Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 438 / 2734

Syll
Syll
17.54k5 lat temu

Jutro mam za dużo spraw do załatwienia

wenkka
wenkka
8.61k5 lat temu
nazwa001 • 5 lat temu
Ostatnio coraz częściej to pisze, o tym myślę i tak czuję. Jestem totalnie wypompowana z energii. W pracy młyn, każdy weekend zajęty/zaplanowany. A ja nawet nie mam czasu ani porządnie się wyspać ani poleniuchować. Tak totalnie - wziąć książkę, koc i kakao i nic poza tym. Strasznie mi tego brakuje. A o kilku dniach wolnych w pracy nie wiem kiedy będę mogła pomyśleć. Na pewno nie prędko. Coraz częściej też mam ochotę wynieść się "na swoje". Mieszkamy z moimi rodzicami, mamy wszystko osobne - wejście, łazienkę, kuchnię, pokój, wszystkie sprzęty. Ale kurcze. Nie chcemy inwestować, bo wiemy, że na zawsze tu nie zostaniemy. A ja nie znoszę tych mebli, wystroju. A jednocześnie nie chce teraz tego zmieniać, bo ta zaoszczędzoną kasa mi się przyda. Poza tym może nie straszne wtrącanie się, ale ingerencja mamy w mój porządek, w to co robię i jak to robię. Wiem że ona chce dobrze, ale to strasznie męczące, kiedy ciągle słyszę jak i kiedy ona by to zrobiła. Próbowałam z nią rozmawiać, ale to na nic, bo jest trochę nadopiekuńcza. Mam nadzieję, że gdy zaoszczędzimy jeszcze trochę kasy uda nam się wziąć kredyt, mieć wkład własny i w końcu sobie coś ogarnąć.

oj, rozumiem. Mieszkamy teraz u moich rodziców, bo remontujemy mieszkanie. "Dlaczego nie wieszasz prania tak i tak?", "Zrób to tak i tak", no ileż można...

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Nie chcę wracać na uczelnię...

Nieznany profil • 5 lat temu
Ja też...

wenkka • 5 lat temu
ja to bym chętnie wrociła na studia :D

naaatka • 5 lat temu
W wakacje aż tesknilam, tym bardziej jak byłam w pracy. Ale moja uczelnia zaczyna robić dziwne akcje, trzy dni przed rejestracją na zajęcia jeszcze nie wiadomo jakie specjalizację urochomią... I gdybym nie wydzwaniala do dziekanatu i nie zasypywała mailami profesora to nawet nie daliby nam zarysu planów i nie zaczęliby zbierać deklaracji co do specjalizacji. Poza tym co roku można było realizować dwie specjalizacje na magisterce, w tym roku stwierdzili, że jednak nie możemy. Szkoda, że powiedzieli to tydzień przed inauguracja i dopiero wtedy, kiedy zaczęłam drazyc temat. Gdybym wiedziała wcześniej to na pewno poszłabym na inną uczelnie... Po tym wszystkim wcale nie mam ochoty iść na uczelnie.

Nieznany profil • 5 lat temu
@naaatka Ooo... dwie specjalizacje na raz? U nas tak nie można xD Można tylko robić magisterkę z podyplomówką. Dobrze pamiętam, że studiujesz na UMK? Ja dlatego tam nie poszłam, bo moja ciotka tak chodziła i miała niezłe przeboje, a potem narzeczony się zapisywał i zrobili taką akcję, że sam się przepisał, bo miał ich dość...

@mysweet U nas było można, na pewno na moim kierunku, nie wiem jak na innych. Teraz nagle nie możemy, zasłaniają się reformą szkolnictwa wyższego, ale nie jestem przekonana czy chodzi o to. Jutro o 9:30 rejestracja, dziś tylko pojawiła się informacja, że na filologii polskiej I rok s2 będzie miał zablokowaną możliwość zapisu na przedmioty związane ze specjalnościami, możemy się zapisywać tylko na te, które wszyscy mamy w planie studiów. Dla mnie śmiech na sali, ja rozumiem, że jest nas tylko 17 na roku, przynajmniej taką informację dostaliśmy, ale mogli zacząć ogarniać to wcześniej, a nie kilka dni przed i to moim nękaniu dziekanatu i profesora Mi osobiście pokrzyżowało to plany, nie wiem na jakiej specjalizacji wyląduję, może to będzie coś całkowicie niezwiązanego z moimi dalszymi planami, śmiech na sali, nikomu nie polecam UMK, a już na pewno nie wydziału filologicznego, który chyba teraz ma nazywać się humanistycznym. Nawet jeśli kogoś kusi ten piękny wydział, rodem z Hogwartu to radzę się sto razy zastanowić, bo szkoda czasu na nerwy

vianna
vianna
2.52k5 lat temu

Żałuję, że nie postawiłam większej ilości kryształków

Syll
Syll
17.54k5 lat temu

Last day with my good mood

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu

Jutro wyprowadzka do Torunia, a jestem kompletnie nie gotowa, nie spakowałam ani jednej rzeczy. Muszę chyba wstać o 7 żeby się wyrobić, tym bardziej że o 13 mam zebranie, więc do 13 muszę się spakować, po zebraniu pewnie pojadę...

mysweet
Nieznany profil
7.49k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Nie chcę wracać na uczelnię...

