E, laska, przySTOPuj trochę, obudź w sobie wewnętrznego McKwacza xD)

Strona 20 / 100

frambuesa
frambuesa
11.1k4 lata temu
rena442 • 4 lata temu
Dzisiaj wydałam prawie 800 zł na zakupy spożywcze... Ale raz na jakiś czas robię takie duże zakupy i kupuję produkty, które mogą dłużej postać. Niemniej jednak przy kasie portfel bolał...

Wow ! ja nawet jak robie większe to wydaje z 250 maks

rena442
rena442
4.15k4 lata temu

@frambuesa u mnie to się sprawdza super - kupuję wtedy właśnie takie rzeczy, które mogą stać nawet parę miesięcy, jakąś chemię do sprzątania, prania itd no i cena jest jaka jest na kilka meisięcy jest spokój

Karolinnaa
Karolinnaa
15.23k4 lata temu

Wczoraj wydałam dwie czekolady w promocji za 8 zł, ale przed promocja jedna była za 12 zł, a po promocji jedna była za 4, wiec żal było nie wziąć.
Na kosmetyki nawet nie wchodziłam do żadnego sklepu, a byłam dzisiaj na większych zakupach 😁

LadyFlower
LadyFlower
3.04k4 lata temu
rena442 • 4 lata temu
Dzisiaj wydałam prawie 800 zł na zakupy spożywcze... Ale raz na jakiś czas robię takie duże zakupy i kupuję produkty, które mogą dłużej postać. Niemniej jednak przy kasie portfel bolał...

frambuesa • 4 lata temu
Wow ! :O ja nawet jak robie większe to wydaje z 250 maks :D

Ja Maks 300 zł. Umarlabym wydając 800 zł.

rena442
rena442
4.15k4 lata temu

@LadyFlower wydajesz, tylko na kilka razy .

u mnie taki system super się sprawdza - potem raz w tygodniu dokupuję to, co trzeba, a codziennie tylko pieczywo (o ile jem danego dnia) i jakieś owoce, jeśli akurat się skończyły .

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k4 lata temu

A ja dziś jestem z siebie całkiem zadowolona, bo byłam w Parfois i zobaczyłam torebkę dokładnie takiej wielkości i w takim kolorze, jakiego szukam (wbrew pozorom bardzo trudno znaleźć torebkę w tym odcieniu różu), w dodatku w środku bardzo fajnie wykończoną. Ale nie kupiłam . Doszłam do wniosku, że jednak chcę z normalnej skóry, a nie jakąś tam imitację . No i właśnie siedzę w necie i próbuję znaleźć torebkę, która wpadła mi w oko w TK Maxx, ale jeszcze nie wiem, czy jest warta zakupu. Mimo wszystko jest droga, więc się waham.

frambuesa
frambuesa
11.1k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
A ja dziś jestem z siebie całkiem zadowolona, bo byłam w Parfois i zobaczyłam torebkę dokładnie takiej wielkości i w takim kolorze, jakiego szukam (wbrew pozorom bardzo trudno znaleźć torebkę w tym odcieniu różu), w dodatku w środku bardzo fajnie wykończoną. Ale nie kupiłam :). Doszłam do wniosku, że jednak chcę z normalnej skóry, a nie jakąś tam imitację :D. No i właśnie siedzę w necie i próbuję znaleźć torebkę, która wpadła mi w oko w TK Maxx, ale jeszcze nie wiem, czy jest warta zakupu. Mimo wszystko jest droga, więc się waham.

Pokazuj ! 😁😁😁

rena442
rena442
4.15k4 lata temu

@Lacrimosa Pokaż, my Ci doradzimy

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
A ja dziś jestem z siebie całkiem zadowolona, bo byłam w Parfois i zobaczyłam torebkę dokładnie takiej wielkości i w takim kolorze, jakiego szukam (wbrew pozorom bardzo trudno znaleźć torebkę w tym odcieniu różu), w dodatku w środku bardzo fajnie wykończoną. Ale nie kupiłam :). Doszłam do wniosku, że jednak chcę z normalnej skóry, a nie jakąś tam imitację :D. No i właśnie siedzę w necie i próbuję znaleźć torebkę, która wpadła mi w oko w TK Maxx, ale jeszcze nie wiem, czy jest warta zakupu. Mimo wszystko jest droga, więc się waham.

