O tak kebs by wjechał 🙈 hehehe. Pora na zdrowsze jedzenie u mnie też. Ale kiedy? Jak dziś wjechały Lays’y 😂
U mnie czekolada... Milka z żelkami Chciałabym się przerzucić na jakieś inne jogurty, bo ostatnio wszystko jest dla mnie okropnie słodkie, ale do zjedzenia naturalnego się po prostu nie zmuszę, bo go nie cierpię. Mogłabym go blendować z owocami, ale skąd wytrzasnę w grudniu truskawki? Jak żyć
Też jeszcze mam problem z pieczywem: "wchodzi" mi tylko białe, innego nie przełknę, albo z wielkim trudem.
W niektórych przypadkach jest to niemożliwe Zostaliśmy wybrani do zrobienia projektu, więc w międzyczasie planowaliśmy, więc koniec końców jestem skazana na jakiś czas na ich towarzystwo.
To średnio fajnie... Na szczęście to tylko jeden projekt Aż mi się przypomniało, jak też kiedyś calutki semestr robiłam jakiś projekt, nie dość, że on sam był bez sensu na najbardziej kretyński przedmiot-zapychacz, jaki chyba kiedykolwiek miałam (tak, wrzucili takie gunwo na 3 rok ), to jeszcze koleżanki... totalnie nie teges. Stwierdziłam, że odwalę jakiś szajs, byle tylko wyglądało, że coś robię, byle tylko zdać ten przedmiot, pogrążyłam się w jałowych dyskusjach o niczym i na całe szczęście już nigdy więcej nie będę mieć do czynienia tak z koleżankami, jak z przedmiotem, chyba, że przyjdzie mi fantazja pisać jakieś paszkwile .
Obudziłam się w nocy z poczuciem ogromnego smutku, tak jakby całe moje życie przestało mieć sens. Nic mnie nie cieszyło. Okropne uczucie. Dlatego szybko znowu poszłam spać.
Ja staram się poskładać swoje życie w miarę do kupy i nadać mu jakiś sens, choć generalnie słabo to idzie. Ale studia pozwoliły mi spojrzeć na wiele rzeczy z innej perspektywy.
Ja już jestem dawno po studiach. Teraz po kolei realizuje cele które sobie wyznaczam, dlatego tym bardziej zaskoczyło mnie to uczucie. Ze nie cieszyło mnie kupno mieszkania, wyjazdy, generalnie wszystkie zachcianki które sobie spełniam....😒
Ja od czasu do czasu dalej walczę z uczuciem, że straciłam dwa lata na inny kierunek.
Znaczy... nie żebym jakiegokolwiek sensu upatrywała w studiach. Po prostu one dały mi inne spojrzenie na świat w ogóle.