Jestem szczęśliwa bo..
Strona 660 / 1635

W przyszłym tygodniu mamy w pracy inwentaryzację, więc wzięłam 2 dni urlopu. Za dwa tygodnie jest 11.11 więc też będzie 1 dzień wolnego.

Jak Ci tam w tej pracy? pamiętam, że się z którąś kobietą dogadać nie mogłaś, bo taka złośliwa była, tak? Już wszystko się naprostowało?

Tak. Ale nadal ciężko z nią wytrzymać. Zdarza jej się wyszywać na pracownikach. Zastanawiam się czy nie poprosić o zamianę. 🤔
W tym tygodniu byłam z inną operatorką i było naprawdę spoko, choć trochę byłam źle nastawiona na pracę z nią, ale suma summarum okazało się lepiej niż z tamtą. Zabrali nam z mojej zmiany fajną kobitkę, więc nie zależy mi żeby zostać choć nasza ekipa to głównie młode dziewczyny, ale chyba ze starszymi lepiej się dogaduje. Poza tym ta z tej zmiany też mnie zaprasza do siebie więc przez weekend muszę przemyśleć za i przeciw.

Poza tym dostawili nam drugą maszynę i wszystkie jej się uczymy, także nie widzę przeszkód. Oby tylko kierownik na złość nie chciał mnie zostawić na tej zmianie na której jestem. Miałam uczyć tej ze swojej zmiany, ale najwyżej poucze ją przez przyszły tydzień i niech sobie radzi. 😂 Jeszcze nie pracowała na niej a już się sądziła, że ona tego robić nie będzie bo wg niej chuj*wo idzie, także ten...

Miałam całkiem pracowity dzień Ogarnęłam makijaż i zdjęcie, będę mogła w końcu zrecenzować jedną paletkę, zrobiłam pranie, poukładałam puzzle i zrobiłam paznokcie w jednej ręce Wieczorem mam zaplanowaną kąpiel z jakąś kulą i książka

Dziś mam szczesliwy dzień. Sprzedałam sprzęt RTV, szafkę po RTV i jak dobrze pójdzie to i miód kolejny sprzedam. ❤️❤️❤️

Wczoraj do mojego męża do zakładu przyleciał kociak i go uratował. Zawiosł go do schroniska i tam się nic odpowiednio zajęli, bo był ranny 🥰

Jestem mega szczęśliwa bo wreszcie znalazłam motywacje na wyprasowane ubrań, zrobienie zdjęć I wystawienie ich na Vinted - nie lubię tego procesu wiec jestem z siebie dumna a zobaczcie mało tego nie było 😂 tylko co jak co w dobre zdjęcia nadal nie umiem ale... narzeczony ponoć zamówił mi manekin na ubrania na urodziny














Byłam wczoraj na zakupach odzieżowych i kupiłam sobie sweterek i czapkę na jesień, a także wypiłam pyszną kawę ze Starbucksa

Na obiad był kapuśniak Już taką miałam ochotę, a dzisiaj mogłam się bezkarnie nawpierdzielać

moje zamówienie z Avonu juz jest w moich łapkach a to zasługa @nostami bo u Niej zobaczyłam tusz UNLIMITED i się w nim zakochałam. I przy okazji zamówiłam perfum dla mojego T i kilka rzeczy dla mnie

Mimo durnego dnia ruszyłam palcem i pochowałam wszystkie sportowe buty w pudełka na kolejny rok.

Odebrałam zamówienie z krem de la krem. Nagrałam już filmik, zaraz zaczynam trening, a potem wrzucę chmurkę.

Po długim zastanawianiu się zdecydowałam, że kupię sobie kieckę, ale nigdzie nie ma takiej, jak sobie wymyśliłam...
Kojarzycie gdzieś marynarkowe sukienki z długimi rękawami? Raczej nic drogiego, więc chętnie jakieś sieciówki. Najlepiej byłoby do 200 zł

Chyba rano przeglądając special prices w Zarze coś takiego mi się rzuciło w oczy, ale nie dam ręki sobie uciąć, że nadal są