Jestem szczęśliwa bo..
Strona 663 / 1650
Właśnie moja Grażyna też, aż skacze jak je gryzie, taka narwana jest. Uspokaja się jak dam jej jeść, ale w sumie teraz tak myślę, że jak chodziły po pokoju to tak nie robiła. Ale jak skończe remont pokoju to zrobię im stały wybieg i może wtedy się uspokoi 🙊
a mi ciężko się było zmotywować do wyjścia.. ale juz na jutro się umówiłam na kawkę na starym mieście
ja poszłam sama na spacer, tak po osiedlu i tak przyjemnie cieplutko, słonko, pusto, pięknie
Też miałam iść dzisiaj na spacer, ale kanapa miala za duże przyciąganie
ja miałam dość siedzenia samej w domu i zamartwiania się... spacer mi pomógł
Kupiłam sobie laptopa z 8gb ramu w końcu, z lepszym procesorem... Korzystałam z promki na black friday i mam laptopa za 2099 zł... nowy model z Lenovo, więc na początek był za 2299, teraz po promocji wskoczył na 2499. Bez systemu, więc tanio.
Nie mogę się doczekać, aż przyjdzie
Upiekłam dzisiaj murzynka, właśnie czekam aż wystygnie
I przychodzą dziś do nas znajomi
Jutro jadę na wieś na grzybki ❤️❤️
I przy okazji odwiedzę grob dziadków, bo nie miałam kiedy jechać.
W końcu zebrałam się w sobie i założyłam Instagram na który będę wrzucać zdjęcia swoich kul zobaczymy jak długo wytrzyma z moją systematycznością 😂
