Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2733 / 2771

Kamilabea
Kamilabea
7.88k2 miesiące temu
Kamilabea • 2 miesiące temu
W niedzielę miałam mieć 2 egzaminy. Jeden się nie odbył, bo wykładowca się nie zjawił. Olewał mnie jakieś 2 tygodnie i teraz nie wiem co z moim przywróconym 2 terminem. Sesja skończyła się wczoraj🤦🏼‍♀️

Malinowa92 • 2 miesiące temu
Ile ja takich historii słyszałam... Czasem mam wrażenie, że profesorowie mają się za niewiadomo kogo, zero szacunku dla drugiego człowieka. Bo dla mnie takie olewanie i nie przychodzenie na egzaminy to brak szacunku, w tym wypadku do studentów.

Najgorsze jest to ,że nie ma z nim kontaktu. Pisałam na teams, na e-mail i dzwoniłam na jego numer telefonu oczywiście cisza. Dziekanat milczy w temacie. Ja już sama nie wiem co mam zrobić

Syll
Syll
17.6k2 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Oczywiście już od rana świat musiał mi przypomnieć jak bardzo nie lubię ludzi, a szczególnie starszych ludzi. W Norwegii wszyscy są mili, spokojni i nawet nieznajomi witają się, a dzisiaj z rana będąc na spacerze z pieskiem stary dziad musiał oczywiście centymetr obok mnie przejść pomimo, że miał tyle miejsca obok i walnął mnie łokciem. Nie przeprosił i jeszcze się odwraca jakby nie wiem, chciał sprawdzić czy mnie zabolało czy co. Dla takich nie mam żadnego szacunku i oczywiście mu się oberwało tak, że przyspieszył kroku.

Nieznany profil • 2 miesiące temu
Jest opcja, że się mu spodobałaś 😄. Ja ostatnio dostałam w dupsko wózkiem sklepowym z premedytacją od młodego typa i też ani przepraszam ani nic 🤦🤦🤦.

Wolałabym nie. Facet miał z 60 lat.

unreallove
Nieznany profil
15.84k2 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Oczywiście już od rana świat musiał mi przypomnieć jak bardzo nie lubię ludzi, a szczególnie starszych ludzi. W Norwegii wszyscy są mili, spokojni i nawet nieznajomi witają się, a dzisiaj z rana będąc na spacerze z pieskiem stary dziad musiał oczywiście centymetr obok mnie przejść pomimo, że miał tyle miejsca obok i walnął mnie łokciem. Nie przeprosił i jeszcze się odwraca jakby nie wiem, chciał sprawdzić czy mnie zabolało czy co. Dla takich nie mam żadnego szacunku i oczywiście mu się oberwało tak, że przyspieszył kroku.

Nieznany profil • 2 miesiące temu
Jest opcja, że się mu spodobałaś 😄. Ja ostatnio dostałam w dupsko wózkiem sklepowym z premedytacją od młodego typa i też ani przepraszam ani nic 🤦🤦🤦.

Syll • 2 miesiące temu
Wolałabym nie. Facet miał z 60 lat.

Mi ostatnio facet grubo po 50-tce oczko na światłach puszczał 🤣🤣🤣 także no .

wenkka
wenkka
8.67k2 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Oczywiście już od rana świat musiał mi przypomnieć jak bardzo nie lubię ludzi, a szczególnie starszych ludzi. W Norwegii wszyscy są mili, spokojni i nawet nieznajomi witają się, a dzisiaj z rana będąc na spacerze z pieskiem stary dziad musiał oczywiście centymetr obok mnie przejść pomimo, że miał tyle miejsca obok i walnął mnie łokciem. Nie przeprosił i jeszcze się odwraca jakby nie wiem, chciał sprawdzić czy mnie zabolało czy co. Dla takich nie mam żadnego szacunku i oczywiście mu się oberwało tak, że przyspieszył kroku.

Nieznany profil • 2 miesiące temu
Jest opcja, że się mu spodobałaś 😄. Ja ostatnio dostałam w dupsko wózkiem sklepowym z premedytacją od młodego typa i też ani przepraszam ani nic 🤦🤦🤦.

Syll • 2 miesiące temu
Wolałabym nie. Facet miał z 60 lat.

