Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 726 / 2892
czuje się jakbym mnie rozkładała choroba, cała jestem jakaś rozgrzana, boli mnie głowa, straciłam apetyt
Najgorzej. Ja w sobotę miałam imprezę, wczoraj potwornie się czułam, nie jadłam, cały dzień spędziłam w łóżku, a dzisiaj tak trudno było mi się podnieść do pracy i ogarnąć wszystkie zadania...
Nie wiem czy to od pogody, czy będę chora, ale tak strasznie boli mnie głowa, a żadne tabletki nie pomagają. ;/
Doła ciąg dalszy
Jeden plus, że do mojego ktoś zadzwonił w sprawie pracy, a do mnie oczywiście nikt. Już tracę nadzieję że coś znajdę co by mi odpowiadało i będę musiała jechać do rodziców
też czułam ten ból, wynajmujemy mój nie zarabia kokosow. prawie dwa msc byłam bez pracy no i zdecydowałam iść się do biedronki, bo pieniądze potrzebne. jest ciężko, ale jak to zawsze mi powtarzają "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma "
Ja już wolę iść do 3M niż męczyć się w Biedronce - byłam raz na wyprzedaży namiotowej i po jednym dniu w sumie mi podziękowali i wzięli jakiegoś znajomka. Nie mogłam się odnaleźć w tym chaosie, a ja potrzebuję czasu żeby się przyswoić z otoczeniem.
W sobotę mam osiemnastkę i kompletnie nie mam się w co ubrać! Dziś byłam pół dni na zakupach i nie było kompletnie nic!