Jestem szczęśliwa bo..
Strona 991 / 1650
w końcu skończyłam szydełkową chustę, którą obiecałam kuzynce - mam wrażenie, że robiłam ją od miesięcy :o tak czy siak w końcu spakowałam paczkę, zaraz idę wsadzić do paczkomatu, mam nadzieję że w jej urodziny we wtorek kurier dostarczy jej paczkę
14 szczytów fajne! Choć początek podobał mi się bardziej od końcówki.
Na obiad dziś zamówiliśmy burgery , po obiedzie chwila relaksu i dopiero skończyliśmy grać całą naszą trójką w UNO 😍
Spędziłam cały dzień w Londynie, pojechaliśmy do Covent Garden, poszliśmy na musical Król Lew, a potem do meksykańskiej restauracji Fajny dzień
Jak nic idzie wiosna, od razu mam 100% energii więcej i nie odsypiam całe dnie 💚
wrocilismy juz z Zakopanego i było super,ale na pewno tam wrócimy wiosną z dzieciakami
🥰
Mam nadzieję, że uda się złapać zorze i że nie będzie przeraźliwie zimno haha
O kurde, ale genialny kierunek! Mam nadzieję, że dodasz dużo fotek! oglądałam Islandię u Pauli Jagodzińskiej i się zakochałam! trzymam kciuki, żeby cały wyjazd poszedł po Twojej myśli!