frambuesa • 4 lata temu
Pokazuj ! 😁😁😁

Nie mam foty Jak kupię (jeśli kupię) od razu stanę z nią pod dresscloudowy pręgierzem i będziecie mogły bić . Ale chodzi o torebkę DKNY w cenie niższej, niż chodzą torebki tej marki na wyprzedaży na Zalando, więc kusi bardzo. Tylko jeszcze muszę do niej tablet przymierzyć - jak wejdzie, to się nie zdziwcie, jak ją u mnie zobaczycie, a jak nie - z bólem zostawię. Jest też opcja, że tablet wejdzie, a mimo to z bólem zostawię, bo ileż można. A właśnie siadam i zamawiam klawiaturę do tabletu - chciałam dziś kupić stacjonarnie, ale była 20 zł droższa, niż na stronie producenta, więc w sumie teraz mam trochę wyrzuty sumienia, bo tylko zawróciłem sprzedawcy gitarę

sylwiawow
sylwiawow
8414 lata temu

Ja byłam ostatnio na wyprzedażach, ale straciłam tylko 20 zł w Sinsay i kupiłam piżamkę i czapkę. Ale z tych zakupów jestem zadowolona i są mi potrzebne więc nie mam o to do siebie żalu.😁 Straciłam za to trochę na wyprzedaży słodyczy w Biedronce, ale nie mogłam przejść obojętnie wobec figurek Kinder skoro za 3 figurki tylko 99 gr. Zakupy internetowe na allegro i allie narazie odpuściłam, chociaż zamówiłam jedna rzecz, ale to prezent więc się nie liczy. Jeśli chodzi o kosmetyki narazie mam zapas a poza tym na święta dostałam bon do Rossmana to mogę sobie poszaleć. 😁

zostanbadz
zostanbadz
3074 lata temu

strasznie chciałabym zacząć oszczędzać, jednak to, że dojeżdżam do pracy prawie 50 km w jedną stronę różnie się objawia. głównie - trzeba coś dołożyć do autka..
jeżeli chodzi o kosmetyki to zaczęłam jakiś czas temu uczyć się wykorzystywać to, co mam już kupione i wyobraźcie sobie, że od roku nie kupiłam żadnych nowych perfum - mam ich pod dostatkiem w pudełku schowanych na "czarną godzinę" na prezent . szampony i odżywki do włosów kupuję na bieżąco - z tym nigdy nie miałam problemu
najgorzej jest z ubraniami. pracuję w Sinsayu ... chyba nie muszę dalej mówić?
przyznaję, zaszalałam na wyprzedaży - kupiłam 4 pary spodni po 19,99 (szkoda jest mi iść do pracy w Big Starkach, które dostałam, a kosztowały 260 zł). zaraz będą ściorane i pójdą do kosza.. a tych za 19,99 nie będzie szkoda. do tego 2 koszulki z krótkim rękawem za 7,99 i 2 na ramiączkach w tej samej cenie. wczoraj już z nowej kolekcji kupiłam sobie golf za 80 zł i skarpetki za 1,99
nie wiem jak to będzie z tym oszczędzaniem na ciuchach.. to jest najgorsze..
sporo rzeczy mam w torbach i pudełkach kartonowych, które są wystawione na olx czy vinted i brak zainteresowania.. mam nadzieję, ze może jednak się znajdzie chętna na coś znajoma zawsze mi mówiła: każdy towar ma swojego kupca. w tym przypadku mam nadzieję, ze też tak będzie
przeczytałam cały wątek od początku do samego końca i doszłam do wniosku, że przecież mam tyle książek, które mogę sprzedać. wszystko się nasunęło po komentarzu o skupie książek od jednej z Was. jednak oni na tej stronie mają jakiś limit. w każdym bądź razie - uszykowałam już książki, które się nadają jak trzeba i będę jutro wpisywała zarobione hajsy polecą na konto oszczędnościowe.
+ ustawiłam sobie zlecenie stałe, by co miesiąc 200 zł na oszczędnościówkę szło. do tej pory sama robiłam przelewy ok 150 zł, nawet co tydzień, w zależności od ilości wydatków. jednak teraz ustawię konkret i nie będę się głowiła, czy zrobiłam przelew, czy nie.
największą motywacją z podbierania z konta oszczędnościowego jest to, że jeden przelew tylko mam darmowy w "drugą stronę". za każdy następny schodzi mi 7,50 z konta głównego
o ja cie, ale się rozpisałam xd

