Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 305 / 2893

emomente
emomente
186 lat temu

Teoretycznie bym mogła dodawać mnóstwo chmurek, ale jakbym miała swopa to byłoby z czego no chyba, że z leków przeciwbólowych, bo po co zrobić coś, żeby zlikwidować powód bólu... Tfu, NFZ!

gulonica
gulonica
4.55k6 lat temu

Moje zasoby energii oscylują już poniżej zera ;/

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
I jeszcze jeden post (choć jakbym chciała wypisać wszystko, chyba zajęłabym całą stronę xD Spokojnie, nie zrobię Wam tego, a i wbrew pozorom nie jestem wielką fanką internetowego emocjonalnego ekshibicjonizmu :P): przyszła fala upałów, a ja zostałam w mieście studenckim niemal zupełnie bez ubrań na tę pogodę. Jedyne krótsze spodnie mam od piżamy, buty wszystkie solidnie kryte, mam wyłącznie długie jeansy. W dodatku nie ma opcji, bym wyskoczyła po coś do domu w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni, chociaż mam blisko. Poprosiłam jedynie siostrę, by coś mi dowiozła, ale jeszcze kilka dni muszę się przemęczyć. Byłam dzisiaj w lumpeksach, lecz wszystko letnie przetrzebione, a nie mogę sobie pozwolić już na żadne wyjście na jakiekolwiek zakupy inne, niż spożywka z Biedry co najmniej do piątku koło trzeciej po południu. Że już nie wspomnę o tym, że po prostu nienawidzę letnich ubrań i jak tylko mogę, to staram się śmigać chociaż w długich spodniach.

sailor • 6 lat temu
Czemu nie lubisz krótkich rzeczy? :)

W skrócie: rozstępy, cellulit i nadliczbowe kilogramy

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k6 lat temu
gulonica • 6 lat temu
Moje zasoby energii oscylują już poniżej zera ;/

Moje chyba też

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu
emomente • 6 lat temu
Teoretycznie bym mogła dodawać mnóstwo chmurek, ale jakbym miała swopa to byłoby z czego :D no chyba, że z leków przeciwbólowych, bo po co zrobić coś, żeby zlikwidować powód bólu... Tfu, NFZ! :#

trzeba wybrać się na zakupy
na pewno masz coś (poza lekami co nadało by się do chmurki ) też kiedyś nie miałam czego pokazywać

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
I jeszcze jeden post (choć jakbym chciała wypisać wszystko, chyba zajęłabym całą stronę xD Spokojnie, nie zrobię Wam tego, a i wbrew pozorom nie jestem wielką fanką internetowego emocjonalnego ekshibicjonizmu :P): przyszła fala upałów, a ja zostałam w mieście studenckim niemal zupełnie bez ubrań na tę pogodę. Jedyne krótsze spodnie mam od piżamy, buty wszystkie solidnie kryte, mam wyłącznie długie jeansy. W dodatku nie ma opcji, bym wyskoczyła po coś do domu w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni, chociaż mam blisko. Poprosiłam jedynie siostrę, by coś mi dowiozła, ale jeszcze kilka dni muszę się przemęczyć. Byłam dzisiaj w lumpeksach, lecz wszystko letnie przetrzebione, a nie mogę sobie pozwolić już na żadne wyjście na jakiekolwiek zakupy inne, niż spożywka z Biedry co najmniej do piątku koło trzeciej po południu. Że już nie wspomnę o tym, że po prostu nienawidzę letnich ubrań i jak tylko mogę, to staram się śmigać chociaż w długich spodniach.

sailor • 6 lat temu
Czemu nie lubisz krótkich rzeczy? :)

