Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 492 / 2736

Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu
rena442 • 4 lata temu
Kurcze, aż przykro się to czyta :( @Janettt bierz się w garść i spadaj od takiego faceta. Związek to MUSI być partnerstwo. Nie wyobrażam sobie, że wracam do domu i czekają na mnie brudne gary i facet czekający na obiad :O. Spokojnie sobie poradzisz! z ciekawości - gdzie pracujesz? Na pewno jest szansa na rozwój zawodowy i lepsze zarobki. Głowa do góry :*

Pracuje w sklepie z garniturami i żadnej przyszłości tu nie widze @rena442 . Wszystkie chcą uciekać. A szefowa? Nawet na środki czystości żałuje jak i na dodatki, a później ma pretensje do nas że nic nie utargowałyśmy i nie rozumie że nie mamy czym. Nie rozumie że jak klient chce garnitur i nie podoba mu się żaden to nie wcisne mu butów czy czegokolwiek czego nie potrzebuje...
To prawie tak wydziwnione jak mój związek...
Miały być premie i odkąd skończyłam tu staż to żadnej premii nie zobaczyłam, bo to przenoszą sklep w innym miescie, to to, to tamto. I nawet sporo osób zwolnili. Także o jakimkolwiek awansie mogę zapomnieć bo na sklepie każda zarabia tyle samo, czyli najniższą krajową a robimy za sprzedawcow, magazynierow, sprzątaczki i nie wiadomo co jeszcze
Jednak polubiłam dziewczyny i ciężko mi odejść.

Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu

Miałam już nie wracać do mojego związku, ale skoro dajecie mi kopniaka w tyłek to żal nie odezwać się.
Macie pewnie rację. Jest źle, już nawet nie chce go bronić, że najważniejsze zakupy zrobił i w sumie wcale nie musiałam jechać po nic na obiad, ale jak mówią dziewczyny w pracy - jestem za dobrą. Widać coś w tym jest. Tylko nie wiem czy potrafię go zostawić.
Jedynie co mogę pochwalić to że nie chce żebym pracowała tu gdzie pracuje czy na jakiejś produkcji, ale boli że stawia warunki, że jak będę zarabiać co najmniej 3tys to i on pójdzie do pracy (bo teraz mu się niby nie opłaca - moje prośby nic nie dają i wyjaśnianie, że byłoby nam już teraz lżej).
To dla mnie strasznie trudny temat.
I na razie chyba nie chce go ciągnąć.
Dziękuję dziewczyny że we mnie wierzycie chociaż Wy. 💝

sailor
sailor
10.7k4 lata temu
Janettt • 4 lata temu
Miałam już nie wracać do mojego związku, ale skoro dajecie mi kopniaka w tyłek to żal nie odezwać się. Macie pewnie rację. Jest źle, już nawet nie chce go bronić, że najważniejsze zakupy zrobił i w sumie wcale nie musiałam jechać po nic na obiad, ale jak mówią dziewczyny w pracy - jestem za dobrą. Widać coś w tym jest. Tylko nie wiem czy potrafię go zostawić. Jedynie co mogę pochwalić to że nie chce żebym pracowała tu gdzie pracuje czy na jakiejś produkcji, ale boli że stawia warunki, że jak będę zarabiać co najmniej 3tys to i on pójdzie do pracy (bo teraz mu się niby nie opłaca - moje prośby nic nie dają i wyjaśnianie, że byłoby nam już teraz lżej). To dla mnie strasznie trudny temat. I na razie chyba nie chce go ciągnąć. Dziękuję dziewczyny że we mnie wierzycie chociaż Wy. 💝 :*

@Janettt czekaj bo nie rozumiem, on teraz nie pracuje? Tylko Ty Was utrzymujesz? On Ci powiedział że jak Ty będziesz zarabiac min 3 tys to on dopiero wtedy pójdzie do pracy? Jeśli ja to dobrze zrozumiałam to on jest zwykłym leniem i pasozytem i tylko zeruje na Twojej naiwności. Nie wierzę...

