Kończy mi się dzisiaj dwutygodniowy urlop i jutro wracam do pracy - potwornie mi się nie chce
No niestety nie bardzo coś zobaczę bo z grupką na kolonii trzeba mieć oczy dookoła głowy. Pomoc by się przydała zawsze bo dla mnie 15 dzieci na jednego wychowawcę to dużo...
u mnie dopiero po 17 się ochłodziło, zaczęło lać i mega wiać ;/ .. później się uspokoiło i wyszło słoneczko
Hejtuję pogodę i mój mętlik w głowie . Dawno nie czułam się taka przybita, nie życzę nikomu by był w mojej sytuacji .
ja też mam takiego pecha, teraz dostałam na sam lot samolotem, a wcześniej również jak leciałam na Cypr, zawsze dosłownie w dzień kiedy zaczynam urlop
Młoda pojechała na tydzień do babci i już strasznie za mną tęskni, a ja za nią. I okropnie się z tym czuję.
Nie martw się, mała pewnie zaraz się przystosuje, pierwsze dni zawsze są najgorsze Ty też będziesz miała chwilę dla siebie