Ale wczoraj była okropna pogoda. Wiało i pizgało złem do tego stopnia że nie było ani prądu ani wody. W nocy na szczęście wszystko wróciło do normy ale i tak jestem zdechła 😔 ten deszcz i wichura nie dały spać bo tak waliło po oknach
Ja jeszcze dziś mam wolne, ale za to idę do szkoły na praktyki. Tyle, że się zdecydowałam i pójdę tylko na jedną lekcję - po prostu nie chce mi się, nie dam rady, nie mam ochoty i tak dalej .
Ale ogólnie mnie ten semestr przeraża.
Ja mam dzisiaj tylko wybór promotora, pewnie z 15 min to zajmie... Ale nienawidzę, kiedy jestem ograniczona i muszę zrobić coś na konkretną godzinę, gdzieś iść itp.
Kurczę, do tej pory nie wiedziałam, że remonty u sąsiadów mogą być aż tak dokuczliwe. Nigdy żaden mi aż tak bardzo nie przeszkadzał, ale ten, co teraz robią jacyś sąsiedzi daje mi w kość, a jestem w domu w godzinach remontu dopiero od niedawna, bo zazwyczaj o tej porze byłam w szkole albo w pracy i nawet nie wiedziałabym, że coś się dzieje, gdyby nie relacje współlokatorki .
Najgorzej tak w ostatniej chwili dowiedzieć się o tym Ja czekałam kiedyś godzinę na następny wykład, bo myślałam, że będzie, a nikt nie raczył napisać, że jest odwołany, chociaż starosta wiedziała. W zamian za to wróciłam do domu i już nie wróciłam na kolejny wykład po tym odwołanym
Ale serio miałam dziś tylko zajęcia z jednym facetem, ćwiczenia i wykład. A nikt nie raczył poinformować, że się nie odbędą. Komplety brak poszanowania dla naszych pieniędzy i czasu. 😑
W niedzielę była taka piękna i ciepła pogoda, a od wczoraj jest deszczowa, zimna i wietrzna... Typowo jesienna. Nie wiem czy jeszcze będzie chociaż odrobinę cieplej. 😔
Ja już nie liczę, ile razy byłam na zajęciach, które się nie odbyły. Bo ja w dodatku jestem tym nieogarem, co nigdy nie sprawdzi maila czy Facebooka .
Jejku co za buractwo na tym Olx. Człowiek wystawi za darmo rzeczy na oddanie z odbiorem - Chętni są zawsze ale ani kultury osobistej, ani poprawnej polszczyzny i jeszcze Kur.. zanieść niektórym pod dom.
czuję że mówimy o tym samym wykładowcy miałam z nim od 8:55 i mi odwołali a następne zajęcia o 13:30
15 minut? u nas wybiera się online od północy, w zeszłym semestrze system zadziałał o 2:30 jak większość ludzi poszła już spać bez wybranego promotora
@dreams1919 spróbuj znaleźć grupę na fb - uwaga, śmieciarka jedzie z Twojej miejscowości. Tam ludzie są jacyś "normalniejsi" może dlatego że na fb widać ich dane osobowe i w ogóle Oddałam tam już trochę rzeczy, bez problemu.
Szybko zleciało, u mojej siostry wybierali godzinę, ale to dlatego, że ona miała na roku ponad 200 osób, a ja mam tylko 26 To już nie wiem czy lepiej online czy pisemnie