Nieznany profil • 2 miesiące temu
Mi ostatnio facet grubo po 50-tce oczko na światłach puszczał 🤣🤣🤣 także no xD.

Właśnie mi przypomniałyście, jak ostatnio byłam z córką na spacerze, pomykam z wózkiem i poszedł do mnie facet, na oko w wieku moich rodziców, czyli około 60, i mnie pyta, czy dam się zaprosić na kawę. 🤡 Mogliście widzieć moją minę.

unreallove
Nieznany profil
15.84k2 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Oczywiście już od rana świat musiał mi przypomnieć jak bardzo nie lubię ludzi, a szczególnie starszych ludzi. W Norwegii wszyscy są mili, spokojni i nawet nieznajomi witają się, a dzisiaj z rana będąc na spacerze z pieskiem stary dziad musiał oczywiście centymetr obok mnie przejść pomimo, że miał tyle miejsca obok i walnął mnie łokciem. Nie przeprosił i jeszcze się odwraca jakby nie wiem, chciał sprawdzić czy mnie zabolało czy co. Dla takich nie mam żadnego szacunku i oczywiście mu się oberwało tak, że przyspieszył kroku.

Nieznany profil • 2 miesiące temu
Jest opcja, że się mu spodobałaś 😄. Ja ostatnio dostałam w dupsko wózkiem sklepowym z premedytacją od młodego typa i też ani przepraszam ani nic 🤦🤦🤦.

Syll • 2 miesiące temu
Wolałabym nie. Facet miał z 60 lat.

Nieznany profil • 2 miesiące temu
Mi ostatnio facet grubo po 50-tce oczko na światłach puszczał 🤣🤣🤣 także no xD.

wenkka • 2 miesiące temu
Właśnie mi przypomniałyście, jak ostatnio byłam z córką na spacerze, pomykam z wózkiem i poszedł do mnie facet, na oko w wieku moich rodziców, czyli około 60, i mnie pyta, czy dam się zaprosić na kawę. 🤡 Mogliście widzieć moją minę.

Hahhaha, ja bym się pewnie skończyła ze śmiechu 🤣

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.73k2 miesiące temu

Pięknie... Początek roku szkolnego, a oni lecą z tematem tak mocno, że właśnie siedziałam godzinę i tłumaczyłam córce skalę mianowa. Dobrze również, że istnieje coś takiego jak YT to moglysmy się wspomóc. Na dziś koniec, a od jutra ćwiczenia.
Dodatkowo musi siedzieć nad angielskim - zaczęły się kartkówki, czytać lekturę Chłopcy z Placu broni i już się dowiedziałam, że szykuje się projekt na polski oraz historię 😵‍💫😵‍💫😵‍💫😵‍💫

Heylovely
Heylovely
7.97k2 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Oczywiście już od rana świat musiał mi przypomnieć jak bardzo nie lubię ludzi, a szczególnie starszych ludzi. W Norwegii wszyscy są mili, spokojni i nawet nieznajomi witają się, a dzisiaj z rana będąc na spacerze z pieskiem stary dziad musiał oczywiście centymetr obok mnie przejść pomimo, że miał tyle miejsca obok i walnął mnie łokciem. Nie przeprosił i jeszcze się odwraca jakby nie wiem, chciał sprawdzić czy mnie zabolało czy co. Dla takich nie mam żadnego szacunku i oczywiście mu się oberwało tak, że przyspieszył kroku.

Nieznany profil • 2 miesiące temu
Jest opcja, że się mu spodobałaś 😄. Ja ostatnio dostałam w dupsko wózkiem sklepowym z premedytacją od młodego typa i też ani przepraszam ani nic 🤦🤦🤦.

Syll • 2 miesiące temu
Wolałabym nie. Facet miał z 60 lat.

Nieznany profil • 2 miesiące temu
Mi ostatnio facet grubo po 50-tce oczko na światłach puszczał 🤣🤣🤣 także no xD.

wenkka • 2 miesiące temu
Właśnie mi przypomniałyście, jak ostatnio byłam z córką na spacerze, pomykam z wózkiem i poszedł do mnie facet, na oko w wieku moich rodziców, czyli około 60, i mnie pyta, czy dam się zaprosić na kawę. 🤡 Mogliście widzieć moją minę.

