Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 435 / 2734

nostami
nostami
7465 lat temu

Dostałam się po xxx LATACH do testowania na streetcomie - paczka przyszła jak byłam na wyjeździe za granicą i kurier zostawił mi ją w jakimś beznadziejnym punkcie na końcu świata, który jest czynny idealnie w godzinach mojej pracy i nieczynny w weekendy w dodatku termin odbioru paczki był do dzisiaj i w poniedziałek mają ja odesłać.. jejuu nooo (

Sonrisaa
Sonrisaa
9.93k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Chcę jak najszybciej osiągnąć postawiony sobie cel, jeśli chodzi o kryształki, ale końca nie widać :D

dreams1919 • 5 lat temu
@Syll Dużo Ci brakuje do miliona? *.* Ja mozolnie zbieram na świnkę.. Ciekawe kiedy się złamię i coś będę licytować.

Syll • 5 lat temu
@dreams1919 dużo i niedużo :D Ok 140 tys. Ale te swopy za bardzo kuszą i nie wiem, czy mi się uda :(

dreams1919 • 5 lat temu
Kuszą, kuszą to fakt. :D Dotrwaj, to już tak niedużo, może odkryjesz nową odznakę. *.* *.* Ja mam cel - do końca roku (w co wątpię!) uzbierać na świnkę. Jak to się uda to będzie istny cud - brakuje mi 270tyś. :O A odkąd tutaj wróciłam to ruch jak na "Marszałkowskiej" ... :D Czarno to widzę.

Syll • 5 lat temu
Uda nam się :serce: Pomocne jest też to, że jak nie wygra się swopa w danym miesiącu to kryształki przychodzą na konto :D Ja staram się mieć codziennie napełniony barometr i dodać kilka chmurek :)

hangled • 5 lat temu
Ja też zbieram na świnkę, ale z tego co liczyłam nastąpi to dopiero w połowie przyszłego roku, chyba że wydarzy się jakiś cud. :D

Zagmatwana • 5 lat temu
Ja tez zbieram !;) Ale u mnie to masakra. Nie mam czasu znowu na zbieranie..

kngslk • 5 lat temu
ja nie wiem jak wy to robicie, ja nawet nie potrafię dobić do 100% w barometrze, a mam wrażenie, że siedzę pół dnia xD

Syll • 5 lat temu
Ja mam wrażenie, że najszybciej rośnie barometr na kryształkowaniu chmurek. Wcześniej było łatwiej jak liczyło się samo poruszanie po stronie :D

Sonrisaa • 5 lat temu
A mi właśnie chyba na wypowiedziach na forum :O

Nieznany profil • 5 lat temu
Mi chyba też kryształkowanie. Jak wejdę nawet na 2-3 profile i zakryształkuję, to barometr leeeci w górę, jak na skrzydłach. Ale mam wrażenie, że napełnianie pierwszego barometru samymi chmurkami szło szybciej, niż z barometrem 2.0. Ale @kngslk wiesz co? Już myślałam, że coś ze mną nie tak, bo ostatnio praktycznie w ogóle nie mam stówek w barometrze, ale widzę, że nas więcej :D.

Też rzadko dobijam, chyba ze dam kilka chmurek

vianna
vianna
2.52k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Chcę jak najszybciej osiągnąć postawiony sobie cel, jeśli chodzi o kryształki, ale końca nie widać :D

dreams1919 • 5 lat temu
@Syll Dużo Ci brakuje do miliona? *.* Ja mozolnie zbieram na świnkę.. Ciekawe kiedy się złamię i coś będę licytować.

Syll • 5 lat temu
@dreams1919 dużo i niedużo :D Ok 140 tys. Ale te swopy za bardzo kuszą i nie wiem, czy mi się uda :(

dreams1919 • 5 lat temu
Kuszą, kuszą to fakt. :D Dotrwaj, to już tak niedużo, może odkryjesz nową odznakę. *.* *.* Ja mam cel - do końca roku (w co wątpię!) uzbierać na świnkę. Jak to się uda to będzie istny cud - brakuje mi 270tyś. :O A odkąd tutaj wróciłam to ruch jak na "Marszałkowskiej" ... :D Czarno to widzę.

