Jestem szczęśliwa bo..
Strona 798 / 1636

Nie mam ostatnio wolnego czasu i w sumie bardzo się z tego cieszę. Chodzę spać wcześniej, ale też wstaję wcześnie. Dzisiaj miałam ostatnią jazdę, teraz tylko zapisać się na egzaminy Jutro teoretycznie mam ściągany aparat, chociaż zobaczę jak to będzie, bo między jedynką, a dwójką mam jeszcze minimalną przerwę. Dwa dni byłam też pomagać mamie w pracy, klejenie koronek, przyszywanie guzików do sukien itp. to jednak spokojna i przyjemna praca

To był nowy samochód, bodajże za 80 tys więc tym bardziej kicha jeśli sprzedają auto z wadą. Dlatego lepiej sprawdzić niż wracać, bawić się w zastępcze i czekać aż naprawią 😉

Zrobiliśmy wreszcie ten spis. Niektóre pytania trochę głupie, inne mogą być. Na te dotyczące wyznania i zdrowia nie odpowiedziałam bo wg mnie są zbyt osobiste.

wreszcie po raz pierwszy jedziemy wszyscy razem na tygodniowe wakacje i chyba w góry bo nic innego nie wodxę

Odkąd odstawiłam cukier ( prawie 2 tyg) wracam do żywych. Coraz mniej odczuwam zmęczenie, zaczynam iść spać tak jak kiedyś coraz bliżej 23, wstaje około 7 jeszcze lekko zaćmiona ale jest na prawdę coraz lepiej ❤️

Pół roku zbierałam się do zrobienia badań piersi i jajników 🙈. Dziś byłam i kamień z serca. Jestem zdrowa ❤.

A ja się ciesze, bo schudłam prawie 3 kg bo w Niemczech od półtora roku przytyło mi się 5 kg niby nie widać bardzo ale ja się źle z tym czułam. W Polsce za drogie słodycze, żeby tak sie obżerać😆

Dotarły do mnie nowe zapachy do kul, biorę się za planowanie letnich wzorów i zapachów 😍

Zgadzam się w Niemczech słodycze kuszą na każdym kroku 🙈. Tym bardziej, że tu wszystko jest w wielopakach 😂😂.

Oo tak czekolady z Milki po 0,50 centów to brałam po 5 od razu i dużo innych pyszności. Na dodatek pracowałam przy produkcji słodyczy to juz wogóle cukru było co nie miara 😆