frambuesa
frambuesa
11.1k4 lata temu
zostanbadz • 4 lata temu
strasznie chciałabym zacząć oszczędzać, jednak to, że dojeżdżam do pracy prawie 50 km w jedną stronę różnie się objawia. głównie - trzeba coś dołożyć do autka.. :( jeżeli chodzi o kosmetyki to zaczęłam jakiś czas temu uczyć się wykorzystywać to, co mam już kupione i wyobraźcie sobie, że od roku nie kupiłam żadnych nowych perfum - mam ich pod dostatkiem w pudełku schowanych na "czarną godzinę" na prezent :~ . szampony i odżywki do włosów kupuję na bieżąco - z tym nigdy nie miałam problemu :D najgorzej jest z ubraniami. pracuję w Sinsayu :D ... chyba nie muszę dalej mówić? :D przyznaję, zaszalałam na wyprzedaży - kupiłam 4 pary spodni po 19,99 (szkoda jest mi iść do pracy w Big Starkach, które dostałam, a kosztowały 260 zł). zaraz będą ściorane i pójdą do kosza.. a tych za 19,99 nie będzie szkoda. do tego 2 koszulki z krótkim rękawem za 7,99 i 2 na ramiączkach w tej samej cenie. wczoraj już z nowej kolekcji kupiłam sobie golf za 80 zł i skarpetki za 1,99 :D :D nie wiem jak to będzie z tym oszczędzaniem na ciuchach.. to jest najgorsze.. sporo rzeczy mam w torbach i pudełkach kartonowych, które są wystawione na olx czy vinted i brak zainteresowania.. mam nadzieję, ze może jednak się znajdzie chętna na coś ;) znajoma zawsze mi mówiła: każdy towar ma swojego kupca. w tym przypadku mam nadzieję, ze też tak będzie :) przeczytałam cały wątek od początku do samego końca i doszłam do wniosku, że przecież mam tyle książek, które mogę sprzedać. wszystko się nasunęło po komentarzu o skupie książek od jednej z Was. jednak oni na tej stronie mają jakiś limit. w każdym bądź razie - uszykowałam już książki, które się nadają jak trzeba i będę jutro wpisywała :D zarobione hajsy polecą na konto oszczędnościowe. + ustawiłam sobie zlecenie stałe, by co miesiąc 200 zł na oszczędnościówkę szło. do tej pory sama robiłam przelewy ok 150 zł, nawet co tydzień, w zależności od ilości wydatków. jednak teraz ustawię konkret i nie będę się głowiła, czy zrobiłam przelew, czy nie. największą motywacją z podbierania z konta oszczędnościowego jest to, że jeden przelew tylko mam darmowy w "drugą stronę". za każdy następny schodzi mi 7,50 z konta głównego :( o ja cie, ale się rozpisałam xd

Ja o skupie pisałam 😁😁😁 maja limity ale to znika na drugi dzien wiec spoko 😁

zostanbadz
zostanbadz
3074 lata temu
zostanbadz • 4 lata temu
strasznie chciałabym zacząć oszczędzać, jednak to, że dojeżdżam do pracy prawie 50 km w jedną stronę różnie się objawia. głównie - trzeba coś dołożyć do autka.. :( jeżeli chodzi o kosmetyki to zaczęłam jakiś czas temu uczyć się wykorzystywać to, co mam już kupione i wyobraźcie sobie, że od roku nie kupiłam żadnych nowych perfum - mam ich pod dostatkiem w pudełku schowanych na "czarną godzinę" na prezent :~ . szampony i odżywki do włosów kupuję na bieżąco - z tym nigdy nie miałam problemu :D najgorzej jest z ubraniami. pracuję w Sinsayu :D ... chyba nie muszę dalej mówić? :D przyznaję, zaszalałam na wyprzedaży - kupiłam 4 pary spodni po 19,99 (szkoda jest mi iść do pracy w Big Starkach, które dostałam, a kosztowały 260 zł). zaraz będą ściorane i pójdą do kosza.. a tych za 19,99 nie będzie szkoda. do tego 2 koszulki z krótkim rękawem za 7,99 i 2 na ramiączkach w tej samej cenie. wczoraj już z nowej kolekcji kupiłam sobie golf za 80 zł i skarpetki za 1,99 :D :D nie wiem jak to będzie z tym oszczędzaniem na ciuchach.. to jest najgorsze.. sporo rzeczy mam w torbach i pudełkach kartonowych, które są wystawione na olx czy vinted i brak zainteresowania.. mam nadzieję, ze może jednak się znajdzie chętna na coś ;) znajoma zawsze mi mówiła: każdy towar ma swojego kupca. w tym przypadku mam nadzieję, ze też tak będzie :) przeczytałam cały wątek od początku do samego końca i doszłam do wniosku, że przecież mam tyle książek, które mogę sprzedać. wszystko się nasunęło po komentarzu o skupie książek od jednej z Was. jednak oni na tej stronie mają jakiś limit. w każdym bądź razie - uszykowałam już książki, które się nadają jak trzeba i będę jutro wpisywała :D zarobione hajsy polecą na konto oszczędnościowe. + ustawiłam sobie zlecenie stałe, by co miesiąc 200 zł na oszczędnościówkę szło. do tej pory sama robiłam przelewy ok 150 zł, nawet co tydzień, w zależności od ilości wydatków. jednak teraz ustawię konkret i nie będę się głowiła, czy zrobiłam przelew, czy nie. największą motywacją z podbierania z konta oszczędnościowego jest to, że jeden przelew tylko mam darmowy w "drugą stronę". za każdy następny schodzi mi 7,50 z konta głównego :( o ja cie, ale się rozpisałam xd