Syll
Syll
17.54k4 lata temu
Janettt • 4 lata temu
Miałam już nie wracać do mojego związku, ale skoro dajecie mi kopniaka w tyłek to żal nie odezwać się. Macie pewnie rację. Jest źle, już nawet nie chce go bronić, że najważniejsze zakupy zrobił i w sumie wcale nie musiałam jechać po nic na obiad, ale jak mówią dziewczyny w pracy - jestem za dobrą. Widać coś w tym jest. Tylko nie wiem czy potrafię go zostawić. Jedynie co mogę pochwalić to że nie chce żebym pracowała tu gdzie pracuje czy na jakiejś produkcji, ale boli że stawia warunki, że jak będę zarabiać co najmniej 3tys to i on pójdzie do pracy (bo teraz mu się niby nie opłaca - moje prośby nic nie dają i wyjaśnianie, że byłoby nam już teraz lżej). To dla mnie strasznie trudny temat. I na razie chyba nie chce go ciągnąć. Dziękuję dziewczyny że we mnie wierzycie chociaż Wy. 💝 :*

sailor • 4 lata temu
@Janettt czekaj bo nie rozumiem, on teraz nie pracuje? Tylko Ty Was utrzymujesz? On Ci powiedział że jak Ty będziesz zarabiac min 3 tys to on dopiero wtedy pójdzie do pracy? Jeśli ja to dobrze zrozumiałam to on jest zwykłym leniem i pasozytem i tylko zeruje na Twojej naiwności. Nie wierzę...

Takiego faceta to tylko w dupę kopnąć. @Janettt on w ogóle na Ciebie nie zasługuje...

gulonica
gulonica
4.35k4 lata temu
wenkka • 4 lata temu
Chciałabym jakis kalendarz adwentowy, ale nir umiem sie zdecydowac na jaki...

Ja się zastanawiam na MUR, ale nie wiem czy tego wszystkiego potrzebuje.

wenkka
wenkka
8.61k4 lata temu
wenkka • 4 lata temu
Chciałabym jakis kalendarz adwentowy, ale nir umiem sie zdecydowac na jaki...

gulonica • 4 lata temu
Ja się zastanawiam na MUR, ale nie wiem czy tego wszystkiego potrzebuje. :)

@gulonica wlasnie ogladalam i uznalam, ze chyba nie

Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu
Janettt • 4 lata temu
Miałam już nie wracać do mojego związku, ale skoro dajecie mi kopniaka w tyłek to żal nie odezwać się. Macie pewnie rację. Jest źle, już nawet nie chce go bronić, że najważniejsze zakupy zrobił i w sumie wcale nie musiałam jechać po nic na obiad, ale jak mówią dziewczyny w pracy - jestem za dobrą. Widać coś w tym jest. Tylko nie wiem czy potrafię go zostawić. Jedynie co mogę pochwalić to że nie chce żebym pracowała tu gdzie pracuje czy na jakiejś produkcji, ale boli że stawia warunki, że jak będę zarabiać co najmniej 3tys to i on pójdzie do pracy (bo teraz mu się niby nie opłaca - moje prośby nic nie dają i wyjaśnianie, że byłoby nam już teraz lżej). To dla mnie strasznie trudny temat. I na razie chyba nie chce go ciągnąć. Dziękuję dziewczyny że we mnie wierzycie chociaż Wy. 💝 :*

sailor • 4 lata temu
@Janettt czekaj bo nie rozumiem, on teraz nie pracuje? Tylko Ty Was utrzymujesz? On Ci powiedział że jak Ty będziesz zarabiac min 3 tys to on dopiero wtedy pójdzie do pracy? Jeśli ja to dobrze zrozumiałam to on jest zwykłym leniem i pasozytem i tylko zeruje na Twojej naiwności. Nie wierzę...

