Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 561 / 2892

domkapodomka
domkapodomka
6.78k6 lat temu
rena442 • 6 lat temu
@domkapodomka w stu procentach rozumiem Twoją sytuację... Najważniejsze, że sprawa się wyjaśniła - dużo zdrowia! :serce: Kilka lat temu trafiłam na SOR z drgawkami, bardzo wysokim pulsem i dusznościami, przez które nie byłam w stanie samodzielnie oddychać. Pan doktor stwierdził, że się zdenerwowałam sesją i przepisał mi magnez i potas. Generalnie zdrowa i cuduje. Na szczęście miałam na tyle rozumu, żeby pójść do kardiologa prywatnie. Pół roku później przeszłam operację serca ratującą życie. Także no ;)

Takim ludziom powinno się zabrać prawo do wykonywania zawodu!!!!

rena442
rena442
4.14k6 lat temu

@sailor Pewnie, że tak. Dla przykładu mój lekarz rodzinny to jest żywe złoto. Kobieta, która ma dla pacjenta tyle czasu, ile naprawdę potrzebuje. Dziewczyny z Krakowa - bardzo, bardzo polecam doktor Marię Truchan-Gondek (przychodnia przy ul. Długiej).

Jakby przykładów było mało, mój kardiolog też jest wspaniały - nie tylko wybitny specjalista, ale też życzliwy, ciepły człowiek. Zawsze wychodzę od niego spokojniejsza.

No i medycyna może być pasją, bo mam trzech lekarzy wsród najblizszych znajomych i każdy z tych facetów po prostu kocha to, co robi - i to widać

rena442
rena442
4.14k6 lat temu

@domkapodomka Bardzo żałuję, że nie zdecydowałam się wtedy na skargę.

domkapodomka
domkapodomka
6.78k6 lat temu
domkapodomka • 6 lat temu
Ej, wiecie co... zaczęłam mieć problemy 2.11 z nogą, pojawiła się na niej zmiana skórna, noga mi dokuczała, zarejestrowałam się do dermatologa. Pani pożal się Boże doktor spojrzała na nogę i w 3 sekundy stwierdziła, że to zapalenie żyły. Zmiana zaczęła się babrać, cały czas niemiłosoernie swędziała. Dostałam leki na tydzień - 260 zł. Coś mi nie pasowała, więc zarejestrowałam się do innego dermatologa , w innym mieście. Kluczył, błądził, może alergia, może coś tam... stwierdził, że alergia. Przyznałam się, że 5 dni wcześniej pani taka i taka dała mi leki takie i takie i stwierdziła zapalenie żył. Drugi dermatolog stwoerdził, że no przecież, to efekty skórne po zapaleniu żył. Dodał mi tylko dodatkowo jakieś leki, wykluczył alergie, przeprosił że w ogóle o tyym pomyślał. Po tygodniu miałam kontrolę u poerwszej pani doktor - z nogą lepiej, dobrze dobrze, kolejne lekarstwa już na miesiąc, zalecenie to wizyta u chirurga naczyniowego. A do takiego dostać się nie łatwo. Dzisiaj prywatna wizyta u profesora z Wrocławia, pan mocno chwalony, nie mam podstaw, żeby podważać diagnozę (nie żebym była jakimś specjalistą, ale mam po mamie syndrom samozwańczego specjalisty od każdej choroby świata). Za przeproszeniem zdjęłam portki, a doktor do mnie "co za debil powiedział na łuszczycę że to zapalenie żyły?" Zrobiłam mi usg dopplerowskie żył kończyn dolnych, na obu nogach. Powiedział, że mu bardzo przykro, że trafiłam na bandę idiotów i trułam się miesiąc lekami. Kazał mi wszystko odstawić. Dziewczyny, na przełomie listopada i grudnia poszło mi prawie 2 tysiące na leki i wizyty, ale ciul w pieniądze. 3 tygodnie brałam silne antybiotyki, straszono mnie zatorami, amputacją nogi... mój facet powiedział, że tą wyszkoloną dwójkę dermatologów zgłosimy do izby lekarskiej, ale czy to coś da...? Siedzę i nie wierzę, naprawdę. Najbardziej mnie martwi, że są lekarze, którzy się kompletnie nie znają na swojej specjalizacji i mogą kiedyś kogoś skrzywdzić... ja osobiście totalnie straciłam zaufanie... ale co to za kraj, w którym coś Ci sie dzieje i wychodzi na to, że z jedną sprawą najlepiej iść do kilku specjalistów naraz?

