Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 696 / 2892
o ja, jestem w szoku po przeczytaniu tych historii z lumpa . Czasem zaglądam na dostawę do mojego ulubionego i nigdy takich scen nie widziałam .. ale może dlatego, że to raczej droższy lumpeks, wiecie o co chodzi .
W każdym razie kiedyś byłam w jakimś randomowym lumpie i miałam przewieszony przez rękę swój płaszcz, coś tam sobie oglądałam. I kobieta mi wydarła z rąk mój własny płaszcz na nic zdało się tłumaczenie, że to nie jest towar itd... dopiero pani z obsługi jakoś przekonała tę babkę, żeby mi go oddała . No kosmos, od tej pory nigdy nie zdejmuję niczego w lumpie .
Byłam jakos 6:23 pod przychodnią, a tam zgraja chłopa. Pytam czy do dentysty jeszcze da radę, a jeden ze śmiechem - "pewnie, że da, ale nie dziś, były tłumy ale się rozeszły". Zagotowałam się, ale się ugryzlam w język. Chodzę z bólem zębów i nie ma szans się dostać bo banda chłopów wyczekuje pod przychodnią już chyba od 4.
no cóż tak wygląda chodzenie na nfz. Z drugiej strony nie ma miec co do nich pretensji, każdy ma prawo do tego to mogą sobie czekac i dzień wcześniej .
Hejtuję samą siebie, zamordowałam kolejnego storczyka mamy - nie mam ręki do tych kwiatów
Życzę dobrego rozplanowania czasu
@Syll
Ja dziś zaspałam... Byłam w pracy na styk, ale masakra.. Nie dość ze późno wstałam, ogarnelam sie w 5 minut to jeszcze drzwi mi przymarzly w aucie.. Jeszcze ślisko o 5 rano bylo. A po skończeniu pracy, szybko do szkoly na zajecia.. Mam nadzieje ze nie usnę. XD
Jedyne co mnie cieszy to slonce na dworze
Dziękuję! Przyda się 🙈 Mam jeszcze 4 godziny, a chciałabym porobić trochę zdjęć na DC i Instagrama, napisać recenzje, podejść na pocztę, posprzątać mieszkanie i chyba się nie wyrobię
Jakie te życie kruche jest, zdążyliśmy wrócić z pogrzebu sąsiada, i dostaliśmy telefon,że narzeczonego matka zmarła 😑
No w tym sh w którym pracowalam to bluzki po 8 najdroższe, spodnie 12 i pełno markowych ciuchów to się nie dziwię, że tyle ludzi, ale bez przesady tak samo wyrywać 🤦♀️
Do tego większość osób to handlary, sprzedają później na allegro, OLX, targach, więc im się to opłaca 😁
U nas jest też taki lump, we wtorki wszystko po 1zł otwierają o 9 a kolejki już od 6rano. Dobrze nie wejdziesz do środka a już puste wieszaki bo ludzie biorą jak leci, ale to typowo handlarze z rynku. Bo później stoją z rozlozonymi foliami i ciuchy rozsypane. A ceny to masakra
Uuu współczuję, a my już jutro mamy tak narzeczonego siostra szybko organizowała by nie leżała przez weekend
Musiałabym wyjść do sklepu, ale tak mi się nie chce... Trzeba było iść od rana, bo teraz pewnie będzie mnóstwo ludzi. W dodatku potrzebuję jedną rzecz z Rossmanna, a ona jest prawie wszędzie niedostępna, tylko w jednym, w pobliżu którego będę najwcześniej w poniedziałek.