Jestem szczęśliwa bo..
Strona 824 / 1650
Dziś przed ostatni raz jedziemy na zastrzyki z naszym pieskiem, jeszcze tylko jutro i koniec leczenia. Uf 😍
Sesja zdana, praca zaakceptowana teraz tylko czekać na obronę i koniec tych studiów 😁
Dokonałam odkrycia po miesiącu- moja torebka koszyczek jednak nie jest bez jakiegokolwiek zamknięcia 😂 Od razu czuję się jakoś bezpieczniej
W końcu ktoś mnie wysłuchał i postanowił pomóc. Operację zamiast w grudniu mam już w poniedziałek, bo w życiu bym nie wytrzymała z bólu.
Zaloguj się albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.