Nieznany profil • 6 lat temu
W skrócie: rozstępy, cellulit i nadliczbowe kilogramy xD

zazdroszczę gdybym sama miała tylko taki problem na nogach to bez obaw bym wskakiwała w krótkie gatki
a tak niestety, też mi zostają długie spodnie, ewentualnie spódnice, które nie bardzo lubię

kngslk
kngslk
9.55k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
I jeszcze jeden post (choć jakbym chciała wypisać wszystko, chyba zajęłabym całą stronę xD Spokojnie, nie zrobię Wam tego, a i wbrew pozorom nie jestem wielką fanką internetowego emocjonalnego ekshibicjonizmu :P): przyszła fala upałów, a ja zostałam w mieście studenckim niemal zupełnie bez ubrań na tę pogodę. Jedyne krótsze spodnie mam od piżamy, buty wszystkie solidnie kryte, mam wyłącznie długie jeansy. W dodatku nie ma opcji, bym wyskoczyła po coś do domu w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni, chociaż mam blisko. Poprosiłam jedynie siostrę, by coś mi dowiozła, ale jeszcze kilka dni muszę się przemęczyć. Byłam dzisiaj w lumpeksach, lecz wszystko letnie przetrzebione, a nie mogę sobie pozwolić już na żadne wyjście na jakiekolwiek zakupy inne, niż spożywka z Biedry co najmniej do piątku koło trzeciej po południu. Że już nie wspomnę o tym, że po prostu nienawidzę letnich ubrań i jak tylko mogę, to staram się śmigać chociaż w długich spodniach.

sailor • 6 lat temu
Czemu nie lubisz krótkich rzeczy? :)

Nieznany profil • 6 lat temu
W skrócie: rozstępy, cellulit i nadliczbowe kilogramy xD

Janettt • 6 lat temu
zazdroszczę xD gdybym sama miała tylko taki problem na nogach to bez obaw bym wskakiwała w krótkie gatki :D a tak niestety, też mi zostają długie spodnie, ewentualnie spódnice, które nie bardzo lubię :x

Dziewczyny serio? Jesteście młode i piękne, a męczycie się w długich spodniach latem? Dla mnie to jest coś nie do pomyślenia, przecież to nikogo w okół nie obchodzi, oprócz was.. Polecam zaobserwować Aleksandrę Domańską na instagramie, oglądać jej instastory, szczególnie BOGINIE

gulonica
gulonica
4.55k6 lat temu

Zapomniałam wczoraj dodać chmurki i wyzerował mi się licznik w tej odznace "dodaj przez 100 dni co najmniej jedną chmurkę"

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
I jeszcze jeden post (choć jakbym chciała wypisać wszystko, chyba zajęłabym całą stronę xD Spokojnie, nie zrobię Wam tego, a i wbrew pozorom nie jestem wielką fanką internetowego emocjonalnego ekshibicjonizmu :P): przyszła fala upałów, a ja zostałam w mieście studenckim niemal zupełnie bez ubrań na tę pogodę. Jedyne krótsze spodnie mam od piżamy, buty wszystkie solidnie kryte, mam wyłącznie długie jeansy. W dodatku nie ma opcji, bym wyskoczyła po coś do domu w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni, chociaż mam blisko. Poprosiłam jedynie siostrę, by coś mi dowiozła, ale jeszcze kilka dni muszę się przemęczyć. Byłam dzisiaj w lumpeksach, lecz wszystko letnie przetrzebione, a nie mogę sobie pozwolić już na żadne wyjście na jakiekolwiek zakupy inne, niż spożywka z Biedry co najmniej do piątku koło trzeciej po południu. Że już nie wspomnę o tym, że po prostu nienawidzę letnich ubrań i jak tylko mogę, to staram się śmigać chociaż w długich spodniach.

sailor • 6 lat temu
Czemu nie lubisz krótkich rzeczy? :)

Nieznany profil • 6 lat temu
W skrócie: rozstępy, cellulit i nadliczbowe kilogramy xD

Janettt • 6 lat temu
zazdroszczę xD gdybym sama miała tylko taki problem na nogach to bez obaw bym wskakiwała w krótkie gatki :D a tak niestety, też mi zostają długie spodnie, ewentualnie spódnice, które nie bardzo lubię :x

kngslk • 6 lat temu
Dziewczyny serio? Jesteście młode i piękne, a męczycie się w długich spodniach latem? Dla mnie to jest coś nie do pomyślenia, przecież to nikogo w okół nie obchodzi, oprócz was.. Polecam zaobserwować Aleksandrę Domańską na instagramie, oglądać jej instastory, szczególnie BOGINIE

