Jeszcze sporo remontu im zostało, choć po puszczaniu dziś muzyki mnie zmroziło Jutro idę się upewnić na 100%, czy to klub i jeśli tak to od razu piszę do właścicielki załatwiać sprawę
" Masz pytanie lub chcesz podzielić się opiniami produktów z aktualnych swopów? Zapraszamy do nowo-starej funkcji komentowania w swop-shopie. "
W sumie chyba dobrze, że ta funkcja została przywrócona Zobaczymy na ile "cenzurowane" będą komentarze Ale i tak cieszę się, że DC wzięło nasze prośby pod uwagę.
Ja też się cieszę, że ta funkcja powróciła. Lubię czytać opinie, więc jak najbardziej tak !
Właśnie złożyłam zamówienie na kosmetykomanii i nie mogę się doczekać kiedy dojdzie.
Jacy ludzie są wkurzający. ;/ Mój sąsiad myśli, że on jest najmądrzejszy a wszyscy inni ludzie to debile. Zacznę do tego, że mieszkam w bolku własnościowym, nie ma wspólnoty ani nic, jednak teraz chcemy się wyprowadzić, dom już znaleźliśmy mamy podpisaną umowę przedwstępną, ale wiadomo to nie jest taka prosta sprawa, wszystko trwa, tym bardziej, ze rodzicie zaciągali jeszcze 50 000 kredytu. Mój sąsiad chce od nas kupić mieszkanie no oki, wszystko niby super fajnie, jednak teraz twierdzi, że zanim się wyprowadzimy mamy dołożyć się do remontu dachu, a to koszt praktycznie 10 000 od łebka. Nie można się z nim w żaden sposób dogadać, że nie mamy po co remontować, jeśli planujemy mieszkać tutaj jeszcze ok 3 miesiące. Teraz zaczął nas straszyć pozwem sądowym, a nie czarujmy się, te 10 000 to będzie duży koszt dla naszego budżetu.
o kurcze, faktycznie ciężka sprawa Macie zawartą jakąś umowę, cokolwiek ze spółdzielnią/administracją bloku? Jest tam jakaś wzmianka, że trzeba się dokładać do takich inwestycji? Skoro sąsiad chce za wszelką cenę Was 'uwalić', to ja bym podniosła koszt mieszkania o 10 tys zł i powiedziała mu w twarz, że albo kupuje je za cenę o 10k większą i się 'dokładacie' do dachy, albo mieszkanie sprzedajecie komuś innemu i koniec.
Właśnie nie ma nic takiego, jest to blok 4 rodzinny, który wcześniej był własnością jakiegoś kolesia i od niego każda z rodzin kupiła jedno mieszkanie, nie ma żadnych czynszów, każdy pali sobie w swoim centralnym piecu.
Nie dociera to do niego, tym bardziej, że tak na prawdę na jedno wyjdzie, bo nam jest obojętne czy on to kupi czy ktoś inny, chodzi tylko o to, że on sobie sam załatwił już ekipę i wszystko do tego dachu. Mama ma jeszcze dopytać dokładnie radcy prawnego.
Jeszcze może jeśli by o tym mówił wcześniej, czy jakoś napominał, a on wczoraj jak przysłowiowy Filip z konopii, bo on z pozostałymi to ustalił i tyle. a też zastanawia mnie ta cena, bo brat mamy robił rok temu dach na domu i był on niewiele mniejszy a zapłacił 1/3 ceny jakaś wyszukał sąsiad. ;/
Co zamówiłaś? Dawno tam nie zamawiałam, a tęsknię już za tymi pięknymi paczuszkami
PS W sumie nie wiem po co pytam, i tak nie mam już w tym miesiącu pieniędzy...
Jedynym słusznym wyjściem będzie zasięgnięcie porady prawnika Ale skoro nie macie żadnych umów i mieszkania są wykupione, to ten sąsiad Was może jedynie ugryźć i szczerze mówiąc nie sprzedawałabym mu tego mieszkania, bo jak widać jest problematycznym człowiekiem.
Tak chyba zrobimy, tym bardziej, że may innego kupca na to mieszkanie. W sumie wiem, że będziemy musieli iść do prawnika. Ale bardziej chodzi mi o to jak ludzie są zawistni, boli go chyba to, że się wyprowadzamy, a on nie. Nie mam pojęcia, ale no bez przesady. Jak by powiedział o tym pół roku temu to myślę, że nie byłoby aż takiego problemy jak teraz. ;/
Ogólnie z tego co pamiętam z zajęć z prawa, to skoro nie macie podpisanej żadnej umowy ani nic, a planujecie w najbliższym czasie się wyprowadzić, to Wy możecie udupić jego za próbę wyłudzenia pieniędzy
Uspokoiłaś mnie trochę, chociaż sama myślałam, że sąd nie będzie się zajmował taką błahą sprawą.