Syll • 5 lat temu
Uda nam się :serce: Pomocne jest też to, że jak nie wygra się swopa w danym miesiącu to kryształki przychodzą na konto :D Ja staram się mieć codziennie napełniony barometr i dodać kilka chmurek :)

hangled • 5 lat temu
Ja też zbieram na świnkę, ale z tego co liczyłam nastąpi to dopiero w połowie przyszłego roku, chyba że wydarzy się jakiś cud. :D

Podziwiam waszą wytrwałość, mnie ostatnio bardzo zachęciło story na Instagramie i byłoby mi ciężko się oprzeć

paoleandra
Nieznany profil
3.23k5 lat temu

Chyba mnie coś bierze..

wenkka
wenkka
8.61k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Chcę jak najszybciej osiągnąć postawiony sobie cel, jeśli chodzi o kryształki, ale końca nie widać :D

dreams1919 • 5 lat temu
@Syll Dużo Ci brakuje do miliona? *.* Ja mozolnie zbieram na świnkę.. Ciekawe kiedy się złamię i coś będę licytować.

Syll • 5 lat temu
@dreams1919 dużo i niedużo :D Ok 140 tys. Ale te swopy za bardzo kuszą i nie wiem, czy mi się uda :(

dreams1919 • 5 lat temu
Kuszą, kuszą to fakt. :D Dotrwaj, to już tak niedużo, może odkryjesz nową odznakę. *.* *.* Ja mam cel - do końca roku (w co wątpię!) uzbierać na świnkę. Jak to się uda to będzie istny cud - brakuje mi 270tyś. :O A odkąd tutaj wróciłam to ruch jak na "Marszałkowskiej" ... :D Czarno to widzę.

Syll • 5 lat temu
Uda nam się :serce: Pomocne jest też to, że jak nie wygra się swopa w danym miesiącu to kryształki przychodzą na konto :D Ja staram się mieć codziennie napełniony barometr i dodać kilka chmurek :)

hangled • 5 lat temu
Ja też zbieram na świnkę, ale z tego co liczyłam nastąpi to dopiero w połowie przyszłego roku, chyba że wydarzy się jakiś cud. :D

Zagmatwana • 5 lat temu
Ja tez zbieram !;) Ale u mnie to masakra. Nie mam czasu znowu na zbieranie..

kngslk • 5 lat temu
ja nie wiem jak wy to robicie, ja nawet nie potrafię dobić do 100% w barometrze, a mam wrażenie, że siedzę pół dnia xD

Syll • 5 lat temu
Ja mam wrażenie, że najszybciej rośnie barometr na kryształkowaniu chmurek. Wcześniej było łatwiej jak liczyło się samo poruszanie po stronie :D

Sonrisaa • 5 lat temu
A mi właśnie chyba na wypowiedziach na forum :O

Nieznany profil • 5 lat temu
Mi chyba też kryształkowanie. Jak wejdę nawet na 2-3 profile i zakryształkuję, to barometr leeeci w górę, jak na skrzydłach. Ale mam wrażenie, że napełnianie pierwszego barometru samymi chmurkami szło szybciej, niż z barometrem 2.0. Ale @kngslk wiesz co? Już myślałam, że coś ze mną nie tak, bo ostatnio praktycznie w ogóle nie mam stówek w barometrze, ale widzę, że nas więcej :D.

ja bardzo rzadko mam 100%

Sasza4
Sasza4
1.96k5 lat temu

Byłam szczęśliwa z racji wizyty w Maku, a teraz mam wyrzuty sumienia

paoleandra
Nieznany profil
3.23k5 lat temu

Chciałabym się z kimś wymienić halloweenową paczuchą.. A praktycznie każdy woli świąteczną..