Nie no on zarabia na handlu sprzętem. Zarabia na jednym i kilka tysięcy, ale ostatnio słabo mu idzie i raz na 2-3 miesiące coś lepiej opłacalnego sprzeda . To nie tak że żyjemy tylko z mojej wypłaty @sailor

paoleandra
Nieznany profil
3.23k4 lata temu
wenkka • 4 lata temu
Chciałabym jakis kalendarz adwentowy, ale nir umiem sie zdecydowac na jaki...

gulonica • 4 lata temu
Ja się zastanawiam na MUR, ale nie wiem czy tego wszystkiego potrzebuje. :)

wenkka • 4 lata temu
@gulonica wlasnie ogladalam i uznalam, ze chyba nie :D

Eh, ja to nie wiem dziewczyny jak można mieć takie zaparcie, żeby nie otworzyć wszystkiego od razu. Podziwiam! Też oglądałam kalendarze, ale chyba wolę jedną droższą rzecz.

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k4 lata temu

Kurczę, nie udało mi się dzisiaj kupić zegarka.

A poza tym to mam straszny zgrzyt, czy iść na finał festiwalu filmowego - pokazy zwycięskich filmów. Z jednej strony bardzo bym chciała, ale nie chodzę na takie rzeczy z zasady, w dodatku dzisiaj kiepsko się czuję, nie umyłam nawet włosów i nie wyglądają za dobrze, praca licencjacka stoi w miejscu i kompletnie nie wiem, jak się za nią zabrać, a w przyszłym tygodniu jeszcze czeka mnie kolokwium z materiału, na którego części mnie nie było, bo byłam chora.

Dodatkowo jest to festiwal offowy, i filmy z niego pewnie w większości będą trudno dostępne, o ile w ogóle, więc już nie wiem, co robić.

Syll
Syll
17.54k4 lata temu

Zjadłam rosół, a teraz kończę pić kawę. To chyba nie jest dobry pomysł...

rena442
rena442
4.15k4 lata temu
rena442 • 4 lata temu
Kurcze, aż przykro się to czyta :( @Janettt bierz się w garść i spadaj od takiego faceta. Związek to MUSI być partnerstwo. Nie wyobrażam sobie, że wracam do domu i czekają na mnie brudne gary i facet czekający na obiad :O. Spokojnie sobie poradzisz! z ciekawości - gdzie pracujesz? Na pewno jest szansa na rozwój zawodowy i lepsze zarobki. Głowa do góry :*

Janettt • 4 lata temu
Pracuje w sklepie z garniturami i żadnej przyszłości tu nie widze @rena442 . Wszystkie chcą uciekać. A szefowa? Nawet na środki czystości żałuje jak i na dodatki, a później ma pretensje do nas że nic nie utargowałyśmy i nie rozumie że nie mamy czym. Nie rozumie że jak klient chce garnitur i nie podoba mu się żaden to nie wcisne mu butów czy czegokolwiek czego nie potrzebuje... To prawie tak wydziwnione jak mój związek... Miały być premie i odkąd skończyłam tu staż to żadnej premii nie zobaczyłam, bo to przenoszą sklep w innym miescie, to to, to tamto. I nawet sporo osób zwolnili. Także o jakimkolwiek awansie mogę zapomnieć bo na sklepie każda zarabia tyle samo, czyli najniższą krajową a robimy za sprzedawcow, magazynierow, sprzątaczki i nie wiadomo co jeszcze :( Jednak polubiłam dziewczyny i ciężko mi odejść. :(

Kurcze, a może warto poszukać innej pracy? Na pewno masz jakieś umiejętności/wykształcenie/doświadczenie, które sprawdzi się w innej, lepiej płatnej branży. Jeśli masz ochotę, dawaj na priv - zajmuję się rekrutacją, może coś będę mogła pomóc

wenkka
wenkka
8.61k4 lata temu
wenkka • 4 lata temu
Chciałabym jakis kalendarz adwentowy, ale nir umiem sie zdecydowac na jaki...

gulonica • 4 lata temu
Ja się zastanawiam na MUR, ale nie wiem czy tego wszystkiego potrzebuje. :)

wenkka • 4 lata temu
@gulonica wlasnie ogladalam i uznalam, ze chyba nie :D

Nieznany profil • 4 lata temu
Eh, ja to nie wiem dziewczyny jak można mieć takie zaparcie, żeby nie otworzyć wszystkiego od razu. xD Podziwiam! Też oglądałam kalendarze, ale chyba wolę jedną droższą rzecz.