Karolinnaa • 6 lat temu
Niestety taka jest służba zdrowia w Polsce.. Ja bym zgłosiła nawet jakby to nic nie dało, biorą kase, a nie potrafią nawet diagnozy postawic. Gdzie zapalenie żył a gdzie łuszczyca 🤔 @domkapodomka Ja też miałam tak leczona tarczycy, mam niedoczynność i hashimoto, chodziłam prywatnie do lekarza przez kilka lat i miałam wyniki ponad 5, gdzie norma jest do 4 i cały czas powtarzał mi, że to nie chora tarczyca, że po prostu jestem gruba i ze się nie znam. Trzy lata temu odszedł z przychodni, więc zapisałam się na NFZ do najlepszej endokrynolog, po pół roku miałam wynik 0,5 i wykryła mi też właśnie hashimoto. Tamten nie potrafił dobrać mi odpowiedniej dawki leków. To jest straszne co się ostatnio dzieje w służbie zdrowia..

Co do tarczycy to też śmieszna sytuacja. U mnie w sierpniu wyszedł wynik 4.7, lekarz ogólny powiedział, że mam niedoczynność, dostałam najmniejszą dawkę letroxu i miałam zapisać się do endokrynologa. Endo wytłumaczył mi, że mając 26 lat mój współczynnik nie powinien przekraczać 1.0, więc do tego zbijamy. Ogólnie źle się czułam od wiosny, ale zwalałam to na przemęczenie, przez moemnt nawet zastanawiałam się czy nie mam depresji. Endo zwiększył dawkę leków i teraz czuję, że żyję. Wróciła mi chęć do życia, nie brakuje mi energii, nie mam wachań nastroju. Moja przyjaciółka poszła miesiąc temu zbadać tarczycę, jej wynik wyniósł 5.5, lekarz ogólny (inny, niż w moim przypadku) stwierdził, że to normalne 😱

domkapodomka
domkapodomka
6.78k6 lat temu
rena442 • 6 lat temu
@domkapodomka Bardzo żałuję, że nie zdecydowałam się wtedy na skargę.

Ja to zrobię, inaczej mój K. urwie mi głowę. W moim przyadku faktycznie straciłam tylko pieniądze i trułam organizm, ale kto wie komu ta Pani i w jakim syopniu może jeszcze zaszkodzić

sailor
sailor
10.72k6 lat temu

@rena442 dobrze wiedzieć. Ty mieszkasz w Krakowie?