Nieznany profil • 5 lat temu
Ja też...

wenkka • 5 lat temu
ja to bym chętnie wrociła na studia :D

naaatka • 5 lat temu
W wakacje aż tesknilam, tym bardziej jak byłam w pracy. Ale moja uczelnia zaczyna robić dziwne akcje, trzy dni przed rejestracją na zajęcia jeszcze nie wiadomo jakie specjalizację urochomią... I gdybym nie wydzwaniala do dziekanatu i nie zasypywała mailami profesora to nawet nie daliby nam zarysu planów i nie zaczęliby zbierać deklaracji co do specjalizacji. Poza tym co roku można było realizować dwie specjalizacje na magisterce, w tym roku stwierdzili, że jednak nie możemy. Szkoda, że powiedzieli to tydzień przed inauguracja i dopiero wtedy, kiedy zaczęłam drazyc temat. Gdybym wiedziała wcześniej to na pewno poszłabym na inną uczelnie... Po tym wszystkim wcale nie mam ochoty iść na uczelnie.

Nieznany profil • 5 lat temu
@naaatka Ooo... dwie specjalizacje na raz? U nas tak nie można xD Można tylko robić magisterkę z podyplomówką. Dobrze pamiętam, że studiujesz na UMK? Ja dlatego tam nie poszłam, bo moja ciotka tak chodziła i miała niezłe przeboje, a potem narzeczony się zapisywał i zrobili taką akcję, że sam się przepisał, bo miał ich dość...

naaatka • 5 lat temu
@mysweet U nas było można, na pewno na moim kierunku, nie wiem jak na innych. Teraz nagle nie możemy, zasłaniają się reformą szkolnictwa wyższego, ale nie jestem przekonana czy chodzi o to. Jutro o 9:30 rejestracja, dziś tylko pojawiła się informacja, że na filologii polskiej I rok s2 będzie miał zablokowaną możliwość zapisu na przedmioty związane ze specjalnościami, możemy się zapisywać tylko na te, które wszyscy mamy w planie studiów. Dla mnie śmiech na sali, ja rozumiem, że jest nas tylko 17 na roku, przynajmniej taką informację dostaliśmy, ale mogli zacząć ogarniać to wcześniej, a nie kilka dni przed i to moim nękaniu dziekanatu i profesora xD Mi osobiście pokrzyżowało to plany, nie wiem na jakiej specjalizacji wyląduję, może to będzie coś całkowicie niezwiązanego z moimi dalszymi planami, śmiech na sali, nikomu nie polecam UMK, a już na pewno nie wydziału filologicznego, który chyba teraz ma nazywać się humanistycznym. Nawet jeśli kogoś kusi ten piękny wydział, rodem z Hogwartu to radzę się sto razy zastanowić, bo szkoda czasu na nerwy :D

@naaatka Współczuję, naprawdę Ja od dawna mam negatywną opinię na temat UMK, bo jestem z okolic i dużo osób z mojego środowiska zachwyceni renomą uczelni tam poszło - oczywiście teraz bardzo narzekają. Szczególnie na podejście do studenta, ale w każdej szkole wyższej można by było w sumie znaleźć jakieś minusy. No moja np. nie ma takiej renomy. Ludzie myślą, że płaci się za papierek, a to oczywiście nieprawda. Zresztą... mamy dużo wykładowców z UMK Lub takich, którzy kiedyś tam uczyli.

mysia302
mysia302
12.37k5 lat temu

Jest brzydka pogoda i bardzo wieje...

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu

Obudziłam się z okropnym katarem...

paoleandra
Nieznany profil
3.23k5 lat temu

Przeziębienie się odpuszcza, na moim wydziale są już wszystkie plany zajęć.. Poza tymi dla mojego kierunku.

gulonica
gulonica
4.35k4 lata temu

Nie mam motywacji do powrotu na uczelnie ;/

Sasza4
Sasza4
1.96k4 lata temu

Brzydka pogoda, wiatr, deszcz , a do tego przeziębiony chłopak.. Mnie chyba też coś bierze

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k4 lata temu

Pogoda paskudna i w dodatku muszę się wybrać do centrum handlowego, które mam daleko od domu i którego nie lubię.

Syll
Syll
17.54k4 lata temu
gulonica • 4 lata temu
Nie mam motywacji do powrotu na uczelnie ;/

Ja też nie Przed chwilą wróciłam z uczelni, bo byłam zanieść papiery z praktyk i jak weszłam do tego budynku i zobaczyłam kilka osób z roku to wszystkiego odechciało mi się. Na szczęście to ostatni rok.

dreams1919
dreams1919
8.67k4 lata temu

Pogoda okropna. Tylko zmarzłam i zmokłam.

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k4 lata temu

Albo zmieniam zdanie. Jednak chcę jechać do tego centrum, bo sąsiedzi robią remont i wiertarki tak nap***ją, że własnych myśli nie słyszę . Chętnie bym wstała i wyszła, tylko że jeszcze mam lekko wilgotne włosy, a myłam 4 godziny temu.

ksanaru
ksanaru
17.7k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
Albo zmieniam zdanie. Jednak chcę jechać do tego centrum, bo sąsiedzi robią remont i wiertarki tak nap***ją, że własnych myśli nie słyszę :D. Chętnie bym wstała i wyszła, tylko że jeszcze mam lekko wilgotne włosy, a myłam 4 godziny temu.

tak bardzo doceniam mieszkanie w domku jednorodzinnym Oby szybko przestali

ksanaru
ksanaru
17.7k4 lata temu

Mam orzechy do pozbierania a co chwile pada i wieje na tyle mocno, że obawiam się, że w końcu jakaś gałąź na mnie spadnie..

CichooBadz
CichooBadz
5.91k4 lata temu

Dalej bolą mnie pięty...

Syll
Syll
17.54k4 lata temu

Okropnie pada i wieje, a ja za niecałe dwie godziny muszę iść do ortodonty... Mam nadzieję, że przejdzie.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.