frambuesa • 4 lata temu
Ja o skupie pisałam 😁😁😁 maja limity ale to znika na drugi dzien wiec spoko 😁

to dobrze, bo już mam uszykowane 8 pozycji

frambuesa
frambuesa
11.1k4 lata temu
zostanbadz • 4 lata temu
strasznie chciałabym zacząć oszczędzać, jednak to, że dojeżdżam do pracy prawie 50 km w jedną stronę różnie się objawia. głównie - trzeba coś dołożyć do autka.. :( jeżeli chodzi o kosmetyki to zaczęłam jakiś czas temu uczyć się wykorzystywać to, co mam już kupione i wyobraźcie sobie, że od roku nie kupiłam żadnych nowych perfum - mam ich pod dostatkiem w pudełku schowanych na "czarną godzinę" na prezent :~ . szampony i odżywki do włosów kupuję na bieżąco - z tym nigdy nie miałam problemu :D najgorzej jest z ubraniami. pracuję w Sinsayu :D ... chyba nie muszę dalej mówić? :D przyznaję, zaszalałam na wyprzedaży - kupiłam 4 pary spodni po 19,99 (szkoda jest mi iść do pracy w Big Starkach, które dostałam, a kosztowały 260 zł). zaraz będą ściorane i pójdą do kosza.. a tych za 19,99 nie będzie szkoda. do tego 2 koszulki z krótkim rękawem za 7,99 i 2 na ramiączkach w tej samej cenie. wczoraj już z nowej kolekcji kupiłam sobie golf za 80 zł i skarpetki za 1,99 :D :D nie wiem jak to będzie z tym oszczędzaniem na ciuchach.. to jest najgorsze.. sporo rzeczy mam w torbach i pudełkach kartonowych, które są wystawione na olx czy vinted i brak zainteresowania.. mam nadzieję, ze może jednak się znajdzie chętna na coś ;) znajoma zawsze mi mówiła: każdy towar ma swojego kupca. w tym przypadku mam nadzieję, ze też tak będzie :) przeczytałam cały wątek od początku do samego końca i doszłam do wniosku, że przecież mam tyle książek, które mogę sprzedać. wszystko się nasunęło po komentarzu o skupie książek od jednej z Was. jednak oni na tej stronie mają jakiś limit. w każdym bądź razie - uszykowałam już książki, które się nadają jak trzeba i będę jutro wpisywała :D zarobione hajsy polecą na konto oszczędnościowe. + ustawiłam sobie zlecenie stałe, by co miesiąc 200 zł na oszczędnościówkę szło. do tej pory sama robiłam przelewy ok 150 zł, nawet co tydzień, w zależności od ilości wydatków. jednak teraz ustawię konkret i nie będę się głowiła, czy zrobiłam przelew, czy nie. największą motywacją z podbierania z konta oszczędnościowego jest to, że jeden przelew tylko mam darmowy w "drugą stronę". za każdy następny schodzi mi 7,50 z konta głównego :( o ja cie, ale się rozpisałam xd

frambuesa • 4 lata temu
Ja o skupie pisałam 😁😁😁 maja limity ale to znika na drugi dzien wiec spoko 😁