No ja wiem, że są agentki co chodzą z poranionymi nogami na wierzchu, ale mi jednak brak odwagi... zwłaszcza pracując w sklepie, raczej słabo to widzę

kngslk
kngslk
9.55k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
I jeszcze jeden post (choć jakbym chciała wypisać wszystko, chyba zajęłabym całą stronę xD Spokojnie, nie zrobię Wam tego, a i wbrew pozorom nie jestem wielką fanką internetowego emocjonalnego ekshibicjonizmu :P): przyszła fala upałów, a ja zostałam w mieście studenckim niemal zupełnie bez ubrań na tę pogodę. Jedyne krótsze spodnie mam od piżamy, buty wszystkie solidnie kryte, mam wyłącznie długie jeansy. W dodatku nie ma opcji, bym wyskoczyła po coś do domu w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni, chociaż mam blisko. Poprosiłam jedynie siostrę, by coś mi dowiozła, ale jeszcze kilka dni muszę się przemęczyć. Byłam dzisiaj w lumpeksach, lecz wszystko letnie przetrzebione, a nie mogę sobie pozwolić już na żadne wyjście na jakiekolwiek zakupy inne, niż spożywka z Biedry co najmniej do piątku koło trzeciej po południu. Że już nie wspomnę o tym, że po prostu nienawidzę letnich ubrań i jak tylko mogę, to staram się śmigać chociaż w długich spodniach.

sailor • 6 lat temu
Czemu nie lubisz krótkich rzeczy? :)

Nieznany profil • 6 lat temu
W skrócie: rozstępy, cellulit i nadliczbowe kilogramy xD

Janettt • 6 lat temu
zazdroszczę xD gdybym sama miała tylko taki problem na nogach to bez obaw bym wskakiwała w krótkie gatki :D a tak niestety, też mi zostają długie spodnie, ewentualnie spódnice, które nie bardzo lubię :x

kngslk • 6 lat temu
Dziewczyny serio? Jesteście młode i piękne, a męczycie się w długich spodniach latem? Dla mnie to jest coś nie do pomyślenia, przecież to nikogo w okół nie obchodzi, oprócz was.. Polecam zaobserwować Aleksandrę Domańską na instagramie, oglądać jej instastory, szczególnie BOGINIE

Janettt • 6 lat temu
No ja wiem, że są agentki co chodzą z poranionymi nogami na wierzchu, ale mi jednak brak odwagi... zwłaszcza pracując w sklepie, raczej słabo to widzę

Z tego co pamiętam rok temu też miałaś ten problem, a nie pracowałaś jeszcze w sklepie, więc wydaje mi się, że na siłę szukasz wytłumaczenia samej siebie. Poza tym, wizyta u lekarza? Nie uważasz, że to powinność? Skoro "rany" są na tyle przeszkadzające, że nie pozwalają Ci normalnie funkcjonować. Wybrać się do rodzinnego, do specjalisty, jednego drugiego i szukać rozwiązania a nie udawać, że nic się z tym nie da zrobić.

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
I jeszcze jeden post (choć jakbym chciała wypisać wszystko, chyba zajęłabym całą stronę xD Spokojnie, nie zrobię Wam tego, a i wbrew pozorom nie jestem wielką fanką internetowego emocjonalnego ekshibicjonizmu :P): przyszła fala upałów, a ja zostałam w mieście studenckim niemal zupełnie bez ubrań na tę pogodę. Jedyne krótsze spodnie mam od piżamy, buty wszystkie solidnie kryte, mam wyłącznie długie jeansy. W dodatku nie ma opcji, bym wyskoczyła po coś do domu w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni, chociaż mam blisko. Poprosiłam jedynie siostrę, by coś mi dowiozła, ale jeszcze kilka dni muszę się przemęczyć. Byłam dzisiaj w lumpeksach, lecz wszystko letnie przetrzebione, a nie mogę sobie pozwolić już na żadne wyjście na jakiekolwiek zakupy inne, niż spożywka z Biedry co najmniej do piątku koło trzeciej po południu. Że już nie wspomnę o tym, że po prostu nienawidzę letnich ubrań i jak tylko mogę, to staram się śmigać chociaż w długich spodniach.

sailor • 6 lat temu
Czemu nie lubisz krótkich rzeczy? :)

