Jestem szczęśliwa bo..
Strona 1072 / 1651
Dzisiaj rano przyjechał kurier i zabrał wszystkie dokumenty, które miał przekazać firmie rozliczeniowej.Jestem szczęśliwa, że udało mi się to załatwić ❤️ No i udało mi się sprzedać zawieszkę za spoko cenę
dziewczyny czy jak wejdę do jakiegoś jubilera no name to sprawdzi mi rozmiar pierścionka?
myślę, że bez problemu. Znaczy możesz poudawać, że chcesz kupić pierścionek i wtedy się dowiesz.
Bo jestem na półmetku malowania prezentowej kurtki jeansowej dla taty Zostały niecałe dwa tygodnie, a ja mam kolory Jeszcze detale i kurtka będzie gotowa
Wczoraj spędziliśmy super dzień w Krakowie i Wieliczce 😊 w dodatku w końcu kupiłam sobie adidasy, które mi się podobały od dawna 😍 ogólnie mega udany dzień pod względem atrakcji i zakupów 😊
Wspaniale mi idzie schodzenie z zapasów kosmetycznych. Mam wszystko co mi potrzebne i omijam Rossman szerokim łukiem nie mam już nigdzie pochowanych kosmetyków. Wszystko stoi na wierzchu i czeka na swoje zużycie.
Praca magisterska zaakceptowana, złożona, wydrukowana, czekam na obronę do lipca Jeszcze tylko wtorek na uczelnię i konieeeec
w końcu zamknęłam ten tydzień roboczy po pracy poszłam na drzemkę a do tego uzupełniłam lodówkę pysznościami... w weekend odpoczywam!
w końcu czuję że odespałam to co powinnam, do tego szykuje się piękna pogoda
Też omijam półki kosmetyczne szerokim łukiem, zostało mi jeszcze z 5 płynów do demakijażu ale jestem na dobrej drodze 😁
Jesteśmy właśnie w drodze na koncert Iron Maiden, mam nadzieje ze nie urodzę w trakcie
Już po pikniku. Było całkiem fajnie. Poskakałałam, poganiałam za piłką i nawet było fajnie. Na koniec grupowe zdjęcie i zlanie wodą. 🤣
U mnie jeszcze w dosyć nadmiernej ilości są żele pod prysznic - całe szczęście żaden nie jest już gdzieś schowany.
Balsamów mam również sporo ale tego w sumie zbyt nie zaliczam do "zapasów" idą u mnie jak woda.