Miałam kiedyś listonosza takiego dziadzia i mnie parę razy próbował na kawę czy pizzę zaprosić (jak powiedziałam, że nie pije kawy). Ogólnie mam wrażenie, że kurierzy mają jakąś głupią tendencję do podrywania.

koralowe
koralowe
9.9k2 miesiące temu

Jejku, wykończą mnie te przetwory na zimę od tamtego tygodnia codziennie coś robię, zaczyna mi to powoli wychodzić bokiem 😄

pati2211
pati2211
2.76k2 miesiące temu

Nie dość że mam katar, kaszel to jeszcze tak zwane "zimno" na ustach, co jeszcze dojdzie ? 🤦‍♀️😡

maktao
maktao
7.22k2 miesiące temu
pati2211 • 2 miesiące temu
Nie dość że mam katar, kaszel to jeszcze tak zwane "zimno" na ustach, co jeszcze dojdzie ? 🤦‍♀️😡

Jeszcze ból gardła 🤡
Ja brałam dużo witaminy c i wypiłam z 5 saszetek gripeksu hot max przez 3 dni i już mi w sumie przeszło. Chyba nawet ze zmęczenia nie byłam w stanie tu napisać i ponarzekać na to 😂

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.73k2 miesiące temu

Mój chłop wczoraj o 20:30 przypomniał sobie że można otworzyć okno na całą szerokość ... Właśnie się czuje jak do choroby -.-

Malinowa92
Malinowa92
7.29k2 miesiące temu
Malinowa92 • 2 miesiące temu
Dwa dni bolało mnie gardło, teraz drapie jak cholera, w nocy nie mogłam spać przez własny kaszel. Dzisiaj czuję opór w oskrzelach 🥴 Chyba nie obejdzie się bez wizyty u lekarza, zwłaszcza, że młody też zaczął kaszleć.

NowWhat • 2 miesiące temu
U mnie dokładnie to samo, jutro wyciągam kartę do lekarza, bo muszę się wyleczyć przed urlopem 😅

Ciekawe czy mi się w ogóle uda na ten tydzień zapisać 🥴

NowWhat
NowWhat
7.07k2 miesiące temu
Malinowa92 • 2 miesiące temu
Dwa dni bolało mnie gardło, teraz drapie jak cholera, w nocy nie mogłam spać przez własny kaszel. Dzisiaj czuję opór w oskrzelach 🥴 Chyba nie obejdzie się bez wizyty u lekarza, zwłaszcza, że młody też zaczął kaszleć.

NowWhat • 2 miesiące temu
U mnie dokładnie to samo, jutro wyciągam kartę do lekarza, bo muszę się wyleczyć przed urlopem 😅

Malinowa92 • 2 miesiące temu
Ciekawe czy mi się w ogóle uda na ten tydzień zapisać 🥴

U nas z zapisami jest trochę nietypowo, bo nie można do przodu, tylko na dany dzień. I najlepiej jest przyjść, bo rejestracja czymś jest od 7, ale telefonu odbierają podobno dopiero od 8, więc może już nie być miejsc.
Dobrze, że mam ośrodek dosłownie pod blokiem, to o 7 już byłam w kolejce, jako 13 🤣 Ale przynajmniej mam gwarancję, że dostanę się do lekarza.
Minus jest taki, że do pracy jeżdżę na 7.30, więc zazwyczaj musi mnie partner zapisywać. Dziś na szczęście pracuję zdalnie, więc mogłam zejść sama 😉

Malinowa92
Malinowa92
7.29k2 miesiące temu
Malinowa92 • 2 miesiące temu
Dwa dni bolało mnie gardło, teraz drapie jak cholera, w nocy nie mogłam spać przez własny kaszel. Dzisiaj czuję opór w oskrzelach 🥴 Chyba nie obejdzie się bez wizyty u lekarza, zwłaszcza, że młody też zaczął kaszleć.

