Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 996 / 2892
Moja mama wczoraj miała gorączkę i dziś też źle się czuje, już dzwoniła do sanepidu i czeka aż zrobią jej i jej facetowi testy. Najgorsze jest to że widziałam się z nią w piątek 😣
jak mnie denerwuje że nie ma dzień dobry tvn rano tak się do tego przyzwyczaiłam że teraz nie wiem co ze sobą zrobić
A kiedy jest? Pamiętam, jak mieszkałam z rodzicami i co weekend oglądałam to z mamą
no właśnie zawsze było od 8 czy 7:30 a teraz na wakacje jest tylko dzień dobry wakacje w weekendy (
dziewczyny, pomóżcie mi! strasznie mnie to denerwuje że w czystym, wyciągniętym z pralki praniu mam masę włosów ja ma długie i sporo gubię, mama też wyczytałam w internecie że są takie wielorazowe kulki na włosy/sierść, które to podczas prania zbierają... macie coś takiego? sprawdza się to?
Ja pracowalam właśnie w sh gdzie zawsze były takie perełki, że tyle było ludzi, że się przejść nie dało. Markowe rzeczy z metkami, z różnych butików z metkami, ale właśnie nie można było nic kupić. Prace wspominam dobrze, ale nikt nie chciał pracować, bo jednak praca ciężka, trzeba było przesortować 550 kg w ciągu dnia, to tyle worów, że człowiek był tak zmęczony, szczególnie latem. Jeszcze w tych worach jakieś śmieci były, splesniale jedzenie, czasem było nieciekawie.
Gooorąco ... Płynę i nie mam ochoty przez ten gorąc ani jeść ani nic robić...
No tak jest duszno 😞
Miałam dzisiaj poćwiczyć godzinę, a przez ten gorąc skończyłam na 50 minutach. Ale dobre i tyle niż nic ☺️
właśnie mi przypomniałaś, że słyszałam kiedyś podobną historię - dziewczyna pracowała w jednej z firm kurierskich, której nazwa nie ma większego znaczenia, no i przy sortowaniu przesyłek w workach były myszy...
U nas żywe i zdechłe szczury, powiedziałam, że nigdy więcej nie pójdę w takie miejsce 😐 są sh gdzie jest czysto i nie ma takich rzeczy, a u nas było tak brudno, bo każdy patrzył na ilość nie jakość..
@kngslk nie działają, miałam różne modele 🤣. Szkoda twoich pieniędzy. Mam psa który ma tyle sierści co 10 innych psów, próbowałam wszystkiego 😁 i do tego jeszcze dochodzą moje długie włosy. Pralka sobie nie radzi , a myślałam o takiej z funkcją pupil🤔. Tesciowa poleciła mi ostatnio dodawać ocet do prania. Jeszcze nie próbowałam bo boję się, że ubrania będą smierdziec.
no to mnie rozczarowałaś ja nie mam zwierzaków, ale moje długie włosy są wszędzie w praniu i straaaaaaaasznie mi to działa na nerwy
@Karolinnaa Ja nie w sh, ale w sortowni odzieży. Są to bagi prosto z kontenerów. 550 kg w ciągu dnia?
Tutaj jest praca na akord, 10 gr od kilograma. Więc za 550 kg byloby 55 zł. Dziewczyna, która mnie dziś uczula segregować, przebiera ok 1 tony dziennie, tak, przez 8 godzin. Dziś robiła wolniej, bo mnie uczyła, i zrobiła tylko ok 800 kg.
@domkapodomka ostatecznie się okazuje, że nie mogę niczego brać. Sortujemy do sklepów, na Afrykę lepsze i gorsze, na takie do jakby recyklingu i śmieci. Jeszcze buty na sklepy, nie do pary, i na Afrykę. Torebki na sklep i na Afrykę. No mnóstwo tego jest. Więc dziś 8 h się uczyłam, a jutro już sama będę sortować. Oczywiście w pierwszym miesiącu nie zapowiada się kokosów, ale tamta już widziała, że dość szybko oglądam ubrania. Przydało się grzebanie w lumpach XD
Myślałam, że będzie gorzej, ale moje nogi to jakoś przetrwały. Leżę teraz na podłodze z nogami w górze XD
Z perełek widziałam dziś dwie pary prawie nowych conversow... I naprawdę świetne sukienki.
@frambuesa nie, porównałam tylko to, co mówiła Karolinnaa, że 550 kg to jest dużo pracy na 8h, a u mnie jest na akord, i za tyle kg w 8 h właśnie byłoby 55 zł, ale nikt nie robi TAK MAŁO... Widziałam ile laski przebierają, każda bliżej tony, częściej ponad tonę.
Dlatego 550 kg to nie jest duzo w 8h. Raczej tak jak mówisz, mało, jeśli przeliczymy to na pieniądze. Tylko tu jest samo sortowanie, a w sh to pewnie jeszcze wieszanie towaru w sklepie, tak? i pewnie jeszcze obsługa klientów. I w takim wypadku te 550 kg to DUŻO, bardzo.
Ja pewnie w pierwsze dni też mało przebiorę.
Pociesza mnie fakt, że rzeczywiscie spora część tych ciuchów idzie na Afrykę.
A przeraża to, że ludzie oddają torebki z ważnymi papierami. Dziś była tomografia i wyniki pani z Wawy, razem z adresem. Mądre to?
Dokładnie, dlatego nie porównujmy też sh gdzie obowiązków jest o wiele więcej i jesteś na różnych stanowiskach w ciągu dnia, a sortowni gdzie przez całą dniówkę robisz to samo, bo i ja w sh sortowalam w ciągu 5 godzin po tonę jak juz pracowalam tam jakiś czas. A ja podałam tylko przykład jak było jak ja pracowalam w sh.
Ja kiedyś w spodniach roboczych np znalazłam ponad 1000 euro, czasem idzie wartościowe rzeczy znaleźć.
Kochane też tak macie ja nie nawidze kremu do oczu nie lubię się nimi smarować nie które mnie szczypia w oczy dużo mnie podraznia nie umiem znaleźć jakieś perełki