Jestem szczęśliwa bo..
Strona 662 / 1636
Jestem dziś szczęśliwa, zajęłam się roślinami, byłam bardzo aktywna. Jestem zadowolona z dzisiejszego dnia. 😍
Dzisiejszy dzień był super, pół dnia siedziałam z M❤️, byłam u mamy na plotkach, posprzątałam mieszkanie na błysk i sprzedałam 3 rzeczy na vinted 😍 aż dziwne że taka pogoda a ja w dobrym humorze 💖
Bo od kilku dni wynajmujemy z mężem Nasze wspólne mieszkanko i na reszcie jesteśmy tylko we dwoje
Udało mi się „pozbyć” jednego przedmiotu w ten sposób, że mi przepiszą ocenę, chociaż sekretariat mi napisał, że tego przedmiotu nie można przepisać. Prowadząca zajęć ma jednak odmienną opinię, co oznacza dla mnie 1,5 godziny zajęć tygodniowo mniej, przez rok 😎 Czuję się z tego powodu fantastycznie
Zaliczyłam już jeden przedmiot i jako jedyna osoba miałam w pełni poprawne sprawozdanie na jeden z dwóch najgorszych przedmiotów, well chyba mam powody do szczęścia
Tydzień temu w biedrze miały być urocze kapcie za dychę, u nas na wsi rozłożyły standardowo w sobotę i kiedy dotarłam już ich nie było, zdążyłam się już pogodzić, że trudno, nie będę mieć, aż to dzisiaj mój luby po powrocie do miasta wybrał się do tutejszej biedry i wygrzebał moje wyśnione kapcie, które były zachomikowane w regale za sosami do makaronu. Dzwoni, ja nie dowierzam, tylko kwestia rozmiaru, bo to 38/39, ale już mówię ok, najwyżej dam mamie, ale weź. I tym sposobem mam na stopach nowiutkie misie, które o dziwo na moim 36 leżą jak ulał
Zrobiliśmy sobie randkę z gorącą herbatą i w wielkich puchatych skarpetach (oboje, ofc) rozłożyliśmy na podłodze koc i układaliśmy puzzle - K pomógł mi skończyć, bo ja nienawidzę puzzli, a dzisiaj z nudów zaczęłam.je w południe układać
Jeszcze tylko dziś i koniec izolacji, jutro po 18 dniach spędzonych w mieszkaniu wyjdę na zewnątrz i w końce będę mogła jechać do mamy na cmentarz.
Moja Grażyna też często gryzie klatkę. Ostatnio na tą stronę gdzie gryzie zarzucam koc, bo nie chce, żeby sobie krzywdy zrobiła 😕
poświęciłam dziś trochę czasu moim roślinkom, podlałam, przejrzałam przyniosło mi to uśmiech
ja totalnie zaniedbałam ostatnio, dzisiaj przejrzałam i większość jest ok, ale księżniczka alokazja się buntuje
u mnie miała się okej, a teraz dwa ostatnie liście już są żółte śmieje się, że jesień przyszła