Jestem szczęśliwa bo..
Strona 848 / 1650
O matko to ja nie umiem tak sie ograniczyć a jeszcze jestem wybredna dużo rzeczy nie lubie😕 no jasne pieczywo napewno do odstawienia. Ale herbaty od 8 lat nie słodze i białego cukru unikam, oprócz ciastek i innych😂
My jasnego nie jemy, bo jak mój zje kawałek bułki, to na drugi dzień ma wulkany na twarzy. Powaga... więc tylko ciemne, pełnoziarniste... Plus dla mnie
To ja znowu od smazonego mam pogorszoną cere. Jak odstawiłam to zniknęło wszystko 😀
Właśnie kupiłam łóżko i szafę. 😍
A właściwie A. kupił, bo ja jeszcze wypłaty nie mam. 🤷 Zostanie mi kupno materaca. Więc jak się wyprowadzi nie muszę się martwić o spanie.
On weźmie szafę zapewne.
Ale się jeszcze okaże. Cieszę się że tak się dogadaliśmy. 💜 Jest między nami jak nigdy, ale rozstania już nie cofamy.
O matko, rozpływasz się nad nim, a to jest potwór. Ogar tyłek stara, to już za Tobą. Dobrze, że będziesz miała gdzie się rozkoszować wolnością - w łózeczku
Posprzatalysmy dziś z mamą bliźniaka w 3 godziny po gościach, dziś szło mega ekspresowo ❤️
Byłam na luźnych zakupach w galerii handlowej bez córki - tu z całego serca się cieszę, że mam chłopa, który lata po sklepach razem ze mną i bardziej to lubi niż ja
W piątek idę na rozmowę o pracę do swojego ulubionego sklepu meblowego ❤️ błagam! Trzymajcie kciuki ❤️ jeżeli nie wyjdzie to mam zawsze drugą opcję, chociaż byłabym w niebo wzięta gdyby przyjęli mnie akurat tu ❤️❤️❤️
Trzeba go wykorzystac zanim się wyprowadzi. 🤣🤣🤣
Ale nie powiem, po "pogodzeniu" jesteśmy jak na początku związku i oboje sie zastanawiamy, czemu nie potrafimy tak cały czas...
Czuje że po noszeniu mebli (z drugiego na drugie piętro, na szczęście w górę już tylko łóżko😁) straciłam z 10kg. 🤣🤣🤣 Jeszcze po pracy. Jestem wypluta, ale szczęśliwa. 🤗
Idę chyba zjeść kolację i spać. Nie mam już siły na zakupy nawet iść.
Widocznie to nie to, można dojść do takiego wniosku nawet po tylu latach...
Przynajmniej to paliwo wyjezdzisz
Wreszcie skończyłam książkę, którą zaczęłam ponad miesiąc temu..... 860 stron, 5 tomów za mną! Uf, nie mogę się doczekać aż ją sprzedam, bo nie mogę na nią patrzeć
Uff łóżko złożone. 💜
A szafę jednak chyba sprzedam. Jest w takim sobie stanie przez co A. Stwierdził, że chyba jednak jej nie chce. 😁 Co ładniejsze części podmienię do swojej. 😁
Jak nie weźmie on to w sumie pewnie więcej mi się zwróci i będzie na materac do łóżka. 🤭
Popołudniu mimo iż pogoda zbytnio nie dopisywała pojechaliśmy na spacer nad morze 😍
Za domem mam las, więc dla odprężenia wybrałam się z mamą na grzyby i nie moge się doczekać aż zrobię z nich omleta 🥰
Już druga chmurka w tym miesiącu została wyróżniona. Nie spodziewałam się, że tego dożyje. 😍😍😍
Dziękuję dziewczyny! 💜💜💜