Nieznany profil • 6 lat temu
W skrócie: rozstępy, cellulit i nadliczbowe kilogramy xD

Janettt • 6 lat temu
zazdroszczę xD gdybym sama miała tylko taki problem na nogach to bez obaw bym wskakiwała w krótkie gatki :D a tak niestety, też mi zostają długie spodnie, ewentualnie spódnice, które nie bardzo lubię :x

kngslk • 6 lat temu
Dziewczyny serio? Jesteście młode i piękne, a męczycie się w długich spodniach latem? Dla mnie to jest coś nie do pomyślenia, przecież to nikogo w okół nie obchodzi, oprócz was.. Polecam zaobserwować Aleksandrę Domańską na instagramie, oglądać jej instastory, szczególnie BOGINIE

Janettt • 6 lat temu
No ja wiem, że są agentki co chodzą z poranionymi nogami na wierzchu, ale mi jednak brak odwagi... zwłaszcza pracując w sklepie, raczej słabo to widzę

kngslk • 6 lat temu
Z tego co pamiętam rok temu też miałaś ten problem, a nie pracowałaś jeszcze w sklepie, więc wydaje mi się, że na siłę szukasz wytłumaczenia samej siebie. Poza tym, wizyta u lekarza? Nie uważasz, że to powinność? Skoro "rany" są na tyle przeszkadzające, że nie pozwalają Ci normalnie funkcjonować. Wybrać się do rodzinnego, do specjalisty, jednego drugiego i szukać rozwiązania a nie udawać, że nic się z tym nie da zrobić. :)

Bylam u lekarzy. Wrzucilam w błoto mnóstwo pieniędzy a efektów brak.

emomente
emomente
186 lat temu

Hm, może dzisiaj/jutro coś będzie. Ciągnę swojego na zakupy.

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k6 lat temu

Letni update: dzisiaj śmigała w kiecce do pół uda, bo mi się udało kupić w lumpie. W sumie ładna jest

A żeby nie łamać konwencji wątku: ucinam sobie kawową drzemkę (pewnie i tak nie pomoże) i ZACZYNAM się uczyć na jutrzejsze zaliczenie. Miałam wcześniej zacząć, ale nie mogłam z takimi nieułożonymi koszulkami i niewypranym praniem ręcznym 😇

nazwa001
nazwa001
5.61k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
I jeszcze jeden post (choć jakbym chciała wypisać wszystko, chyba zajęłabym całą stronę xD Spokojnie, nie zrobię Wam tego, a i wbrew pozorom nie jestem wielką fanką internetowego emocjonalnego ekshibicjonizmu :P): przyszła fala upałów, a ja zostałam w mieście studenckim niemal zupełnie bez ubrań na tę pogodę. Jedyne krótsze spodnie mam od piżamy, buty wszystkie solidnie kryte, mam wyłącznie długie jeansy. W dodatku nie ma opcji, bym wyskoczyła po coś do domu w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni, chociaż mam blisko. Poprosiłam jedynie siostrę, by coś mi dowiozła, ale jeszcze kilka dni muszę się przemęczyć. Byłam dzisiaj w lumpeksach, lecz wszystko letnie przetrzebione, a nie mogę sobie pozwolić już na żadne wyjście na jakiekolwiek zakupy inne, niż spożywka z Biedry co najmniej do piątku koło trzeciej po południu. Że już nie wspomnę o tym, że po prostu nienawidzę letnich ubrań i jak tylko mogę, to staram się śmigać chociaż w długich spodniach.

sailor • 6 lat temu
Czemu nie lubisz krótkich rzeczy? :)

Nieznany profil • 6 lat temu
W skrócie: rozstępy, cellulit i nadliczbowe kilogramy xD

Janettt • 6 lat temu
zazdroszczę xD gdybym sama miała tylko taki problem na nogach to bez obaw bym wskakiwała w krótkie gatki :D a tak niestety, też mi zostają długie spodnie, ewentualnie spódnice, które nie bardzo lubię :x

kngslk • 6 lat temu
Dziewczyny serio? Jesteście młode i piękne, a męczycie się w długich spodniach latem? Dla mnie to jest coś nie do pomyślenia, przecież to nikogo w okół nie obchodzi, oprócz was.. Polecam zaobserwować Aleksandrę Domańską na instagramie, oglądać jej instastory, szczególnie BOGINIE

