Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 649 / 2892
Też mam pełno rzeczy do wystawienia, ale nie mam jakoś weeny do zdjęć i wystawienia ich. Wolę dodać chmurkę niż zdjęcie ma sprzedaż, a zajmują mi tylko miejsce
A ja właśnie przez Olx nic nie mogę sprzedać. Na Vinted udało mi się kilka rzeczy, ale muszę zaktualizować tam parę rzeczy.
Próbowała którąś z Was sprzedawać na allegro? Bo ja to ostatnio rozważałam...
Narzekałam, że nie mam żadnych planów ostatnio, a teraz narzekam, że mam ich aż za dużo Nie mam kiedy przeczytać książki, a do tego kompletnie zapomniałam o kosmetykach z The Ordinary, które mam już chyba dwa miesiące, a jedyny produkt, który przetestowałam to podkład
Wogóle wczoraj chciałam kupić coś na vinted przez tą nową opcję kup teraz i jak chcę kupić dwie rzeczy od jednej osoby to wychodzi że dwa razy wysyłka i też dziwnie bo pisze wysyłka 6,90 a jak weszłam dalej to do tego +3,50 ubezpieczenie czy coś już nie pamiętam, na szczęście dogadalam się z dziewczyną i kupiłam starą metodą. Na OLX też ostatnio zastój i mam napisane że wysyłam paczką za 13 zł to ciągle pytają: a można nierejestrowanym? Kiedyś tak wysłałam i zaginęło i wróciło do mnie to byłam stratna na tym wszystkim, więc nie wysyłam, szczególnie jak coś waży tyle że koszt będzie podobny. Na allegro kiedyś sprzedawałam ale tam płaci się prowizje od sprzedaży i często od wystawienia rzeczy, bo też to przerabiałam.
nie poddawaj się, w końcu się uda powodzenia
masz już tyle krysi, że na pewno niedługo Ci się uda
Przede mną ostatnie 4 najgorsze egzaminy w tym semestrze. Już rzygam tą nauką.
Z tą sprzedażą ubrań jest ciężko, bawiłam się kiedyś w to i zwykle to wszystko za drogo. Najchętniej jakby wszystko oddac za darmo i jeszcze zapłacić za wysyłkę.
Ja sobie odpuścilam :p
Jezeli chodzi o vinted to tam często proponują wymiany zamiast kupno.
coraz gorzej na allegro, ostatnio przy wstawianiu zaczęło mi pokazywać że będą naliczać 10gr co 10 dni no i prowizje coraz wyższe
tanie rzeczy raczej mało się opłaca wystawiać
Mi ostatnio obcięła moja mama. Przez tydzień wyglądałam jak ten koleś ze Star Treka 😂😱
Hahaha nie mogę U mnie aż tak źle nie jest, ale mam wrażenie, że wyglądam teraz trochę jak ziemniak, kiedy źle się ułoży
Męczę się z okresem i parszywym bólem brzucha. Nawet tabletki nie pomagają.
Jestem wkurzona bo siedzę nad chmurkami dużo czasu by ciekawie je opisać, staram robić się fajne zdjęcia i filmik, oznaczam produkt, i dostaje po jednej gwiazdce. A jak widzę jakiś mało ciekawy post jest oceniony na 4 gwiazdki bo widać twarz, nieraz całkiem niepotrzebnie. Nie podoba mi się to.