Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2841 / 2891
Właśnie dowiedziałam się, że zmarł Papież Franciszek. Trzeci Papież za mojego życia.
Zjadłam dziś na obiedzie u przyszłych teściów dosłownie kilka pieczarek z gulaszu, i oczywiście dostałam okropnych boleści Bym się pewnie męczyła dłużej, ale akurat do nas przyszli na chwilę, i jak zobaczyli, w jakim jestem stanie, to od razu pojechali do apteki po leki (mama K. jest farmaceutką), które na szczęście szybko pomogły. I w czasie rozmowy doszłyśmy do wniosku, że to może jednak nie żołądek, a pęcherzyk żółciowy
Podwinęła mi się nogą w weekend i mam całą siną i spuchniętą.
Dziś byłam w pracy krótko i jakoś dałam radę, bo większość stałam, ale jutro wracam do siebie na szklarnie i boję się że z chodzeniem nie będzie tak łatwo. 😞
Weszłam nadrobić kryształkowanie i znów spróbować swoich sił w zbieraniu na odznakę. Niestety coś mnie nie łapie motywacja. Niby chce, ale mi się nie chcę 🦧
Zgadzam się. Od 4 lat walczę i nic. Poddaje się, nie kryształkuje. Wracam po kilku dniach, nadrabiam w stecz x stron i tak w kolo macieju 🙆🏼♀️
Kurde, nie wiem co jest, ale jestem mega wymęczona mimo spania 7-8 godzin, oczy mi się kleją a jest dopiero 21.28
Nie znoszę mieć brudno, a jesteśmy w trakcie remontu i jest taki syf w mieszkaniu... 😔
Najpierw moja cera przechodziła jakiś kryzys, teraz włosy. Na długości są mega suche, u nasady przetłuszczają się szybko jak nigdy 😕
Moje włosy też. Odkąd przyjechałam po umyciu wszystko jest ok,a następnego dnia już są bez życia i się oklap zaczyna 🙃 Myślałam na początku, że może szampon,albo odżywka nie służy,ale to chyba zmiana wody.
Twarda woda pewnie też ma znaczenie. Pamiętam że kiedyś na wakacyjnym wyjeździe gdzie woda zapewne była inna moje włosy zachowywały się zupełnie inaczej.
Obudziłam się dziś w towarzystwie mojego psiaka gryzącego nowego buta 🥲 i jeszcze te słodkie oczy zrobił, ale nie powiem trochę mi poranek tym zepsuł
Moje włosy to samo, mam siano na głowie, puszą się jak głupie, kręcą nie tu gdzie trzeba, wiąże je ciągle bo mnie wkurzają 🙄
ostatnio też mi się poprzestawiało, ciężko mam wytrzymać do 22, zasypiam wcześniej i potem sama z siebie się budzę przed 6