@kngslk Podpisuje się rękami i nogami, śmigam w krótkich spodenkach, spódnicach i sukienkach, mimo że jestem grubaskiem, mam cellulit, itp itd. nie wyobrażam sobie kisić się w długich spodniach i zalewać potem, kiedy za oknem 30 stopni!
Co innego do pracy, obowiązuje mnie inny strój, ale wybieram wtedy cieniutkie spodnie lub sukienki do kolana mało tego, za kilka dni jadę nad morzem i będę paradować w stroju kąpielowym. I tyle. Jak komuś to przeszkadza to trudno. Jego sprawa.

wenkka
Nieznany profil
8.77k6 lat temu

Są u nas mega burze, błyska i grzmi. Wywaliło nam prąd, awaria ma byc ponoć do 22.

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
I jeszcze jeden post (choć jakbym chciała wypisać wszystko, chyba zajęłabym całą stronę xD Spokojnie, nie zrobię Wam tego, a i wbrew pozorom nie jestem wielką fanką internetowego emocjonalnego ekshibicjonizmu :P): przyszła fala upałów, a ja zostałam w mieście studenckim niemal zupełnie bez ubrań na tę pogodę. Jedyne krótsze spodnie mam od piżamy, buty wszystkie solidnie kryte, mam wyłącznie długie jeansy. W dodatku nie ma opcji, bym wyskoczyła po coś do domu w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni, chociaż mam blisko. Poprosiłam jedynie siostrę, by coś mi dowiozła, ale jeszcze kilka dni muszę się przemęczyć. Byłam dzisiaj w lumpeksach, lecz wszystko letnie przetrzebione, a nie mogę sobie pozwolić już na żadne wyjście na jakiekolwiek zakupy inne, niż spożywka z Biedry co najmniej do piątku koło trzeciej po południu. Że już nie wspomnę o tym, że po prostu nienawidzę letnich ubrań i jak tylko mogę, to staram się śmigać chociaż w długich spodniach.

sailor • 6 lat temu
Czemu nie lubisz krótkich rzeczy? :)

Nieznany profil • 6 lat temu
W skrócie: rozstępy, cellulit i nadliczbowe kilogramy xD

Janettt • 6 lat temu
zazdroszczę xD gdybym sama miała tylko taki problem na nogach to bez obaw bym wskakiwała w krótkie gatki :D a tak niestety, też mi zostają długie spodnie, ewentualnie spódnice, które nie bardzo lubię :x

kngslk • 6 lat temu
Dziewczyny serio? Jesteście młode i piękne, a męczycie się w długich spodniach latem? Dla mnie to jest coś nie do pomyślenia, przecież to nikogo w okół nie obchodzi, oprócz was.. Polecam zaobserwować Aleksandrę Domańską na instagramie, oglądać jej instastory, szczególnie BOGINIE

nazwa001 • 6 lat temu
@kngslk Podpisuje się rękami i nogami, śmigam w krótkich spodenkach, spódnicach i sukienkach, mimo że jestem grubaskiem, mam cellulit, itp itd. nie wyobrażam sobie kisić się w długich spodniach i zalewać potem, kiedy za oknem 30 stopni! Co innego do pracy, obowiązuje mnie inny strój, ale wybieram wtedy cieniutkie spodnie lub sukienki do kolana :) mało tego, za kilka dni jadę nad morzem i będę paradować w stroju kąpielowym. I tyle. Jak komuś to przeszkadza to trudno. Jego sprawa.

wiesz, gdyby u mnie to były tylko zwały tłuszczu i celulit to bym to olała i biegała w krótkich ciuchach, no ale u mnie problem jest dużo bardziej poważny, a słońce też nie koniecznie dobrze działa na takie zmiany na skórze jakie ja mam także latam w długich portkach z "przymusu"
nie raz oglądałam już piękne krótkie spódniczki, mam nawet w szafie krótkie spodenki, ale co z tego jak w moim przypadku nadają się do chodzenia tylko po domu... już nie chodzi nawet o to co ludzie powiedzą, ale ja się źle z tym czuje i nie potrafię tego zaakceptować. Kto tego nie miał raczej tego nie zrozumie. Żeby chociaż lekarze umieli powiedzieć co to takiego, ale do tej pory żaden nie zdiagnozował tych zmian, a wszelkie leczenie zdarło ze mnie tylko pieniądze

