Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2838 / 2849

Mi na końcowe sprawdziły się leginsy prążek... mega się rozciągały, były mile w dotyku.
Nosiłam też sporo koszul z Mohito, takich luźnych.
I dopiero w listopadzie kupiłam sukienki z tego prążkowanego materialu.
Z tym, że ja miałam mały brzuch, więc w lato wchodziłam we wszystkie swoje ubrania... Bo dopiero w 6 miesiącu zaczynało być widać.
A taki brzuch miałam 10 dni przed porodem. ✌️


Zazdroszczę 😂 ja nie tyje tylko brzuch przybywa, najpierw nic nie a teraz jestem w 4 miesiącu i już widać 🙃 muszę się rozejrzeć za legginsami prążkowanymi 😅

Pamiętam jak kilka lat temu byłam w UK i okrutnie się przeziębiłam. Silny ból gardła, katar ciekł mi z nosa jak z kranu... Chciałam wtedy iść do apteki na co ciocia powiedziała "tu i tak na wszystko dostaniesz paracetamol" 😁
Pamiętam też że czekała mnie długa podróż samochodem a niestety mam chorobę lokomocyjną i chyba był problem z Aviomarinem, jakaś koleżanka cioci miała zapas i mnie poratowała.

Tak mnie wczoraj poobcierały nowe wiosenne buty, że aby wrócić do domu musiałam dreptać na samych palcach, bo inaczej bym nie doszła z bólu. Aż mi się takie "kiełbaski" porobiły na skórze 🥴! Dzisiaj przez tą dziwną pozycję okropnie bolą mnie łydki dodatkowo nie zrobię skarpetek złuszczających jak miałam w planach, bo muszę najpierw wygoić otarcia. Mam takiego pecha do tych wszystkich ładnych, eleganckich butów że każde muszą mnie tak obcierać...

Witaj w klubie mam to samo 😂 muszę skórzane szukać 🤷🏻♀️ albo niższe albo na szeroką stopę bo u mnie jeszcze taki problem 😂 o sandałach wyższych czy koturnach moge pomarzyć 🥲 tylko słupek wchodzi w grę taki maks 6 cm 😂

Mnie ratują sneakersy tyle dobrze, że te buty do wszystkiego pasują i do sukienek, spodni, marynarek. Fajnie wyglądają i w połączeniu eleganckim i tym na luzie 😅. Jednak czasem się chce coś innego założyć... trochę ten swój styl urozmaicić. Ja o sandałach z odsłoniętymi palcami ostatnio to całkiem mogę pomarzyć, mam małą stopę i nawet te 35 odstają i nic nie mogę znaleźć a na dziale dziecięcym to niestety ale nie mój gust 🤭.

Ja w dżinsy od razu przestałam wchodzic, bo noszę tylko z wysokim stanem i tak mi uciskały przeponę, że nie mogłam oddychać. 😢 Spodnie materiałowe na gumce zrobiły robotę plus sukienki cały rok. Rodziłam w grudniu, całą jesień przechodziłam w sukienkach. Chodziłam do pracy prawie do samego końca, więc dresy odpadały. Polecam rajstopy ciążowe z HM.
Spodnie ciążowe tak mnie od siebie odpychały, że nie kupiłam żadnych. Właściwie z rzeczy ciążowych kupowałam tylko i wyłącznie rajstopy. 😅

aviomarinu nie ma, ale są zamienniki w aptekach ogólnie wybór leków jest tu mocno ograniczony

ja też właśnie, ale u mnie to się łączy z pełnią księżyca. Zauważyłam, że w okolicach pełni zawsze przez kilka dobrych dni dużo gorzej sypiam i nie wchodzę w fazę tego głębokiego snu

Też mi się nie podobają wgl spodnie czy spodenki ciążowe 🤣 na mnie jeszcze pasują jakoś rajstopy ale muszę je wysoko podciągać 🙈 na szczęście mnie zima z brzuchem minie 🤣

O widzisz, nawet nie przyuważyłam, że ten czas w miesiącu. Pewnie dlatego non stop się budzę, bo też jestem na to wrażliwa 😅

U mnie też nawet jak coś jest to nie koniecznie chcą sprzedać... Raz chciałam kupić sól fizjologiczną do inhalacji to farmaceuta stwierdził, że mam sobie sama zrobić z wody i soli 🙄 jakby... Hmm gościu chce Ci za gotową zapłacić...

Oj tak, najgorszy jest ten etap jak ciążowe rzeczy są za duże, a normalne już za małe 😂

Tak czytam to wszystko i wszędzie skrajność, u nas przepisuja antybiotyk na byle przeziębienie, a za granicą soli fizjologicznej sprzedać nie chcą

Jutro znowu muszę lecieć załatwiać sprawy,a chciałam cały dzień posiedzieć w domu i po prostu coś poczytać.Ten tydzień jest bardzo intensywny,a jeszcze się nie skończył 🙃