NowWhat • 2 miesiące temu
U mnie dokładnie to samo, jutro wyciągam kartę do lekarza, bo muszę się wyleczyć przed urlopem 😅

Malinowa92 • 2 miesiące temu
Ciekawe czy mi się w ogóle uda na ten tydzień zapisać 🥴

NowWhat • 2 miesiące temu
U nas z zapisami jest trochę nietypowo, bo nie można do przodu, tylko na dany dzień. I najlepiej jest przyjść, bo rejestracja czymś jest od 7, ale telefonu odbierają podobno dopiero od 8, więc może już nie być miejsc. Dobrze, że mam ośrodek dosłownie pod blokiem, to o 7 już byłam w kolejce, jako 13 🤣 Ale przynajmniej mam gwarancję, że dostanę się do lekarza. Minus jest taki, że do pracy jeżdżę na 7.30, więc zazwyczaj musi mnie partner zapisywać. Dziś na szczęście pracuję zdalnie, więc mogłam zejść sama 😉

U mnie dopiero na poniedziałek na 9:30, nic wcześniej 🥴 Muszę sama coś działa, trzeba się zaopatrzyć w jakieś syropy czy coś. Dobrze że mam inhalator to będziemy się też nim ratować 🙈

patkakonca
patkakonca
7732 miesiące temu

Kolejna rozmowa o pracę i kolejny fail 🙄
Tym razem wymagania w ogłoszeniu były inne niż w rzeczywistości 😂

Alicja95
Alicja95
4.88k2 miesiące temu

Kolejny miesiąc i kolejnej dziewczynie w pracy u mnie nie przedłużyli umowy.. pomału mam dość tej sytuacji, którą tworzy kierownictwo..

kkosarska
kkosarska
10.55k2 miesiące temu

Dziewczyny! Pierwszy raz mam sytuacje kiedy zamawiam coś w Sinsayu i brakuje tego w zamówieniu, na infolinię się nie dodzwoniłam, na maila nikt nie odpisał jeszcze. Zastanawiam się co w takim wypadku? Ktoś miał podobną sytuację? Wybrałam płatność Klarna. Myślicie, że obniża wartość zamówienia o brakującą rzecz czy jak rozwiążą ten problem?

Szeptucha
Szeptucha
8.69k2 miesiące temu
kkosarska • 2 miesiące temu
Dziewczyny! Pierwszy raz mam sytuacje kiedy zamawiam coś w Sinsayu i brakuje tego w zamówieniu, na infolinię się nie dodzwoniłam, na maila nikt nie odpisał jeszcze. Zastanawiam się co w takim wypadku? Ktoś miał podobną sytuację? Wybrałam płatność Klarna. Myślicie, że obniża wartość zamówienia o brakującą rzecz czy jak rozwiążą ten problem?

Tak miałam, też się do mnie kilka dni nie odzywali ale dziewczyny mi tu pisały, że to u nich normalne 🙃. W końcu się odezwali i dosłali mi brakujący przedmiot.

kkosarska
kkosarska
10.55k2 miesiące temu
kkosarska • 2 miesiące temu
Dziewczyny! Pierwszy raz mam sytuacje kiedy zamawiam coś w Sinsayu i brakuje tego w zamówieniu, na infolinię się nie dodzwoniłam, na maila nikt nie odpisał jeszcze. Zastanawiam się co w takim wypadku? Ktoś miał podobną sytuację? Wybrałam płatność Klarna. Myślicie, że obniża wartość zamówienia o brakującą rzecz czy jak rozwiążą ten problem?

Szeptucha • 2 miesiące temu
Tak miałam, też się do mnie kilka dni nie odzywali ale dziewczyny mi tu pisały, że to u nich normalne 🙃. W końcu się odezwali i dosłali mi brakujący przedmiot.

Dobrze wiedzieć czekam cierpliwie więc na odpowiedź

gulonica
gulonica
4.38k2 miesiące temu

Mam wrażenie, że wszystko idzie nie po mojej myśli.
Pod koniec września miał przyjść ekipa robić nam garderobę, na szczęście nie daliśmy żadnej zaliczki ani nic, dziś okazało się, że firma splajtowała, zadzwonił tylko z informacją, że niestety, ale nie będą mogli tego zrealizować.
Mieli spoko cenę, byli z niedaleka, czekaliśmy na nich od lipca, a teraz gdziekolwiek bym nie dzwoniła trzeba czekać - co najmniej 3 miesiące. A chcieliśmy zdążyć z tym zanim mały się urodzi.

1 2732 2733 2734 2771
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.