zostanbadz • 4 lata temu
to dobrze, bo już mam uszykowane 8 pozycji :D :D :D

Ogolnie mało raczej daja za książki ale ja i tak sprzedaje bo wole je tam dac niz zeby leżały ☺️

zostanbadz
zostanbadz
3074 lata temu
zostanbadz • 4 lata temu
strasznie chciałabym zacząć oszczędzać, jednak to, że dojeżdżam do pracy prawie 50 km w jedną stronę różnie się objawia. głównie - trzeba coś dołożyć do autka.. :( jeżeli chodzi o kosmetyki to zaczęłam jakiś czas temu uczyć się wykorzystywać to, co mam już kupione i wyobraźcie sobie, że od roku nie kupiłam żadnych nowych perfum - mam ich pod dostatkiem w pudełku schowanych na "czarną godzinę" na prezent :~ . szampony i odżywki do włosów kupuję na bieżąco - z tym nigdy nie miałam problemu :D najgorzej jest z ubraniami. pracuję w Sinsayu :D ... chyba nie muszę dalej mówić? :D przyznaję, zaszalałam na wyprzedaży - kupiłam 4 pary spodni po 19,99 (szkoda jest mi iść do pracy w Big Starkach, które dostałam, a kosztowały 260 zł). zaraz będą ściorane i pójdą do kosza.. a tych za 19,99 nie będzie szkoda. do tego 2 koszulki z krótkim rękawem za 7,99 i 2 na ramiączkach w tej samej cenie. wczoraj już z nowej kolekcji kupiłam sobie golf za 80 zł i skarpetki za 1,99 :D :D nie wiem jak to będzie z tym oszczędzaniem na ciuchach.. to jest najgorsze.. sporo rzeczy mam w torbach i pudełkach kartonowych, które są wystawione na olx czy vinted i brak zainteresowania.. mam nadzieję, ze może jednak się znajdzie chętna na coś ;) znajoma zawsze mi mówiła: każdy towar ma swojego kupca. w tym przypadku mam nadzieję, ze też tak będzie :) przeczytałam cały wątek od początku do samego końca i doszłam do wniosku, że przecież mam tyle książek, które mogę sprzedać. wszystko się nasunęło po komentarzu o skupie książek od jednej z Was. jednak oni na tej stronie mają jakiś limit. w każdym bądź razie - uszykowałam już książki, które się nadają jak trzeba i będę jutro wpisywała :D zarobione hajsy polecą na konto oszczędnościowe. + ustawiłam sobie zlecenie stałe, by co miesiąc 200 zł na oszczędnościówkę szło. do tej pory sama robiłam przelewy ok 150 zł, nawet co tydzień, w zależności od ilości wydatków. jednak teraz ustawię konkret i nie będę się głowiła, czy zrobiłam przelew, czy nie. największą motywacją z podbierania z konta oszczędnościowego jest to, że jeden przelew tylko mam darmowy w "drugą stronę". za każdy następny schodzi mi 7,50 z konta głównego :( o ja cie, ale się rozpisałam xd

frambuesa • 4 lata temu
Ja o skupie pisałam 😁😁😁 maja limity ale to znika na drugi dzien wiec spoko 😁

zostanbadz • 4 lata temu
to dobrze, bo już mam uszykowane 8 pozycji :D :D :D

frambuesa • 4 lata temu
Ogolnie mało raczej daja za książki ale ja i tak sprzedaje bo wole je tam dac niz zeby leżały ☺️

wiesz, ja mam takie książki, które przeczytałam raz i teraz leżą.
szkoda żeby się marnowały, skoro mogą iść dalej w świat

