Przyjeżdża do nas na kilka dni mój ulubiony wujek wraz z swoją córką, a moją chrześnicą. Mieszkają na stałe za granicą, więc bardzo się cieszę na to spotkanie
wczoraj spotkaliśmy się z ciocią, której mega dawno nie widziałam i zdjedliśmy razem fajny obiad dzisiaj zrobiłam super trening i też miałam przyjemny dzień
Kupiliśmy wózek dla Naszej dzidzi, to chyba pierwsza rzecz jaką kupiliśmy dla dziecka
Po mału szukamy mebli do domu i sprzętu agd.
Lipiec będzie wielką zmianą
Spędziłam super wieczór z nowo poznanymi ludźmi, było super pomimo tego, że to poniedziałek i mało % to wszyscy byli wyluzowani
Przełamałam się, wyszłam ze swojej strefy komfortu i pierwszy raz poszłam do kina sama. I było super! Wcale nie czułam, że ktoś się na mnie patrzy czy ocenia. A potem ruszyłam na wyprzedażowy szał 🤩
Zorganizowałam sobie trzydniową wyprawę do Krakowa. I chyba uda mi się upiec trzy pieczenie przy jednym ogniu 😁 W piątek po przyjeździe planuję spotkać się ze znajomymi z pracy. W sobotę mam randkę 😍 A od soboty wieczór do poniedziałku będę w odwiedzinach u dawno nie widzianych przyjaciół 😊
a ja zaś tak bardzo chętnie poszłabym do pracy nie mogę już miejsca sobie w domu znaleźć
pocieszam się faktem, że jeszcze 3.5miesiąca
Przyszła mi dzisiaj ta sukienka Sugarfree i po przymierzeniu stwierdzam, że warto było ją kupić ❤️
Miałam ciężki dzień w pracy, a mimo to świetnie się dziś czuję W sklepie kupiłam tylko to, po co poszłam, zrobiłam sobie kawę mrożoną i zamiast czekolady zrobiłam sobie miskę owoców Odkryłam też przyczynę moich ostatnich problemów skórnych i wiem, od czego zacząć, żeby poprawić stan swojej cery
Niedawno wróciłam do domu po dwóch godzinach salsy. Padam, bo wyszłam stamtąd mokra od potu, ale jestem naładowana endorfinami 😁