Nienawidzę szukać pracy, jestem zmęczona tymi śmiesznymi ogłoszeniami, niepoważnymi rozmowami, brakiem profesjonalizmu. Ja się staram, przygotowuję a przychodzi do rozmowy i czasami nawet nie dają mi się wypowiedzieć. Jestem zniechęcona
Moja rada... wyluzuj, nie napinaj się, rozluźnij... Jesteś zbyt spięta i za dużo oczekujesz od pracodawcy. A ten biedny człowiek po prostu szuka rąk do pracy...
@lubietox3 Wiesz Kochana, ja nie powiedziałam że nie ma pracy. Też widzę pełno ogłoszeń, ale faktycznie mam jakieś wymagania. Większość rozmów niestety nie kończy się pozytywnie. Wiesz, jest mnóstwo ogłoszeń, ale jest też mnóstwo chętnych i spora konkurencja.
Rozumiem No to jednak na rozmowie trzeba wypaść b. dobrze. Proponuję poczytać o firmie, nie stresować się i Dac z siebie 101%.
Zawsze (skoro szukałaś ostatnio tak dlugo) możesz pójść do gorszej, w międzyczasie szukać czegoś lepszego jeśli zależy Ci na pieniądzach szybko.
Tak czy siak powodzonka, niebawem na pewno coś odpowiedniego znajdziesz.
Uf, nadrobiłam wszystko . U mnie ostatnio nie ma powodów do narzekania, dzięki Bogu.
Co do lekarzy i tych kolejek, to wylatałam się sporo po szpitalach i byłam zawsze przyjmowana poza kolejką - wierzcie mi, powinnyście się cieszyć, że mogłyście czekać...
Co do honorowych dawców - taki mają przywilej i nie rozumiem, czemu mieliby z tego nie korzystać W każdym razie dużo zdrowia dla wszystkich Clouders na ten jesienny czas!
na szczęście ja w sh nie doświadczyłam takiej dziczy, ale ostatnio w centrum miasta otwarli nowy i koleżanka opowiadała, że było wszystko za 2zł. Ludzie brali torby ikea, te takie niebieskie ogromne i ładowali wszystko w ciemno po kolei XD @Marudziara
@Marudziara no to jest do zrozumienia, ale wiadomo, że spodni 34 albo na 128cm byś nie brała. No a tam ludzie tak robią XD Ja chyba mam jakieś kulturalne sh, jeszcze nigdy nie zdarzyło się bydło, ba nawet tłum rzadko kiedy..
Raz jeszcze chcę zhejtować mojego listonosza. Oto dzisiejsza poczta. Żółta paczka była w skrzynce a białą odebrałam z poczty... Ktoś mi to wyjaśni?
a ja przyszłam nie hejtować, ale ponarzekać. Temat, który był poruszany milion razy- kryształkowanie. Wiem, że nie działa to na zasadzie "ja dam Ci 50 kryształków to też musisz mi oddać i to najlepiej tyle samo", ale skoro np. nie raz pokryształkowałam baaaaaaardzo dużo zdjęć jednej osoby to chyba fajnie jakoś oddać- przynajmniej u mnie to tak działa. Dana osoba wejdzie do mnie i zostawi pare krysztalkow pod rzad to ide do niej i oddaję tyle ile mogę. Ostatnio na paru profilach zostawiłam sporą sumę, a nie raz polajkowałam cały profil, a ja dostałam za to- nic. Niefajnie.
u mnie z pocztą w ogóle jest dziwnie , godziny otwarcia są teraz takie, że nie wiem jak ludzie pracujący mają tam trafić do tego wszystkie przesyłki awizowane są do odbioru następnego dnia... a z listonoszem też mam podobne akcje
a ja ponarzekam że zrobiłam badania wydałam kase a wynik ujemny i nadal nie wiem czemu moja twarz szaleje i wywala mi gigantyczne syfy ;// zastanawiam się czy to może nie hormony szaleją ale te badania kosztują od 200 do 400 zł więc szaleństwo jakieś
Brawo kochana!!!
@Rene230 kochana ciesz się że w ogóle dostajesz, moje nawet polecone z ali "magicznie" giną i są oznaczone w śledzeniu jako doręczone. przez moją pocztę. podejrzenie pada wiadomo na kogo... choć to też głupie. mój listonosz się wścieka ze tak duzo malych przesyłek zamawiam. Twoj moze tez być wsciekly i chce Cię tego oduczyć każąc Ci chodzić po przesyłki na pocztę