frambuesa
frambuesa
11.1k4 lata temu
zostanbadz • 4 lata temu
strasznie chciałabym zacząć oszczędzać, jednak to, że dojeżdżam do pracy prawie 50 km w jedną stronę różnie się objawia. głównie - trzeba coś dołożyć do autka.. :( jeżeli chodzi o kosmetyki to zaczęłam jakiś czas temu uczyć się wykorzystywać to, co mam już kupione i wyobraźcie sobie, że od roku nie kupiłam żadnych nowych perfum - mam ich pod dostatkiem w pudełku schowanych na "czarną godzinę" na prezent :~ . szampony i odżywki do włosów kupuję na bieżąco - z tym nigdy nie miałam problemu :D najgorzej jest z ubraniami. pracuję w Sinsayu :D ... chyba nie muszę dalej mówić? :D przyznaję, zaszalałam na wyprzedaży - kupiłam 4 pary spodni po 19,99 (szkoda jest mi iść do pracy w Big Starkach, które dostałam, a kosztowały 260 zł). zaraz będą ściorane i pójdą do kosza.. a tych za 19,99 nie będzie szkoda. do tego 2 koszulki z krótkim rękawem za 7,99 i 2 na ramiączkach w tej samej cenie. wczoraj już z nowej kolekcji kupiłam sobie golf za 80 zł i skarpetki za 1,99 :D :D nie wiem jak to będzie z tym oszczędzaniem na ciuchach.. to jest najgorsze.. sporo rzeczy mam w torbach i pudełkach kartonowych, które są wystawione na olx czy vinted i brak zainteresowania.. mam nadzieję, ze może jednak się znajdzie chętna na coś ;) znajoma zawsze mi mówiła: każdy towar ma swojego kupca. w tym przypadku mam nadzieję, ze też tak będzie :) przeczytałam cały wątek od początku do samego końca i doszłam do wniosku, że przecież mam tyle książek, które mogę sprzedać. wszystko się nasunęło po komentarzu o skupie książek od jednej z Was. jednak oni na tej stronie mają jakiś limit. w każdym bądź razie - uszykowałam już książki, które się nadają jak trzeba i będę jutro wpisywała :D zarobione hajsy polecą na konto oszczędnościowe. + ustawiłam sobie zlecenie stałe, by co miesiąc 200 zł na oszczędnościówkę szło. do tej pory sama robiłam przelewy ok 150 zł, nawet co tydzień, w zależności od ilości wydatków. jednak teraz ustawię konkret i nie będę się głowiła, czy zrobiłam przelew, czy nie. największą motywacją z podbierania z konta oszczędnościowego jest to, że jeden przelew tylko mam darmowy w "drugą stronę". za każdy następny schodzi mi 7,50 z konta głównego :( o ja cie, ale się rozpisałam xd

frambuesa • 4 lata temu
Ja o skupie pisałam 😁😁😁 maja limity ale to znika na drugi dzien wiec spoko 😁

zostanbadz • 4 lata temu
to dobrze, bo już mam uszykowane 8 pozycji :D :D :D

frambuesa • 4 lata temu
Ogolnie mało raczej daja za książki ale ja i tak sprzedaje bo wole je tam dac niz zeby leżały ☺️

zostanbadz • 4 lata temu
wiesz, ja mam takie książki, które przeczytałam raz i teraz leżą. szkoda żeby się marnowały, skoro mogą iść dalej w świat :D

Na początek polecam Ci je wstawić na grupe na fb Książka za dyszkę ja tam sporo sprzedałam

zostanbadz
zostanbadz
3074 lata temu
zostanbadz • 4 lata temu
strasznie chciałabym zacząć oszczędzać, jednak to, że dojeżdżam do pracy prawie 50 km w jedną stronę różnie się objawia. głównie - trzeba coś dołożyć do autka.. :( jeżeli chodzi o kosmetyki to zaczęłam jakiś czas temu uczyć się wykorzystywać to, co mam już kupione i wyobraźcie sobie, że od roku nie kupiłam żadnych nowych perfum - mam ich pod dostatkiem w pudełku schowanych na "czarną godzinę" na prezent :~ . szampony i odżywki do włosów kupuję na bieżąco - z tym nigdy nie miałam problemu :D najgorzej jest z ubraniami. pracuję w Sinsayu :D ... chyba nie muszę dalej mówić? :D przyznaję, zaszalałam na wyprzedaży - kupiłam 4 pary spodni po 19,99 (szkoda jest mi iść do pracy w Big Starkach, które dostałam, a kosztowały 260 zł). zaraz będą ściorane i pójdą do kosza.. a tych za 19,99 nie będzie szkoda. do tego 2 koszulki z krótkim rękawem za 7,99 i 2 na ramiączkach w tej samej cenie. wczoraj już z nowej kolekcji kupiłam sobie golf za 80 zł i skarpetki za 1,99 :D :D nie wiem jak to będzie z tym oszczędzaniem na ciuchach.. to jest najgorsze.. sporo rzeczy mam w torbach i pudełkach kartonowych, które są wystawione na olx czy vinted i brak zainteresowania.. mam nadzieję, ze może jednak się znajdzie chętna na coś ;) znajoma zawsze mi mówiła: każdy towar ma swojego kupca. w tym przypadku mam nadzieję, ze też tak będzie :) przeczytałam cały wątek od początku do samego końca i doszłam do wniosku, że przecież mam tyle książek, które mogę sprzedać. wszystko się nasunęło po komentarzu o skupie książek od jednej z Was. jednak oni na tej stronie mają jakiś limit. w każdym bądź razie - uszykowałam już książki, które się nadają jak trzeba i będę jutro wpisywała :D zarobione hajsy polecą na konto oszczędnościowe. + ustawiłam sobie zlecenie stałe, by co miesiąc 200 zł na oszczędnościówkę szło. do tej pory sama robiłam przelewy ok 150 zł, nawet co tydzień, w zależności od ilości wydatków. jednak teraz ustawię konkret i nie będę się głowiła, czy zrobiłam przelew, czy nie. największą motywacją z podbierania z konta oszczędnościowego jest to, że jeden przelew tylko mam darmowy w "drugą stronę". za każdy następny schodzi mi 7,50 z konta głównego :( o ja cie, ale się rozpisałam xd