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k6 lat temu
domkapodomka • 6 lat temu
Ej, wiecie co... zaczęłam mieć problemy 2.11 z nogą, pojawiła się na niej zmiana skórna, noga mi dokuczała, zarejestrowałam się do dermatologa. Pani pożal się Boże doktor spojrzała na nogę i w 3 sekundy stwierdziła, że to zapalenie żyły. Zmiana zaczęła się babrać, cały czas niemiłosoernie swędziała. Dostałam leki na tydzień - 260 zł. Coś mi nie pasowała, więc zarejestrowałam się do innego dermatologa , w innym mieście. Kluczył, błądził, może alergia, może coś tam... stwierdził, że alergia. Przyznałam się, że 5 dni wcześniej pani taka i taka dała mi leki takie i takie i stwierdziła zapalenie żył. Drugi dermatolog stwoerdził, że no przecież, to efekty skórne po zapaleniu żył. Dodał mi tylko dodatkowo jakieś leki, wykluczył alergie, przeprosił że w ogóle o tyym pomyślał. Po tygodniu miałam kontrolę u poerwszej pani doktor - z nogą lepiej, dobrze dobrze, kolejne lekarstwa już na miesiąc, zalecenie to wizyta u chirurga naczyniowego. A do takiego dostać się nie łatwo. Dzisiaj prywatna wizyta u profesora z Wrocławia, pan mocno chwalony, nie mam podstaw, żeby podważać diagnozę (nie żebym była jakimś specjalistą, ale mam po mamie syndrom samozwańczego specjalisty od każdej choroby świata). Za przeproszeniem zdjęłam portki, a doktor do mnie "co za debil powiedział na łuszczycę że to zapalenie żyły?" Zrobiłam mi usg dopplerowskie żył kończyn dolnych, na obu nogach. Powiedział, że mu bardzo przykro, że trafiłam na bandę idiotów i trułam się miesiąc lekami. Kazał mi wszystko odstawić. Dziewczyny, na przełomie listopada i grudnia poszło mi prawie 2 tysiące na leki i wizyty, ale ciul w pieniądze. 3 tygodnie brałam silne antybiotyki, straszono mnie zatorami, amputacją nogi... mój facet powiedział, że tą wyszkoloną dwójkę dermatologów zgłosimy do izby lekarskiej, ale czy to coś da...? Siedzę i nie wierzę, naprawdę. Najbardziej mnie martwi, że są lekarze, którzy się kompletnie nie znają na swojej specjalizacji i mogą kiedyś kogoś skrzywdzić... ja osobiście totalnie straciłam zaufanie... ale co to za kraj, w którym coś Ci sie dzieje i wychodzi na to, że z jedną sprawą najlepiej iść do kilku specjalistów naraz?

Karolinnaa • 6 lat temu
Niestety taka jest służba zdrowia w Polsce.. Ja bym zgłosiła nawet jakby to nic nie dało, biorą kase, a nie potrafią nawet diagnozy postawic. Gdzie zapalenie żył a gdzie łuszczyca 🤔 @domkapodomka Ja też miałam tak leczona tarczycy, mam niedoczynność i hashimoto, chodziłam prywatnie do lekarza przez kilka lat i miałam wyniki ponad 5, gdzie norma jest do 4 i cały czas powtarzał mi, że to nie chora tarczyca, że po prostu jestem gruba i ze się nie znam. Trzy lata temu odszedł z przychodni, więc zapisałam się na NFZ do najlepszej endokrynolog, po pół roku miałam wynik 0,5 i wykryła mi też właśnie hashimoto. Tamten nie potrafił dobrać mi odpowiedniej dawki leków. To jest straszne co się ostatnio dzieje w służbie zdrowia..

domkapodomka • 6 lat temu
Co do tarczycy to też śmieszna sytuacja. U mnie w sierpniu wyszedł wynik 4.7, lekarz ogólny powiedział, że mam niedoczynność, dostałam najmniejszą dawkę letroxu i miałam zapisać się do endokrynologa. Endo wytłumaczył mi, że mając 26 lat mój współczynnik nie powinien przekraczać 1.0, więc do tego zbijamy. Ogólnie źle się czułam od wiosny, ale zwalałam to na przemęczenie, przez moemnt nawet zastanawiałam się czy nie mam depresji. Endo zwiększył dawkę leków i teraz czuję, że żyję. Wróciła mi chęć do życia, nie brakuje mi energii, nie mam wachań nastroju. Moja przyjaciółka poszła miesiąc temu zbadać tarczycę, jej wynik wyniósł 5.5, lekarz ogólny (inny, niż w moim przypadku) stwierdził, że to normalne 😱

Mi właśnie też mówiła, że wynik powinien wynosić tak do 1 tym bardziej dla osoby, która planuje zajść w ciążę, ale najważniejsze, że już jest dobrze 👍
A ten lekarz u którego była Twoja przyjaciółka tak samo genialny jak i mój endokrynolog..

