Jestem szczęśliwa bo..
Strona 699 / 1650
Do końca stycznia daje sobie czas na ogarnięcie planów na rok 2021 ❤️ jestem podekscytowana!
Od początku zdecydowania się na zakup mieszkania wiedziałam, że łazienka idzie pod młotek mój K powiedział, że okej, ale że to nie jest tak, że łazienka nie jest funckjonalna (dla mnie nie jest, ofc) i że głównie chodzi o spełnienie mojego marzenia o jasnej, drewnianej łazience to odwleczemy to w czasie. I dzisiaj zepsuły się drzwi od brodzika, wypadają co chwila z zawiasów a ja znam mojego K, zamiast decydować się na zakup tylko brodzika z drzwiami to stwierdzi, że mocniej odkładamy na cały remont łazienki mam nadzieję, że moje marzenie o nowej łazience będzie do zrealizowania w 2021
Właśnie piekę chlebek bez drożdży. Jestem ciekawa co z tego wyjdzie. 😁
Oby YouTube mnie nie zawiódł. 🤭
Dostałam simsy eco lifestyle bo są na promce -50 i grałam kilka godzin! dawno się tak nie wciągnęłam w simsy . I tak sobie w ogóle myślałam dzisiaj i na dniach zrobię wyprzedaż na vinted, ciuchy które nie poszły bardzo długo lub mają jakieś drobne wady wystawię po 2, lub 5zł i jak nie pójdą w przeciągu kilku tygodni to karton wynoszę dla potrzebujących albo do kontenera.
A ja jestem szczęśliwa że jestem zdrowa w końcu dzisiaj zdrowie to ważna rzecz
Dziś zrobiłam dokładnie to samo, część rzeczy poprzeceniałam na 3/4 zł, niektóre nawet już sprzedałam a resztę co się nie sprzeda to oddam ☺️
Ja też mam pełno ciuchów na sprzedaż, cztery torby z Ikei, a motywacji do wystawiania brak 🤦♀️
Tez myślałam, żeby wystawić na Vinted, olx i Facebooka a ja się nie sprzedadzą w ciągu jakiegoś czasu to je oddam dla potrzebujących.
Może i ja się zmotywuje jutro 😁
sprzedałam 3 rzeczy na vinted i zaczęłam tam wyprzedaż! zapraszam dziewczyny
Bo w końcu lepiej mi idzie sprzedaż na vinted ❤️ tego, czego nie mogę sprzedać wystawiam na licytacjach i idą jak burza 😀
Jestem ostatni dzień w tym roku w pracy, za którą się stęskniłam przez Święta. Czekają mnie dziś małe zakupy i ogólnie mam dobry humor.