ja już mam studia z sobą , ogólnie czas studiów wspominam fajnie ,ale drugi raz na studia bbym nie poszla;p
Jeszcze rok tego stanu W sumie.. dodatek do życia. Zaoczne inaczej podchodzą do studowania
Ja ze studiów zrezygnowałam i poszłam do szkoły policealnej po za osobami mieszkającymi w akademiku szkolnym to bym chciała to znów przeżyć. Zastanawiam się czy nie zrobić kolejnego zawodu A ogólnie 2 lata minęły bardzo szybko
Zanim poszłam na studia wyprowadziłam się od rodziców 60 km i poszłam do szkoły policealnej. Mieszkałam z 4 koleżankami i chociaż były sprzeczki wspominam ten czas super ! Chodziłyśmy ciągle gdzieś w miasto, akademik, robiłyśmy coś szalonego. Czułam się jak studentka. Potem przprowadziłam się na studia 200 km od rodziców. I to był niezbyt fajny czas. Chociaż poznałam wspaniałych ludzi to jednak było wszystko inne, takie spokojne Może to zasługa ludzi...
Jestem na 1 roku biotechnologii po angielsku i jest strasznie, dzięki nowej reformie, nie miałam chemii 2 lata i mam je do nadrobienia w miesiąc, nie polecam
Jestem na ostatnim semestrze Inżynierii Środowiska na SGGW, spodziewałam się zupełnie czegoś innego po tych studiach. Myślałam, że będzie to nowe podejście do inżynierii coś unowocześnionego... Jednak pałętamy się w historii. Jestem średnio zadowolona, ale studia przedłużają młodość i pozwalają dorosnąć i potrafią sprawić, że zaczynamy martwić się o przyszłość. Genialne doświadczenie.
Ja studiuję już drugi rok, ale mam coraz mniej chęci Nie wiem czy za jakiś czas nie zrezygnuję