Zagmatwana
Nieznany profil
5.72k6 lat temu
domkapodomka • 6 lat temu
Ej, wiecie co... zaczęłam mieć problemy 2.11 z nogą, pojawiła się na niej zmiana skórna, noga mi dokuczała, zarejestrowałam się do dermatologa. Pani pożal się Boże doktor spojrzała na nogę i w 3 sekundy stwierdziła, że to zapalenie żyły. Zmiana zaczęła się babrać, cały czas niemiłosoernie swędziała. Dostałam leki na tydzień - 260 zł. Coś mi nie pasowała, więc zarejestrowałam się do innego dermatologa , w innym mieście. Kluczył, błądził, może alergia, może coś tam... stwierdził, że alergia. Przyznałam się, że 5 dni wcześniej pani taka i taka dała mi leki takie i takie i stwierdziła zapalenie żył. Drugi dermatolog stwoerdził, że no przecież, to efekty skórne po zapaleniu żył. Dodał mi tylko dodatkowo jakieś leki, wykluczył alergie, przeprosił że w ogóle o tyym pomyślał. Po tygodniu miałam kontrolę u poerwszej pani doktor - z nogą lepiej, dobrze dobrze, kolejne lekarstwa już na miesiąc, zalecenie to wizyta u chirurga naczyniowego. A do takiego dostać się nie łatwo. Dzisiaj prywatna wizyta u profesora z Wrocławia, pan mocno chwalony, nie mam podstaw, żeby podważać diagnozę (nie żebym była jakimś specjalistą, ale mam po mamie syndrom samozwańczego specjalisty od każdej choroby świata). Za przeproszeniem zdjęłam portki, a doktor do mnie "co za debil powiedział na łuszczycę że to zapalenie żyły?" Zrobiłam mi usg dopplerowskie żył kończyn dolnych, na obu nogach. Powiedział, że mu bardzo przykro, że trafiłam na bandę idiotów i trułam się miesiąc lekami. Kazał mi wszystko odstawić. Dziewczyny, na przełomie listopada i grudnia poszło mi prawie 2 tysiące na leki i wizyty, ale ciul w pieniądze. 3 tygodnie brałam silne antybiotyki, straszono mnie zatorami, amputacją nogi... mój facet powiedział, że tą wyszkoloną dwójkę dermatologów zgłosimy do izby lekarskiej, ale czy to coś da...? Siedzę i nie wierzę, naprawdę. Najbardziej mnie martwi, że są lekarze, którzy się kompletnie nie znają na swojej specjalizacji i mogą kiedyś kogoś skrzywdzić... ja osobiście totalnie straciłam zaufanie... ale co to za kraj, w którym coś Ci sie dzieje i wychodzi na to, że z jedną sprawą najlepiej iść do kilku specjalistów naraz?

Jeśli masz siłę żeby to zgłosić to zrób to. 1,5 roku temu złamałam noge w pracy. I lekarz raz mi mówił że skręcona, raz zlamana,raz pęknięta. Zdejmował mi gips co tydzień u zakladal. Narobił bałaganu w papierach i się zwolnił. W wakacje w zusie mnie odsyłali, bo oni nie mają za co mi dać odszkodowania a ja 3 miesiące na L4 siedziałam. Wydałam mnóstwo kasy na rehabilitację. noga boli mnie do dzisiaj i serio znaleźć porządnego lekarza to cud. Dobrze, że w końcu po dłuższym czasie dostałaś diagnozę.

rena442
rena442
4.14k6 lat temu

@sailor tak Pochodzę z Niepołomic

sailor
sailor
10.72k6 lat temu
rena442 • 6 lat temu
@sailor tak :D Pochodzę z Niepołomic :D

@rena442 aaa nie wierze W Niepołomicach bywam bardzo często Mieszkam jakieś 15 km dalej

Dell
Dell
4.93k6 lat temu

Dzisiaj wróciłam do pracy i od razu trafiłam na stojącą maszynę, moje stopy są opuchnięte i zdycham z bólu ;/ Do tego znowu zaczęło mnie boleć gardło, a dopiero co skończyłam brać antybiotyk...

kngslk
kngslk
9.55k6 lat temu

ja nawet nie chcę nic mówić w temacie lekarzy... ostatnio miałam "przyjemność" potrzebować paru wizyt... Okulista na czerwiec, Laryngolog cudem udał się w przeciągu tygodnia, bo normalnie nawet w trybie pilnym oczekiwanie kilka miesięcy, endokrynolog wszyscy lekarze w Katowicach na NFZ na 2021. Mówicie tu o TSH 4, czy coś, mi na badaniu krwi wyszło 8 i wyobraźcie sobie, że na wizytę mam czekać ponad rok..
dodatkowo moją mamę złapała jakaś okropna grypa, nie ma siły wstać z łóżka, całą noc kaszlała, przez co ja nie spałam a rano trzeba było iść na uczelnię. mamy jakiegoś pecha, bo od 3 lat w Wigilię mama jest na antybiotyku..

