Dziewczyny ostatnio przeszlam na weganizm i zastanawiam się gdzie kupować warzywa i owoce aby było taniej. Wydaję dosć sporo na dietę. Macie jakieś tipy?
Kupowanie owocow i warzyw z naszej strefy klimatycznej wychodzi o wiele taniej. Sprawdzanie gazetek sklepowych idąc na zakupy. W wakacje zbieranie dzikich jablek, mirabelek itp. A juz najlepiej sobie najpierw ustalic budzet a potem isc na zakupy - zobaczysz jaka nagle bedziesz kreatywna. Sama zwykle kupuje w dużych marketach, ze wszystkich najlepsze promocje ma moim zdaniem Netto ( poza tym mam ten market nabliżej). No i zbieram tam często naklejki. https://netto.pl/rabaty-za-naklejki/
Dla mnie to jest niesamowite, że ktoś po przejściu na weganizm mówi, że wydaje na warzywa więcej niż kiedyś wydawał na mięso .
Ja znów nie polecam marketów, najlepiej małe spożywczaki. Chociaż drożej to tam wszystko jest świeże i o niebo lepszej jakości. Z biedronki czasem coś przyniosę i po dniu jest do kosza. Kupować mało, tyle ile można zjeść. Kupować przede wszystkim warzywa i owoce seozonowe, bo te inne poza sezonem osiągają kosmiczne ceny. I zainteresować się mrożonkami, bo wcale nie są takie złe, jak większość ludzi myśli .
W tych małyvh warztwniakach często pod koniec dnia można się targować i kupić coś taniej w większej ilości (ja wtedy przerabiałam nadwyżkę mrożąc,albo zamykałam w słoikach). Panie zazwyczaj musiałyby coś wyrzucić, więc spokojnie im się to opłaca. Faktyczbie w marketach coś jest tańsze, na drugi dzień zaczyna się psuć, zanim wyłożą towar na sklep dość długo zalega w magazynie, wydasz mniej, a tak naprawdę wyrzucisz.
Mrożonki są ok, bo zbierane w sezonie-kiedy mają najwięcej wartości odżywczych .
No i dogadać się z jakimś rolnikiem, ja tak miałam zdrową i tanią grykę w dużej ilości