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Chciałabym się z kimś wymienić halloweenową paczuchą.. A praktycznie każdy woli świąteczną.. ;|

@paoleandra Halloweenowa? Jeej, wolę Halloween od gwiazdki, chociaż przeważnie nie mam siły go obchodzić, bo zawsze wypada tak, jak jestem okropnie zarąbana. Ale wiesz co? Może się ogarniemy i wymienimy? Chociaż będzie to moja pierwsza w życiu internetowa wymiana na paczki, to opcja jest do rozważenia

Syll
Syll
17.54k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Chciałabym się z kimś wymienić halloweenową paczuchą.. A praktycznie każdy woli świąteczną.. ;|

Ja nie przepadam za świątecznymi Zdecydowanie bardziej wolałabym się wymienić za "jesienną" w której byłaby np świeczka o zapachu dynii, coś na wieczorne SPA itp. Chociaż za typowymi przedmiotami Halloweenowymi też nie przepadam

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu

siedzę sama jak palec i mi smutno

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu

Byłam dziś cały dzień na zakupach, szukałam płaszcza i klapa... Nic w moim rozmiarze, wiele szyte na oversize, więc nie mój styl i nie wyglądam w takich fasonach korzystnie...

Dell
Dell
4.86k5 lat temu

Nienawidzę, kiedy siostra próbuje wzbudzić we mnie poczucie winy. W tygodniu dowiedziałam się, że w niedzielę ma przyjechać i chociaż to mój jedyny dzień w tygodniu na odpoczynek to nic nie powiedziałam, chociaż wiem, że trzeba będzie zająć się młodym. Dzisiaj pisała do mnie czy może na mnie liczyć, że wyjdziemy gdzieś na jakiś deser (ostatnio mówiłam jej, że nigdzie z nią nie pójdę, póki nie odda mi pieniędzy). Kiedy odpisałam, że nie chcę nic obiecywać, to ona od razu że wtedy ona chyba zostanie w domu bo nie ma po co przyjeżdżać, bo może sobie pójść na lody na miejscu. Ja rozumiem, że ona jest w ciąży i chce się wyrwać póki jeszcze może, a to ostatni dzwonek, ale dzisiaj dostałam okres, wszystko mnie boli, przewiało mnie i mam naprawdę kiepski humor, który raczej nie poprawi się w dwa dni. Do tego jestem okropnie wymęczona. Oczywiście jeśli jej to napiszę, to ona od razu zacznie się żalić rodzicom i wtedy będę wysłuchiwać żali jeszcze od nich...

paoleandra
Nieznany profil
3.23k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Chciałabym się z kimś wymienić halloweenową paczuchą.. A praktycznie każdy woli świąteczną.. ;|

Nieznany profil • 5 lat temu
@paoleandra Halloweenowa? Jeej, wolę Halloween od gwiazdki, chociaż przeważnie nie mam siły go obchodzić, bo zawsze wypada tak, jak jestem okropnie zarąbana. Ale wiesz co? Może się ogarniemy i wymienimy? Chociaż będzie to moja pierwsza w życiu internetowa wymiana na paczki, to opcja jest do rozważenia :D

W sumie tak chciałam sobie pomarudzic i nie spodziewałam się jakiegokolwiek odzewu.. Ale chętnie!