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k6 lat temu
kngslk • 6 lat temu
ja nawet nie chcę nic mówić w temacie lekarzy... ostatnio miałam "przyjemność" potrzebować paru wizyt... Okulista na czerwiec, Laryngolog cudem udał się w przeciągu tygodnia, bo normalnie nawet w trybie pilnym oczekiwanie kilka miesięcy, endokrynolog wszyscy lekarze w Katowicach na NFZ na 2021. Mówicie tu o TSH 4, czy coś, mi na badaniu krwi wyszło 8 i wyobraźcie sobie, że na wizytę mam czekać ponad rok.. :D dodatkowo moją mamę złapała jakaś okropna grypa, nie ma siły wstać z łóżka, całą noc kaszlała, przez co ja nie spałam a rano trzeba było iść na uczelnię. mamy jakiegoś pecha, bo od 3 lat w Wigilię mama jest na antybiotyku..

Ja w wieku 16 lat jak zdiagnozowali u mnie tarczyce szukalam lekarza ponad rok też z wynikiem około 8 bo żaden nie chciał się podjąć leczenia niepełnoletniej osoby, a z endokrynologiem dla dzieci też ciężko.
Teraz się lecze u super lekarki i terminy są na 2022 albo 2023 rok.
Niestety trudno znaleźć endokrynologa i to jeszcze dobrego 😞

Syll
Syll
17.76k6 lat temu

Jestem na wykładzie w sali, gdzie jest okropnie duszno i jest dużo ludzi. Chyba zaraz się uduszę...

rena442
rena442
4.14k6 lat temu

@sailor wiem, wiem kiedyś to wyczaiłam na forum hahah

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k6 lat temu

Jakieś 20 minut po tym, jak wyszłam z domu, przyszedł SMS, że jest paczka w paczkomacie. Znowu musiałam fatygować współlokatorkę, na szczęście mamy bardzo blisko ten paczkomat.

rena442
rena442
4.14k6 lat temu

Zamówiłam sobie rozdrabniacz z Lidla i nie dotrze przed świętami... Teraz zmienili status, że wysyłka po 27.... Grrrr!
Potrzebny mi na święta!

Kasia7212
Kasia7212
2k6 lat temu
domkapodomka • 6 lat temu
Wyszło na to, że wizyta kosztuje 380 zł, jak sie zapytałam czemu przez telefon pani twierdziła że 300 zł to powiedziała, że 380 zł zniechęca i przeraża ludzi więc mówią zawsze 300 zł

No to chyba kpina, przecież człowiek po to pyta żeby wiedzieć ile wziąć ze sobą

byagnesb
byagnesb
8696 lat temu

też mam przygodę z dermatologiem. 6lat leczyłam silny trądzik, mnustwo kasy poszło na antybiotyki, maści, żele i Bóg wie co jeszcze. 3 lekarzy mi nie umiało pomóc, aż w końcu do mojego miasta zawitała Pani dermatolog z Wrocławia. co prawda musiałam zdecydować się na radykalne leczenie, bo był to Izotek ale razem stwierdziliśmy że jak po tak długim leczeniu wszelkimi innymi sposobami nie pomogło to musi być to. zaczęłam leczenie jakoś w marcu a skończyłam z końcem roku, już po miesiacu było widać znaczną poprawe. teraz jestem już dobre 4lata po leczeniu i trądzik nie wrócił. co prawda wychodzą mi jakieś tam pojedyncze chrosty w te dni, ale to nie jest to co kiedyś.

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k6 lat temu

Jestem głupia i zamówiłam na Ali twarde etui na telefon... To dlatego było tak śmiesznie tanie.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.