Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 539 / 2892
Właśnie spadła mi moja kochana paleta z bronzerem. Oczywiście rozbita w drobny pył...
A ja dopiero skończyłam sprzątać po remoncie, żeby doprowadzić dom na niedzielę. Cały tydzień sprzątam a tu żadnej różnicy... Czy tylko ja nie umiem sprzątać czy to prostu te remonty takie już są 😂
Mam już cztery cztery strony pracy, ale coś czuję, że będę musiała pisać od nowa...
My się właśnie powoli urządzamy. Wczoraj jak mylam okna to okazało się że okno w kuchni jest całe zachlapane jakimś klejem i cała szybę trzeba darapac nozykiem. 😭
też mam kaszel od kilku dni mój narzeczony był teraz chory, boje się że się zaraziłam
Mam promotora, którego jeszcze ani razu nie było na konsultacjach i nie mam pojęcia czy jakikolwiek podrozdział napisałam dobrze
Przyszłam sobie ponarzekac.
Poniedzialek - mam matematykę
Czwartek - nie mam matematyki
Poniedzialek - nie mam matematyki
Czwartek - mam matematykę
I znów w poniedziałek mam
i tak w kolko...
Zamiast zadać 18 zadan gdy mamy prawie 2 tygodnie przerwy od matematyki to nie.. lepiej wtedy gdy mamy trzy dni..
Nie wiem jak ja zrobię jeszcze 17 zadań, jak zrobienie jednego wczoraj zajęło mi ponad 30 minut... 📚🤐
nigdy nie lubiłam matmy w technikum przed maturą też mieliśmy po 20 zadań, to był obłęd
Mi to się wydaje że nie ma dobrze/nie dobrze . Jeżeli piszesz w temacie pracy, to raczej nie może być całość źle . Praca to Twoja wizja . Mogą być fragmenty, które promotor uzna za zbędne czy coś, ale na pewno nie przekreśli Ci całości, jeżeli nie odbiegłaś od tematu.
Oo to dobrze, jeśli tak jest! W ogóle nam nawet nie powiedzieli jak ma "wyglądać" praca licencjacka. Musiałam dowiadywać się tego od siostry, dlatego obawiam się, żebym czegoś źle nie napisała. Moja siostra musiała dwa rozdziały pracy magisterskiej pisać od nowa, bo były nie spodobały się promotorowi, ale na temat były 😑
W sumie to zależy wszystko od promotora.. Ja jestem zdania, że praca jest moja a nie jego, więc mogę w niej pisać o czym chcę, jeżeli ma to sens i jest związane z tematem i tematyką studiów. Nam też nikt nic nie mówił. Do teraz nie mamy nowych wymogów na pracę magisterską, a pisać już trzeba . Śmieszne jest to jak u nas się patrzy na sprawy ogólne typu ilość stron, ilość pozycji w bibliografii.. Każdy promotor mówi co innego .