Jestem szczęśliwa bo..
Strona 558 / 1650
Niedługo przychodzi położna a później lecimy z małą i psiakiem na spacerek.
Zaliczyłam najgorszy projekt na studiach, już wyzywałam prowadzącego, że nie potrafi przez tydzień odpisać mi na maila. Weszłam na usos i tam widzę 4,5 z projektu i od razu zaliczył mi też wykład. A jutro jeszcze jeden dzień do pracy i potem do wtorku wolne i czas na skończenie pracy magisterskiej.
Wycieczka się udała, pogoda dopisała do tego stopnia, że K spalił twarz
Udało mi się trochę posprzątać, trochę bo zaczęłam robić zdjęcia na DC i znów jest bałagan. Muszę jeszcze dorobić pazura bo mi się złamał, roboty też mi zostało, a jutro do pracy na 6. Nie wiem jak ja się obrobię.
kupiłam lampki nocne co było dużym wyzwaniem 😂😂. Zamówiłam szafki nocne i szafkę pod telewizor 😊. Uf
Wiadomo nie ma już tyle czasu co kiedyś, ale coś dla siebie też trzeba zrobić. 😁
W końcu napisałam wszystkie prace zaliczeniowe a praca licencjacka poszła do ostatnich poprawek! Powoli koniec
Napisałam dzisiaj z córką na rękach pracę zaliczeniową i rozwiązałam dwa quizy 🥰
Ja dostałam maxa z komentarzem za jedną pracę! Na jedną ocenkę czekam i jeszcze jeden projekt do skończenia, ale mamy na to trochę czasu. W pracy zostało mi do napisania tylko zakończenie, więc dziś lub jutro wysyłam całość. Pomimo tego, że promotor się nie odzywa, niech ma całą moją pracę przed terminem na mailu.
Zrobiłam pyszny gulasz z jadłonomii . Do tego zaczęłam kolejną chustę na szydełku i tak podobają mi się kolory i wzór, że nie mogę się doczekać aż ją skończę!