Haha z tym otwieraniem nie mam problemu. Mam za to problem, żeby wydac wiecej na 1 rzecz Jeszcze dzisiaj ogladalam kalendarzej ba stronie nieszablonowa fuksja (o ile dobrze pamietam), to sklep z naturalnymi kosmetykami, ale nie ma info co bedzie w kalendarzu, tylko tyle ze kosztuje 150 zl i beda to probki i miniaturki, a jesli chcesz kalendarz zero waste to kosztuje 300 zl, ale nie bedzie tam probek.

Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu
rena442 • 4 lata temu
Kurcze, aż przykro się to czyta :( @Janettt bierz się w garść i spadaj od takiego faceta. Związek to MUSI być partnerstwo. Nie wyobrażam sobie, że wracam do domu i czekają na mnie brudne gary i facet czekający na obiad :O. Spokojnie sobie poradzisz! z ciekawości - gdzie pracujesz? Na pewno jest szansa na rozwój zawodowy i lepsze zarobki. Głowa do góry :*

Janettt • 4 lata temu
Pracuje w sklepie z garniturami i żadnej przyszłości tu nie widze @rena442 . Wszystkie chcą uciekać. A szefowa? Nawet na środki czystości żałuje jak i na dodatki, a później ma pretensje do nas że nic nie utargowałyśmy i nie rozumie że nie mamy czym. Nie rozumie że jak klient chce garnitur i nie podoba mu się żaden to nie wcisne mu butów czy czegokolwiek czego nie potrzebuje... To prawie tak wydziwnione jak mój związek... Miały być premie i odkąd skończyłam tu staż to żadnej premii nie zobaczyłam, bo to przenoszą sklep w innym miescie, to to, to tamto. I nawet sporo osób zwolnili. Także o jakimkolwiek awansie mogę zapomnieć bo na sklepie każda zarabia tyle samo, czyli najniższą krajową a robimy za sprzedawcow, magazynierow, sprzątaczki i nie wiadomo co jeszcze :( Jednak polubiłam dziewczyny i ciężko mi odejść. :(

rena442 • 4 lata temu
Kurcze, a może warto poszukać innej pracy? Na pewno masz jakieś umiejętności/wykształcenie/doświadczenie, które sprawdzi się w innej, lepiej płatnej branży. Jeśli masz ochotę, dawaj na priv - zajmuję się rekrutacją, może coś będę mogła pomóc

Sama nie wiem. I tak pójście tu na staż było dla mnie ogromnym wyzwaniem i stresem, myślałam zeniedam sobie rady.

sailor
sailor
10.7k4 lata temu
rena442 • 4 lata temu
Kurcze, aż przykro się to czyta :( @Janettt bierz się w garść i spadaj od takiego faceta. Związek to MUSI być partnerstwo. Nie wyobrażam sobie, że wracam do domu i czekają na mnie brudne gary i facet czekający na obiad :O. Spokojnie sobie poradzisz! z ciekawości - gdzie pracujesz? Na pewno jest szansa na rozwój zawodowy i lepsze zarobki. Głowa do góry :*

Janettt • 4 lata temu
Pracuje w sklepie z garniturami i żadnej przyszłości tu nie widze @rena442 . Wszystkie chcą uciekać. A szefowa? Nawet na środki czystości żałuje jak i na dodatki, a później ma pretensje do nas że nic nie utargowałyśmy i nie rozumie że nie mamy czym. Nie rozumie że jak klient chce garnitur i nie podoba mu się żaden to nie wcisne mu butów czy czegokolwiek czego nie potrzebuje... To prawie tak wydziwnione jak mój związek... Miały być premie i odkąd skończyłam tu staż to żadnej premii nie zobaczyłam, bo to przenoszą sklep w innym miescie, to to, to tamto. I nawet sporo osób zwolnili. Także o jakimkolwiek awansie mogę zapomnieć bo na sklepie każda zarabia tyle samo, czyli najniższą krajową a robimy za sprzedawcow, magazynierow, sprzątaczki i nie wiadomo co jeszcze :( Jednak polubiłam dziewczyny i ciężko mi odejść. :(