xooxoo
xooxoo
2.19k5 lat temu
xooxoo • 5 lat temu
Paczkomaty doprowadziły mnie do totalnego wkurzenia! Przeprowadzam się i nadałam sobie dwie paczki, w tym jedną z rzeczami do chodzenia na teraz, żeby nie dźwigać ich ze sobą. Jedna z paczek dotarła, druga zaginęła - oczywiście ta ważniejsza. Wszystko trwało dokładnie 12 dni, czyli dwa tygodnie gdzie sama musiałam wykonywać wszystkie telefony i dowiadywać się, gdzie jest moja paczka. Rozumiem takie sytuacje... ale nie rozumiem tego, jak traktuje się klienta i jak kiepski przepływ informacji tam mają. Usłyszałam w tym czasie, że paczkę zabrał inny klient, że paczkę zabrał kurier, że zaginęła, że w ogóle jej nie ma... Dzwoniłam do oddziału do którego podlega Paczkomat, w którym nadałam, w końcu stanęło na tym, że mają oglądać monitoring i OK, myślę sobie, poczekam, zobaczymy co z tego wyszło bo pokaże on czy moją paczkę a) zabrał rzeczywiście inny klient, b) zabrał kurier i ją ukradł. Co się wczoraj okazało, czyli dzień po tym jak napisałam oficjalną reklamację z żądaniem zwroty pieniędzy oraz dzień po tym jak mieli sprawdzić monitoring? ŻE MOJA PACZKA DO MNIE IDZIE. Dzisiaj ją odebrałam. Oczywiście cieszę się, wszystko jest w nienaruszonym stanie ale zjadło mi to masę nerwów i pokazuje to, że jak sami nie zadbamy o swoje rzeczy i sprawy, to nie mamy co liczyć na to, że ktoś inny się tym zainteresuje.

sailor • 5 lat temu
Dziwno rzeczy dzieją się z tymi paczkomatami. Ostatnio nadawałam paczkę, otwieram skrzynkę a tam już lezy jakaś paczka...

Sonrisaa • 5 lat temu
@xooxoo pocieszę Cię, że z pocztą jest to samo. Zgubili mi paczkę o wartości 150 zł, nadana z rejestracją i na statusie że dostarczona, paczki nie ma. Byłam nawet na głównej poczcie i co się dowiedzialam? Że kurier też czlowiek, miał prawo dostarczyć paczkę przez pomyłkę innej osobie i że jedyne co mogę zrobić to zamówić sobie tą rzecz jeszcze raz i liczyć, że przyjdzie. :) Nawet moją reklamację odrzucili z komentarzem, że to tylko ludzie.

@Sonrisaa yyyy, że co?! Nie mogę normalnie w to uwierzyć. Odwołaj się od tej reklamacji, tym bardziej, że przesyłka była rejestrowana i to wina listonosza/kuriera. Ja na szczęście swoją paczkę mam, ale nie podoba mi się to, jak to teraz wygląda.

paoleandra
Nieznany profil
3.23k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Chciałabym się z kimś wymienić halloweenową paczuchą.. A praktycznie każdy woli świąteczną.. ;|

Syll • 5 lat temu
Ja nie przepadam za świątecznymi :D Zdecydowanie bardziej wolałabym się wymienić za "jesienną" w której byłaby np świeczka o zapachu dynii, coś na wieczorne SPA itp. :D Chociaż za typowymi przedmiotami Halloweenowymi też nie przepadam :P

Też wolę jesienne klimaty, to moja ulubiona pora roku. A do Halloween podchodzę trochę jak do Mikołaja - niby człowiek nie obchodzi, ale.. No fajnie chociaż raz sobie zaszaleć.