kngslk
kngslk
9.55k6 lat temu
Nieznany profil • 6 lat temu
I jeszcze jeden post (choć jakbym chciała wypisać wszystko, chyba zajęłabym całą stronę xD Spokojnie, nie zrobię Wam tego, a i wbrew pozorom nie jestem wielką fanką internetowego emocjonalnego ekshibicjonizmu :P): przyszła fala upałów, a ja zostałam w mieście studenckim niemal zupełnie bez ubrań na tę pogodę. Jedyne krótsze spodnie mam od piżamy, buty wszystkie solidnie kryte, mam wyłącznie długie jeansy. W dodatku nie ma opcji, bym wyskoczyła po coś do domu w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni, chociaż mam blisko. Poprosiłam jedynie siostrę, by coś mi dowiozła, ale jeszcze kilka dni muszę się przemęczyć. Byłam dzisiaj w lumpeksach, lecz wszystko letnie przetrzebione, a nie mogę sobie pozwolić już na żadne wyjście na jakiekolwiek zakupy inne, niż spożywka z Biedry co najmniej do piątku koło trzeciej po południu. Że już nie wspomnę o tym, że po prostu nienawidzę letnich ubrań i jak tylko mogę, to staram się śmigać chociaż w długich spodniach.

sailor • 6 lat temu
Czemu nie lubisz krótkich rzeczy? :)

Nieznany profil • 6 lat temu
W skrócie: rozstępy, cellulit i nadliczbowe kilogramy xD

Janettt • 6 lat temu
zazdroszczę xD gdybym sama miała tylko taki problem na nogach to bez obaw bym wskakiwała w krótkie gatki :D a tak niestety, też mi zostają długie spodnie, ewentualnie spódnice, które nie bardzo lubię :x

kngslk • 6 lat temu
Dziewczyny serio? Jesteście młode i piękne, a męczycie się w długich spodniach latem? Dla mnie to jest coś nie do pomyślenia, przecież to nikogo w okół nie obchodzi, oprócz was.. Polecam zaobserwować Aleksandrę Domańską na instagramie, oglądać jej instastory, szczególnie BOGINIE

nazwa001 • 6 lat temu
@kngslk Podpisuje się rękami i nogami, śmigam w krótkich spodenkach, spódnicach i sukienkach, mimo że jestem grubaskiem, mam cellulit, itp itd. nie wyobrażam sobie kisić się w długich spodniach i zalewać potem, kiedy za oknem 30 stopni! Co innego do pracy, obowiązuje mnie inny strój, ale wybieram wtedy cieniutkie spodnie lub sukienki do kolana :) mało tego, za kilka dni jadę nad morzem i będę paradować w stroju kąpielowym. I tyle. Jak komuś to przeszkadza to trudno. Jego sprawa.

@nazwa001 prawidłowo

Syll
Syll
17.76k6 lat temu

To wszystko siedzi w głowie. Ludzie mają jeszcze większe problemy skórne lub różne deformacje i żyją, nie zakrywają się, przyzwyczaili się do tego i nie przeszkadza im to. Ale trzeba to po prostu zaakceptować i nie patrzeć na to co ktoś sobie pomyśli. Zazwyczaj też wyolbrzymia się problem i wydaje się, że wszyscy coś widzą, kiedy tak naprawdę kompletnie nie zwracają na to uwagi. Ja sama mam problem, jeśli chodzi o palec u stopy, niby coś małego, niezauważalnego, ale wstydziłam się. Od jakiegoś czasu mam to głęboko gdzieś i nie obchodzi mnie czy inni zauważą itp. O wiele łatwiej żyje się.

mysia302
mysia302
12.68k6 lat temu

Strasznie duszno na zewnątrz i do tego grzmi

emomente
emomente
186 lat temu
mysia302 • 6 lat temu
Strasznie duszno na zewnątrz i do tego grzmi :/

U mnie właśnie nie grzmi, a zapowiadali burze. Ale stanowczo za gorąco.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.