rena442 • 4 lata temu
Kurcze, a może warto poszukać innej pracy? Na pewno masz jakieś umiejętności/wykształcenie/doświadczenie, które sprawdzi się w innej, lepiej płatnej branży. Jeśli masz ochotę, dawaj na priv - zajmuję się rekrutacją, może coś będę mogła pomóc

Janettt • 4 lata temu
Sama nie wiem. I tak pójście tu na staż było dla mnie ogromnym wyzwaniem i stresem, myślałam zeniedam sobie rady.

Dla mnie też 😊

kngslk
kngslk
9.55k4 lata temu

@Janettt tak się bałaś, a z tego co mówisz idzie Ci super

frambuesa
frambuesa
11.04k4 lata temu

@Janettt całkowicie popieram wszystkie wypowiedzi i dziewczyny ! Daj sobie szansę, zaryzykuj i tak jak któraż pisała pomyśl nawet o wynajeciu jakiegoś pokoju u kogoś. To naprawdę będzie dla Ciebie ogromna ulga. Nie możesz dawać sie tak traktować, związek to partnerstwo i wsparcie drugiej osoby!

Sesil95
Sesil95
2.83k4 lata temu
kngslk • 4 lata temu
@Janettt tak się bałaś, a z tego co mówisz idzie Ci super :)

Dokładnie, musisz uwierzyć w siebie

Janettt
Janettt
11.94k4 lata temu
kngslk • 4 lata temu
@Janettt tak się bałaś, a z tego co mówisz idzie Ci super :)

Szło póki w poniedziałek nie obcięłam dwa razy spodni dla klienta. :X
Poza tym szefowa uznała że zrobiłam krok w tył i młodsza koleżanka ma na mnie zły wpływ.
Jeszcze jak z tym mieszkaniem nie wypaliło to miałam totalnego doła. Także już tak świetnie mi jak widać nie idzie

frambuesa
frambuesa
11.04k4 lata temu
kngslk • 4 lata temu
@Janettt tak się bałaś, a z tego co mówisz idzie Ci super :)

Janettt • 4 lata temu
Szło póki w poniedziałek nie obcięłam dwa razy spodni dla klienta. :X Poza tym szefowa uznała że zrobiłam krok w tył i młodsza koleżanka ma na mnie zły wpływ. Jeszcze jak z tym mieszkaniem nie wypaliło to miałam totalnego doła. Także już tak świetnie mi jak widać nie idzie :(

Ta szefowa też jakaś toksyczna chyba. Nie lubię takich małych polskich przedsiębiorców "starej daty" tylko oszczędzanie i zero otwartej głowy i myślenia na przyszłość, ja właśnie uciekłam z takiej firmy i spotkałam się z zupełnie innym podejściem i z moim pierwszym "korpo" jak na razie daję radę i jest bardzo fajnie! A docelowo chciałabym tak jak @rena442 iść w rekrutację, ale nie wiem jak to pójdzie

sailor
sailor
10.7k4 lata temu
kngslk • 4 lata temu
@Janettt tak się bałaś, a z tego co mówisz idzie Ci super :)

Janettt • 4 lata temu
Szło póki w poniedziałek nie obcięłam dwa razy spodni dla klienta. :X Poza tym szefowa uznała że zrobiłam krok w tył i młodsza koleżanka ma na mnie zły wpływ. Jeszcze jak z tym mieszkaniem nie wypaliło to miałam totalnego doła. Także już tak świetnie mi jak widać nie idzie :(

Po tym co o niej pisałaś to wg mnie ona wyżej robi niż pupe ma. A pomyłki zdarzają się każdemu. Więc się nie przejmuj 😊

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.