frambuesa • 4 lata temu
Ja o skupie pisałam 😁😁😁 maja limity ale to znika na drugi dzien wiec spoko 😁

zostanbadz • 4 lata temu
to dobrze, bo już mam uszykowane 8 pozycji :D :D :D

frambuesa • 4 lata temu
Ogolnie mało raczej daja za książki ale ja i tak sprzedaje bo wole je tam dac niz zeby leżały ☺️

zostanbadz • 4 lata temu
wiesz, ja mam takie książki, które przeczytałam raz i teraz leżą. szkoda żeby się marnowały, skoro mogą iść dalej w świat :D

frambuesa • 4 lata temu
Na początek polecam Ci je wstawić na grupe na fb Książka za dyszkę :) ja tam sporo sprzedałam :)

oo, super! na pewno spróbuję, może coś pójdzie

manicpixie
manicpixie
714 lata temu

Pomocy, dziewczyny, przestałam być odporna na każdy marketing dotyczący kosmetyków... Wyświetla mi się reklama i od razu bym to chciała, no tak nie można no teraz np. weszłam na stronę skingarden i zobaczyłam jakieś rzeczy, których zupełnie nie potrzebuję, ale są przecenione i one MÓWIĄ DO MNIE z ekranu, że przecież tylko 5 zł. Niby tanio, ale 5 tu, 5 tam, a to domówię żeby przesyłka była za darmo/opłacała się, i wychodzą miliony monet

frambuesa
frambuesa
11.1k4 lata temu
manicpixie • 4 lata temu
Pomocy, dziewczyny, przestałam być odporna na każdy marketing dotyczący kosmetyków... Wyświetla mi się reklama i od razu bym to chciała, no tak nie można no :( teraz np. weszłam na stronę skingarden i zobaczyłam jakieś rzeczy, których zupełnie nie potrzebuję, ale są przecenione i one MÓWIĄ DO MNIE z ekranu, że przecież tylko 5 zł. Niby tanio, ale 5 tu, 5 tam, a to domówię żeby przesyłka była za darmo/opłacała się, i wychodzą miliony monet :(

Piateczka! 🙈 moj mnie niedługo wystawi za drzwi z walizkami 😁

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k4 lata temu
manicpixie • 4 lata temu
Pomocy, dziewczyny, przestałam być odporna na każdy marketing dotyczący kosmetyków... Wyświetla mi się reklama i od razu bym to chciała, no tak nie można no :( teraz np. weszłam na stronę skingarden i zobaczyłam jakieś rzeczy, których zupełnie nie potrzebuję, ale są przecenione i one MÓWIĄ DO MNIE z ekranu, że przecież tylko 5 zł. Niby tanio, ale 5 tu, 5 tam, a to domówię żeby przesyłka była za darmo/opłacała się, i wychodzą miliony monet :(

Może skarbonka typu "za każde 5 zł wydane na głupoty 5 zł do słoika"? Podsumujesz sobie na koniec miesiąca i jak namacalnie wyjdzie mnóstwo pieniędzy, to przyjdzie czas na rachunek sumienia i przeanalizowanie tego, co kupiłaś i co było zupełnie zbędne . W sumie możesz wziąć duży słoik i wrzucać do też paragony z tymi "głupotami", łatwiej wyjdzie podsumowanie.

1 17 18 19 20 21 22 23 100
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.