Sonrisaa
Sonrisaa
9.93k5 lat temu
xooxoo • 5 lat temu
Paczkomaty doprowadziły mnie do totalnego wkurzenia! Przeprowadzam się i nadałam sobie dwie paczki, w tym jedną z rzeczami do chodzenia na teraz, żeby nie dźwigać ich ze sobą. Jedna z paczek dotarła, druga zaginęła - oczywiście ta ważniejsza. Wszystko trwało dokładnie 12 dni, czyli dwa tygodnie gdzie sama musiałam wykonywać wszystkie telefony i dowiadywać się, gdzie jest moja paczka. Rozumiem takie sytuacje... ale nie rozumiem tego, jak traktuje się klienta i jak kiepski przepływ informacji tam mają. Usłyszałam w tym czasie, że paczkę zabrał inny klient, że paczkę zabrał kurier, że zaginęła, że w ogóle jej nie ma... Dzwoniłam do oddziału do którego podlega Paczkomat, w którym nadałam, w końcu stanęło na tym, że mają oglądać monitoring i OK, myślę sobie, poczekam, zobaczymy co z tego wyszło bo pokaże on czy moją paczkę a) zabrał rzeczywiście inny klient, b) zabrał kurier i ją ukradł. Co się wczoraj okazało, czyli dzień po tym jak napisałam oficjalną reklamację z żądaniem zwroty pieniędzy oraz dzień po tym jak mieli sprawdzić monitoring? ŻE MOJA PACZKA DO MNIE IDZIE. Dzisiaj ją odebrałam. Oczywiście cieszę się, wszystko jest w nienaruszonym stanie ale zjadło mi to masę nerwów i pokazuje to, że jak sami nie zadbamy o swoje rzeczy i sprawy, to nie mamy co liczyć na to, że ktoś inny się tym zainteresuje.

sailor • 5 lat temu
Dziwno rzeczy dzieją się z tymi paczkomatami. Ostatnio nadawałam paczkę, otwieram skrzynkę a tam już lezy jakaś paczka...

Sonrisaa • 5 lat temu
@xooxoo pocieszę Cię, że z pocztą jest to samo. Zgubili mi paczkę o wartości 150 zł, nadana z rejestracją i na statusie że dostarczona, paczki nie ma. Byłam nawet na głównej poczcie i co się dowiedzialam? Że kurier też czlowiek, miał prawo dostarczyć paczkę przez pomyłkę innej osobie i że jedyne co mogę zrobić to zamówić sobie tą rzecz jeszcze raz i liczyć, że przyjdzie. :) Nawet moją reklamację odrzucili z komentarzem, że to tylko ludzie.

xooxoo • 5 lat temu
@Sonrisaa yyyy, że co?! Nie mogę normalnie w to uwierzyć. Odwołaj się od tej reklamacji, tym bardziej, że przesyłka była rejestrowana i to wina listonosza/kuriera. Ja na szczęście swoją paczkę mam, ale nie podoba mi się to, jak to teraz wygląda.

Odwolywalam, niestety wciąż bezskutecznie. Najlepiej że odbiór potwierdził ktoś moim nazwiskiem, a ja byłam cały czas w domu w tym dniu, nikogo nie było. Więc dla poczty Pani nazwisko to Pani odebrała ale pieniądze wyludza 🤦‍♀️🤦‍♀️

sailor
sailor
10.7k5 lat temu
naaatka • 5 lat temu
Byłam dziś cały dzień na zakupach, szukałam płaszcza i klapa... Nic w moim rozmiarze, wiele szyte na oversize, więc nie mój styl i nie wyglądam w takich fasonach korzystnie...

Ja też zauważyłam że ostatnio w galeriach same oversajzowe ciuchy. Wszystko paskudne i szyte na jedno kopyto. Do tego te okropne spodnie z wysokim stanem.

wenkka
wenkka
8.61k5 lat temu

kompletnie nie chce mi się uczyć i w dodatku nie wiem czego się uczyć...

Syll
Syll
17.54k5 lat temu

Nie chce mi się pisać sprawozdania z praktyk. Zrobię to jutro wieczorem...

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu
naaatka • 5 lat temu
Byłam dziś cały dzień na zakupach, szukałam płaszcza i klapa... Nic w moim rozmiarze, wiele szyte na oversize, więc nie mój styl i nie wyglądam w takich fasonach korzystnie...

sailor • 5 lat temu
Ja też zauważyłam że ostatnio w galeriach same oversajzowe ciuchy. Wszystko paskudne i szyte na jedno kopyto. Do tego te okropne spodnie z wysokim stanem.

Do tego w większości sieciowek prawie same ubrania z dziwnymi nadrukami, jakby dedykowane jedynie dwunatolatkom.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.