym piecu. Nie dociera to do niego, tym bardziej, że tak na prawdę na jedno wyjdzie, bo nam jest obojętne czy on to kupi czy ktoś inny, chodzi tylko o to, że on sobie sam załatwił już ekipę i wszystko do tego dachu. Mama ma jeszcze dopytać dokładnie radcy prawnego. Jeszcze może jeśli by o tym mówił wcześniej, czy jakoś napominał, a on wczoraj jak przysłowiowy Filip z konopii, bo on z pozostałymi to ustalił i tyle. a też zastanawia mnie ta cena, bo brat mamy robił rok temu dach na domu i był on niewiele mniejszy a zapłacił 1/3 ceny jakaś wyszukał sąsiad. ;/

xkyokox • 7 lat temu
Jedynym słusznym wyjściem będzie zasięgnięcie porady prawnika :) Ale skoro nie macie żadnych umów i mieszkania są wykupione, to ten sąsiad Was może jedynie ugryźć i szczerze mówiąc nie sprzedawałabym mu tego mieszkania, bo jak widać jest problematycznym człowiekiem.

Tak chyba zrobimy, tym bardziej, że may innego kupca na to mieszkanie. W sumie wiem, że będziemy musieli iść do prawnika. Ale bardziej chodzi mi o to jak ludzie są zawistni, boli go chyba to, że się wyprowadzamy, a on nie. Nie mam pojęcia, ale no bez przesady. Jak by powiedział o tym pół roku temu to myślę, że nie byłoby aż takiego problemy jak teraz. ;/

Dell
Dell
4.86k7 lat temu
gulonica • 7 lat temu
Jacy ludzie są wkurzający. ;/ Mój sąsiad myśli, że on jest najmądrzejszy a wszyscy inni ludzie to debile. Zacznę do tego, że mieszkam w bolku własnościowym, nie ma wspólnoty ani nic, jednak teraz chcemy się wyprowadzić, dom już znaleźliśmy mamy podpisaną umowę przedwstępną, ale wiadomo to nie jest taka prosta sprawa, wszystko trwa, tym bardziej, ze rodzicie zaciągali jeszcze 50 000 kredytu. Mój sąsiad chce od nas kupić mieszkanie no oki, wszystko niby super fajnie, jednak teraz twierdzi, że zanim się wyprowadzimy mamy dołożyć się do remontu dachu, a to koszt praktycznie 10 000 od łebka. Nie można się z nim w żaden sposób dogadać, że nie mamy po co remontować, jeśli planujemy mieszkać tutaj jeszcze ok 3 miesiące. Teraz zaczął nas straszyć pozwem sądowym, a nie czarujmy się, te 10 000 to będzie duży koszt dla naszego budżetu. :(

xkyokox • 7 lat temu
o kurcze, faktycznie ciężka sprawa :/ Macie zawartą jakąś umowę, cokolwiek ze spółdzielnią/administracją bloku? Jest tam jakaś wzmianka, że trzeba się dokładać do takich inwestycji? Skoro sąsiad chce za wszelką cenę Was 'uwalić', to ja bym podniosła koszt mieszkania o 10 tys zł i powiedziała mu w twarz, że albo kupuje je za cenę o 10k większą i się 'dokładacie' do dachy, albo mieszkanie sprzedajecie komuś innemu i koniec.

gulonica • 7 lat temu
Właśnie nie ma nic takiego, jest to blok 4 rodzinny, który wcześniej był własnością jakiegoś kolesia i od niego każda z rodzin kupiła jedno mieszkanie, nie ma żadnych czynszów, każdy pali sobie w swoim centralnym piecu. Nie dociera to do niego, tym bardziej, że tak na prawdę na jedno wyjdzie, bo nam jest obojętne czy on to kupi czy ktoś inny, chodzi tylko o to, że on sobie sam załatwił już ekipę i wszystko do tego dachu. Mama ma jeszcze dopytać dokładnie radcy prawnego. Jeszcze może jeśli by o tym mówił wcześniej, czy jakoś napominał, a on wczoraj jak przysłowiowy Filip z konopii, bo on z pozostałymi to ustalił i tyle. a też zastanawia mnie ta cena, bo brat mamy robił rok temu dach na domu i był on niewiele mniejszy a zapłacił 1/3 ceny jakaś wyszukał sąsiad. ;/

xkyokox • 7 lat temu
Jedynym słusznym wyjściem będzie zasięgnięcie porady prawnika :) Ale skoro nie macie żadnych umów i mieszkania są wykupione, to ten sąsiad Was może jedynie ugryźć i szczerze mówiąc nie sprzedawałabym mu tego mieszkania, bo jak widać jest problematycznym człowiekiem.

gulonica • 7 lat temu
Tak chyba zrobimy, tym bardziej, że may innego kupca na to mieszkanie. W sumie wiem, że będziemy musieli iść do prawnika. Ale bardziej chodzi mi o to jak ludzie są zawistni, boli go chyba to, że się wyprowadzamy, a on nie. Nie mam pojęcia, ale no bez przesady. Jak by powiedział o tym pół roku temu to myślę, że nie byłoby aż takiego problemy jak teraz. ;/

Ogólnie z tego co pamiętam z zajęć z prawa, to skoro nie macie podpisanej żadnej umowy ani nic, a planujecie w najbliższym czasie się wyprowadzić, to Wy możecie udupić jego za próbę wyłudzenia pieniędzy

Dell
Dell
4.86k7 lat temu

@gulonica i jeszcze jedno - żaden sąd nie wziąłby się za tą sprawę. Gdyby pomiędzy mieszkaniami była zawarta pisemna umowa dotycząca remontu dachu, i byłyby na niej podpisy wszystkich rodzin, w tym i Twojej, wtedy mógłby być problem. W tej sytuacji zostałby najzwyczajniej w świecie wyśmiany

gulonica
gulonica
4.37k7 lat temu
Dell • 7 lat temu
@gulonica i jeszcze jedno - żaden sąd nie wziąłby się za tą sprawę. Gdyby pomiędzy mieszkaniami była zawarta pisemna umowa dotycząca remontu dachu, i byłyby na niej podpisy wszystkich rodzin, w tym i Twojej, wtedy mógłby być problem. W tej sytuacji zostałby najzwyczajniej w świecie wyśmiany :)

Uspokoiłaś mnie trochę, chociaż sama myślałam, że sąd nie będzie się zajmował taką błahą sprawą.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.